
Kara za drzewa – ponad pół miliona złotych do umorzenia
Na poniedziałkowej (25.01) sesji radni miejscy zdecydują czy umorzyć powiatowi szczecineckiemu karę za bezprawne wycięcie dwóch okazałych klonów srebrzystych (obwód pni 141 i 181 cm) rosnących na posesji przy ulicy Kościuszki 38. Operację przeprowadzono bez zgody ratusza i jak utrzymuje starostwo, drzewa padły przez pomyłkę. Burmistrz Jerzy Hardie – Douglas pod koniec 2009 roku nałożył na powiat karę finansową w wysokości 567.582,96 zł.
Termin uiszczenia kary mija 29 stycznia br. Starosta Szczecinecki Krzysztof Lis zwrócił się do ratusza z prośbą o jej umorzenie. - Usunięcie drzew bez zezwolenia nastąpiło w sposób niezamierzony, na skutek pomyłki w wymianie informacji pomiędzy pracownikami i komórkami organizacyjnymi drogowców – napisano we wniosku starostwa. Z kolei w uzasadnieniu uchwały Rady Miasta zawarto następujące sformułowania: „Za umorzeniem Powiatowi Szczecineckiemu wymierzonej kary przemawiają także względy gospodarcze, przejawiające się w przyczynie, dla której powiat złożył wniosek o wycięcie drzew i w dalszych losach nieruchomości, na której rosły wycięte drzewa. Chodzi o wykonanie w miejscach wyciętych drzew zatoczek parkingowych”.
Co skłoniło powiat do złożenia wniosku? (…) zagrożenie - na skutek zapłaty kary - planów inwestycyjnych, które powiat w roku przyszłym i następnych zamierza zrealizować dla zaspokojenia istotnych potrzeb społeczności lokalnej, w tym przede wszystkim mieszkańców Szczecinka. (sw)
Foto: Wiosną 2009 roku Powiatowy Zarząd Dróg w Szczecinku przeprowadził operację wycinki drzew przy ulicy Kościuszki. Pod toporem drwali padły dwa okazałe klony srebrzyste. Wszystko po to, by zwolnić miejsce pod przyszłe inwestycje.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Za dw drzewa pół miliona ? To ciekawe ile KRONO musiałoby zapłacić za te wszystkie przekroczenia norm i szkody na środowisku jakie wyrządzili przez ponad 20 lat swojego istnienia. Ostatnio za wywózkę hałdy na pobliskie pola dostali tylko mandat na 500zł !!! I to jest sprawiedliwe ? !!! Po prostu nóż sie sam otwiera!!!!!
Gdyby trafiło na przeciętnego mieszkańca, to żadne tłumaczenie by nie pomogło. W pracy i w życiu też większość z nas odpowiada za swoje błędy. Dlaczego ten błąd miałby być wyjątkiem? No chyba, że "co wolno Wojewodzie, to nie tobie smrodzie".
chamstwo-sobie to umarzają pomyłki a niech Kowalski coś wytnie to tak mu doje... że z butów wyskoczy?Złodziejstwo
Pięknie ,pięknie,pięknie...teraz widać aptekę i klient podjechać ma jak.Pomyłką jest zatrudnić niekompetentnych ludzi lub narażać ich na śmieszność i odpowiedzialność.Nie wierzę w pomyłkę .Taki jest odbiór społeczny i nikt tego nie zmieni.Czekać tylko, by sprawa przycichła i będzie ok.
Więc nie podnicać się, bo to żadna kara. Starostwo wliczy w koszty swojej działalości i czegoś tam nie wybuduje, a burmistrz może coś z tej kasy wybuduje, a może da 14 pensję dla swoich podwaładnych. A pewnie przy okazji Urząd Skarbowy też trochę skubnie dla siebie.
Jeśli to umorzą każdy powinien ciąć co chce, a potem tłumaczyć się równie debilnie. Jak będą pyskować to zaraz do sądu. Bo jeżeli pełne urzędasów Starostwo nie wie co wycina to skąd może wiedziec przeciętny obywatel? Po drugie kara będzie przelana z jednej samorządowej kiesy do drugiej (obie szczecineckie) więc jej dotkliwość jest żadna - jedynie kontrole finansowe mogą żądać wyjaśnień i ukarania winnych ( to może zaboleć bo jak tu ganić kolegę ). Tak więc należy zdecydowanie odrzucić prośbę starostwa i ukarać żeby nie demoralizować społeczeństwa. No i przeforsować ( to już dużo wyżej) nowe rozwiązanie systemowe: karę za wycinkę samorządy mają odprowadzać np do NFOŚ czy gdzie indziej. Jak nie będą płacić sami sobie to się skończy pomroczność jasna drwali amatorów.
nie wiem czy dobrze pamiętam,ale jedno średniej wielkości drzewo zapewnia tlen przez cały rok dla czterech osób.Wszyscy wiemy,czym oddychamy.Szkoda każdego nie potrzebnie zmarnowanego nawet krzaczka.Kara powinna być.Konieczne jest też posadzenie nowych.
Oczywiście pomyłka (Powiatowy Zarząd Dróg w Szczecinku wykonywał), ale bardziej mi chodzi o brak odpowiedzialności czy to pracowników tego typu spółek czy urzędników różnych urzędów.
Patrz HOSSO i dąb 200-letni. Za wiedzą i poparciem Burmistrza, który winien działać dla dobra miasta, a nie działał.
Jeśli dobrze potrafię czytać to robota Powiatu. Więc chyba nie bardzo spółki miejskiej !?
Starosta o chytrym nazwisku, kiedyś zawzięty przeciwnik radnego o podwójnym angielskim nazwisku, je teraz z ręki burmstrzowi o podwójnym angielskim nazwisku. Należy się więc nagroda w postaci umorzenia kary.
Gdyby takie "pomyłkowe" wycięcie drzew spotkało prywatnego inwestora to zgnoili by go do ostatniej złotówki, a tu proszę, nie ma problemu, powiat ma inne cele niż płacenie kar i sprawa załatwiona. Druga sprawa jest taka, że ów karę powinni zapłacić owi pracownicy którzy to się jakoś porozumieć ze sobą nie potrafią, może trzeźwość należało sprawdzić przy operacji tej wycinki...? Kasa powiatu to kasa społeczeństwa lokalnego, społeczeństwo tu nie zawiniło tylko konkretne osoby znane pewnie z imienia i nazwiska, i to ich należało by ukarać choćby wysokością 10% tej kary. Ja pracując w firmie prywatnej odpowiadam za wszystko materialnie i błędy prowadzące do strat w firmie są karane boleśnie, a w spółkach komunalnych nadal po staremu....
Toć to dawno załatwione, tylko teraz papiery dorobią
IM UMORZa ale ty jak bys wycial to by pojasnili. ALE MAMY BURMISTRZA madrego. ciekawe kiedy na jego dzialce bedzieprzejscie nad jeziorem.