
I Liceum Ogólnokształcące im. ks. Elżbiety na tyle wrosło w szczecinecki pejzaż, że chyba nie wyobraża sobie już, aby szkoły tej mogło tutaj nie być. W piątek (5 kwietnia) miały miejsce ważne dla liceum wydarzenia. Po pierwsze odbyła się uroczystość uświetniająca jubileusz stulecia budynku szkoły. A po drugie - nastąpiło oficjalne odsłonięcie kamienia upamiętniającego Jadwigę Brunszwicką, który został ufundowany przez Stowarzyszenie Byłych Uczniów Gimnazjum im. ks. Jadwigi. W uroczystościach tych uczestniczyli byli uczniowie, którzy w czasach przedwojennych uczęszczali do gimnazjum, przedstawiciele władz powiatu i miasta, dyrekcja szkoły, a także licznie zaproszeni goście oraz młodzież.
Zanim nastąpiło odsłonięcie monumentu, wszyscy spotkali się w szkolnej auli. - „Historia jest nauczycielką życia”. Myślę, że to najlepsze z możliwych sformułowań łacińskich, przystających do dzisiejszych okoliczności - powiedział starosta szczecinecki Krzysztof Lis. - To, co się dzieje w Polsce, w Szczecinku po1990 roku, jest świetnym przykładem odkłamywania historii. Cieszę się, że wraz z mieszkańcami Neustettin, dzisiejszego Szczecinka możemy zrobić wspólny krok. Pamiętam, jeszcze nie tak dawno wraz z panem Zygfrydem Raddatz’em oraz z panem burmistrzem odsłanialiśmy pomnik w parku, przypominający o dawnych mieszkańcach miasta. Wtedy także nawiązywaliśmy do tej historii, której przecież nie da się przekreślić. Jesteśmy bardziej bogaci, kiedy pamiętamy o wszystkim, co jest z naszym miastem związane. Nie tak dawno obchodziliśmy też 700-lecie Szczecinka. Szanujemy to, że ogromna część dziejów tego miasta jest związana ze społecznością niemiecką. Tak jak dla was kiedyś Szczecinek był małą ojczyzną, tak dziś jest nią dla nas. Szanujmy to nawzajem. Cieszę się, że możemy dziś w takiej uroczystości uczestniczyć.
- W rozwoju wspólnej Europy jedną z najważniejszych barier, którą trzeba stale pokonywać, jest walka z ksenofobią - podkreślił burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Ksenofobia to jest strach przed obcymi, strach przed tym, że kiedyś tu powrócą Niemcy i zabiorą nam nasze domy. Ten strach dominował w latach powojennych. Nie mnie to oceniać, ponieważ ksenofobia ta była wywołana przez ludzi, którzy przeżyli wojnę. Dzisiaj jesteśmy w zjednoczonej Europie. Myślę, że musimy wszystkie bariery przełamywać. Szczecinek jest pięknym miastem. Również dzięki temu, że jesteśmy spadkobiercami wielu dokonań naszych poprzedników. Dlatego ważne jest, abyśmy mówili o historii uczciwie. Żebyśmy nie zaprzeczali temu, że przez ostatnie stulecia, przed 1945 rokiem tutejszymi gospodarzami byli Niemcy.
- Nigdy nie rozumiałem tego, dlaczego zmieniono nazwę tej szkoły z ks. Jadwigi na ks. Elżbietę - dodał burmistrz. - Może warto pomyśleć o tym, czy nie należałoby wrócić do nazwy zagranicznej? Choć z drugiej strony, czy teraz miałoby to sens?
Po wystąpieniach starosty i burmistrza głos zabrał dyrektor I LO, Jerzy Kania. Dyrektor podziękował wszystkim gościom za przybycie. Przeczytał list, który przekazał nieobecny na uroczystości poseł ziemi szczecineckiej, Wiesław Suchowiejko. Następnie dyrektor nawiązał do jubileuszu stulecia budynku szkoły. - Pamiętamy i chcemy pamiętać, że historia tego budynku, a także historia naszej szkoły, była najpierw niemiecka - powiedział Jerzy Kania. Jednak same mury nie wystarczą. Tak samo nie wystarczy kilogram mąki, litr wody i szczypta soli, żeby mówić o chlebie. Jeszcze potrzeba piekarza, pieca oraz zaczynu. I podobnie jest ze szkołą: mury i dzwonek to jeszcze nie szkoła. Szkoła to zespół nauczycieli kochających swój zawód. To ambitni uczniowie oraz lokalna społeczność, która powierza swoje dzieci tym nauczycielom; to rodzice, których wsparcie jest nam niezbędne oraz władze lokalne. A także atmosfera miejsca i ludzie, których wiąże wspólny cel.
Podczas uroczystości głos zabrała również przewodnicząca Stowarzyszenia Byłych Uczniów Gimnazjum im. ks. Jadwigi, Gesine Reinstrom. Mówczyni nawiązała do dawnej historii szkoły oraz do etapów współpracy stowarzyszenia ze szczecineckim już liceum. Gesine Reinstrom nadmieniła, że przedstawiciele stowarzyszenia przywieźli dwa prezenty, które chcieli przekazać szkole na ręce dyrektora J. Kani. Mowa o dwóch egzemplarzach niemieckiego periodyku „Dialog” oraz o rocznej prenumeracie tego czasopisma, które może przyczynić się do powstania w Szczecinku Towarzystwa Polsko-Niemieckiego. Drugim prezentem było tłumaczenie tradycyjnej szkolnej pieśni wraz z muzyką nagraną na płycie CD. Ową pieśń śpiewali dawni uczniowie gimnazjum przy pożegnaniu maturzystów, a także podczas różnych uroczystości szkolnych.
- Chciałabym złożyć wszystkim najlepsze życzenia - dodała Gesine Reinstrom. - Życzymy, by ciało pedagogiczne szkoły było zadowolone, a jego uczniowie chętnie się uczyli i byli zawsze weseli. Aby wszyscy cieszyli się szczęśliwą przyszłością w pokojowych czasach.
Po zakończeniu akademii byli uczniowie, dyrekcja oraz wszyscy zaproszeni goście udali się w miejsce, gdzie umiejscowiono kamień upamiętniający Jadwigę Brunszwicką. Przewodnicząca Gesine Reinstrom, odsłaniając monument, wyjawiła, że jest to już ostatni podarunek, który będzie przekazany przez stowarzyszenie społeczności Szczecinka. W przyszłym roku Stowarzyszenie Byłych Uczniów Gimnazjum im. ks. Jadwigi zostanie rozwiązane. Powodem rozwiązania jest sędziwy już wiek osób zrzeszonych w organizacji. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie