
Handel sezonowymi smakołykami trwa w najlepsze. Sympatyczne miejsca do handlu usytuowane przy ulicy Wyszyńskiego niemal każdego dnia przeżywają pawdziwe oblężenie. Co rządzi na straganach obecnie?
Najlepiej sprzedają się kurki. Jest ich z resztą najwięcej, choć z każdym dniem ilość akurat tych grzybów w lasach spada. Winowajcą jest chłodna, deszczowa pogoda. Można je kupić po 8 złotych za kilogram. Obok kurek udaje się czasem dostrzec prawdziwki. Ich cena jest zdecydowanie wyższa. Waha się pomiędzy 10, a 15 zł za kilogram - w zależności od wielkości grzybów. Oczywiście im większe, tym tańsze.
Bez problemu można także wypatrzyć rzodkiewkę, koper, czosnek oraz śliwki. Czy taki drobny handel się opłaca? - Zależy, jak na to patrzeć - mówią nam handlarze. - Każdego dnia za stoisko musimy zapłacić 7 zł. Nie jest to przeraźliwie dużo, ale to prawie kilogram grzybów więcej, żeby wyjść na swoje. Na całe szczęście świeże grzyby i warzywa całkiem nieźle się sprzedają.
Czy można więc przeżyć z drobnego handlu na tych sympatycznych katafalkach? - Tak, ale pod jednym warunkiem. Wszystko musi być świeże. Jeśli ktoś się zrazi - nigdy więcej nic nie kupi - dodają sprzedawcy. (mt)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
kupilabym takich kurek ze 2 kilo nawet! w anglii tego nie ma.
jasne! grzyby z dzialek !
przecież to wygląda jak dziwnego formatu nagrobki. Ale czym innym jest funkcjonalność, trudno zaprzeczyć. Tyle, że można było pomyśleć o nieco innej formie plastycznej, nie? Pisali w Temacie że to katafalki, i tak też wygląda toto.
Chyba za często jesteś w pobliżu. uwaaaażaj na duchy :) bo Cię złapią, albo coś powiedzą o tych warzywach :) Oczywiście żart Mirko.
Wolę z takich podestów kupić, niż z oplutego chodnika , za przeproszeniem obsikanego przez psy :) Popieram pomysł i tyle.
to jest towar z działek obok cmentarza ,dawno powinny być polikwidowane ,z jednej strony cmentarz z drugiej KRONO. To jest towar wiadomego pochodzenia.
a nie z hurtowni niewiadomego pochodzenia