
Mimo braku pieniędzy na ubezpieczenie zdrowotne osób bezrobotnych bez prawa do zasiłku, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Szczecinku jest optymistą. – Już gorzej być nie może. Mamy też uzgodnienia z zakładem Ubezpieczeń Społecznych, po prostu wykażą się cierpliwością i poczekają na należne im pieniądze – mówi „TEMAT-owi” dyr. Wiesław Kosmala. – Pragnę uspokoić te osoby, żadna z nich nie została i nie zostanie pozbawiona pomocy medycznej. Po prostu przelanie pieniędzy z budżetu państwa do… budżetu państwa trochę się opóźni.
Jak wyliczył nam dyrektor Kosmala, do końca roku w kasie Urzędu zabraknie na składki zdrowotne 624 tys. zł. - W tym roku dostaliśmy na ten cel nieco ponad 2,6 mln zł. Natomiast nasze należności wobec ZUS wyniosą do końca 2009 roku około 3,2 mln zł.
Ciekawym zjawiskiem jest fakt, że powiat szczecinecki, także miasto Szczecinek, „trzymają” się dość mocno w temacie bezrobocie. - Na koniec października mieliśmy w powiecie 6626 osób bezrobotnych. To mniej niż np. w maju tego roku, a w porównaniu z początkiem 2009 roku – o 388 osób mniej – dodaje dyr. Kosmala. – Jeżeli chodzi o Szczecinek, na koniec października pracy poszukiwało 2705 osób. To o 43 osoby więcej niż miesiąc wcześniej. Żaden zakład pracy nie zgłosił nam zamiaru zwolnień grupowych. Jak na recesje gospodarczą i hiobowe wieści docierające do nas z innych regionów, nie jest źle. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie