
Jednym ze sztandarowych pomysłów Ruchu Berezowskiego są działki budowlane w cenie 30 tysięcy złotych. Oferta będzie skierowana do wszystkich mieszkańców, niezależnie od wieku. Propozycję Ruchu publicznie skrytykował burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.
Materiał KWW K. Berezowskiego
- Prawem starszych jest upominanie młodych - mówi Krzysztof Berezowski, niezależny kandydat na burmistrza Szczecinka. - Ale prawem młodych jest niesłuchanie starszych.
- Jako magister ekonomii i osoba ze studiami podyplomowymi z zakresu zarządzania mówię z całą stanowczością: jeśli uzyskam Państwa poparcie będziemy ten projekt realizować. Bo jeśli możliwa tuż pod Szczecinkiem sprzedaż działek w tych cenach, to dlaczego w granicach administracyjnych miasta nie można tego zrobić?
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo ! Popieram Pana i ciesze się, że mogę iść z czystym sumieniem na wybory.
Odpowiedź do pana mecenasa Wacławskiego ws. działek za 30 tys. Panie mecenasie było by dobrze gdyby Pan powiedział niech Berezowski próbuje z działkami a ja jako prawnik będę szukał możliwości pomocy, bo wiadomo ze przy takim przedsięwzięciu prawnicy będą potrzebni i to najlepsi. Przecież jest społeczna aprobata i dobra wola rządu do tego typu działań więc czemu nie spróbować nie poprosić o pomoc naszych posłów i polityków przecież nie odmówią swoim wyborcom a jeżeli zaangażujemy w te działania odpowiednią ilość odpowiednich ludzi to cel można będzie osiągnąć.Panie mecenasie zdaje przecież Pan sobie sprawę że teren ten wcześniej czy póżniej zostanie wchłonięty przez miasto jeżeli chcemy rozwoju.Sprawa sprzedaży i ceny to sprawa drugorzędna z którą pewnie Pan i Pana koledzy poradzili by sobie bez problemu żeby zgodnie z prawem sprzedać po kosztach pozyskania i uzbrojenia terenu ok. 1000 działek na potrzeby budownictwa mieszkalnego, oczywiście prowadząc uzbrojenie terenu i sprzedaż zgodnie z aktualnym zapotrzebowaniem.Działkę budowlaną mógłby kupić każdy kto zobowiąże się że np. w przeciągu 2lat rozpocznie budowę.Jeżeli działek będzie dużo to trzeba będzie jeszcze dobrze reklamować żeby ludzie chcieli na przetargach kupować po 30tys. za działkę no i będzie wtedy zgodnie z prawem.Pomimo że temat jest trudny to gdyby Berezowski wygrał wybory a Pan by zechciał pomóc tej pięknej inicjatywie to wdzięczność mieszkańców pewnie byłaby duża może nawet zechcieliby nazwać którąś z ulic ulicą mecenasa Mirosława Wacławskiego. I to byłoby prawdziwe wyzwanie.
Wałęsa dodaj mi sto milionów
czemu on tak mlaszcze jak mówi i czym jest tak rozbawiony? raczej żenujący
Przecież inwestycja pt. "SÓJCZE WZGÓRZE" musi przynosić znaczne korzyści finansowe. A tu działki budowlane Pan Berezowski proponuje za 30 tys. złotych. ZGM w imieniu którego prokurator stanu wojennego kieruje wnioski o eksmisję ni jak mają się do ochrony najuboższych w mieście i do tego to co pieprzy Douglas rzekomo dla niego "najważniejsi są mieszkańcy", jak do tej pory miał ich głęboko w du.....e. Najważniejsza jest mamona sitwa etc etc. Carowi przypisał bym hasło "ZŁOTE KLAMKI ŻEBYŚ CHAMIE WIDZIAŁ BOGACTWO, LECZ GO NIE TYKAŁ", na codzień posil się chlebem z margaryną, plaster kiełbasy przesuwaj wraz z jego spożywaniem. A jak się nie podoba to droga na zachód wolna.
też bym była chętna kupić taką działkę za 3 dychy . Pytanie : skąd w Szczecinku znajdzie się tyle ziemi ? Wolnej , należącej do państwa . Bo prywatny właściciel nie musi , nie ma obowiązku i zapewne nie zechce oddać ziemi za taką cenę . ( ja bym nie oddała , a w życiu ! ) Więc może mniej koncertu życzeń , a więcej konkretów poproszę ... I jak byłam skłonna dać głos na p. Berezowskiego , tak teraz zwiędłam... bo jak zaczyna marzyć , to znaczy że marzy o władzy za wszelką cenę . I obiecuje , obiecuje , obiecuje... a mnie po kiełbasie wyborczej mdli
Dajcie spokój zwolennicy Raka z komentowaniem pod artykułami o BEREZOWSKIM. Wy już wybraliście. Są działki w Turowie i Parsęcku za 20, 25, 30 tys. są też i za 100 tys. BEREZOWSKI nie chce okradać mieszkańców, więc chce oddać działki za 30 tys. - czyli koszt uzbrojenia. Pomysł realizują już w Białogardzie i ma się dobrze.
Czy propozycja pana Krzysztofa Berezowskiego jest poprawna, zastanówmy się wspólnie. Przewie każdy z kandydatów a szczególnie pan obecny Burmistrz narzeka że zw Szczecinka ubywa młodych ludzi, robi wszystko , dwoi się i troi , zakłada przy współpracy z firmą Krono nowy kierunek studiów który jest placówką Politechniki Koszalińskiej, to jest dobry trend. Co jeszcze - nic. Młodzi ludzie w Szczecinku nie mają praktycznie możliwości startu zawodowego chyba że jako stażysta w firmie u pana Douglasa lub Lisa a jeśli nie stażysta no to po ukończeniu staży w drodze wyjątku i prestiżu zawodowego jako niemal nominacja młodego człowieka jeden z panów których wymieniłem dadzą możliwość wykazania się na pracach publicznych z PUP. Jaka przyszłość czeka tych ludzi , co szykuje im pan Burmistrz lub pan Starosta , praktycznie nic . Praca którą wykonują z takim zaangażowaniem i mozołem nawet nie zostanie zaliczona do ogólnego stażu pracy który doliczany jest do świadczenia emerytalnego. Co więc ma szukać młody człowiek przy takim a nie innym zaangażowania pana Douglasa. Pan Douglas zainteresowany jest czym innym choćby zabezpieczeniem swoich byłych małżonek. Co się stało z "Domem woźnego" przez lata stał pusty i nie zagospodarowany obecnie kwitnie tam firma wykonująca pierogi, nie powiem smaczne ale kto jest właścicielem tej firmy. Pan kandydat na Burmistrza Maciej Bedka zastanawia się publicznie nad budowa parkingów dla samochodów , plac przy pierogarni jest doskonałym do tego miejsce ale szkoda służy on dla klientów zakładu gastronomicznego. Propozycja pana Berezowskiego sięga znacznie dalej nie tylko proponuje on działki za 30 tysięcy złotych ale chce stworzyć również możliwości założenia własnej firmy. Czy młody człowiek mając 25 lat życia mieszkający w wynajętym mieszkaniu ze swoją żoną czy mężem i nie rzadko małym dzieckiem jest w stanie w mieszkaniu o powierzchni 35 metrów 2 zrobić coś ciekawego , zrealizować własny pomysł . Zapewniam nie , nikt nie jest omnibusem by zrobić coś na łebku od szpilki. A czy może coś zrobić , podjąć jakąś działalność na własna rękę w małym niewielkim domku na przykład o powierzchni 90 m2 z cała pewnością. Może zastanówmy się tu wspólnie dlaczego z takim oporem i taka niechęcią pan Douglas sprzeciwia się takiemu pomysłowi. Przeanalizujmy. Kilka lat temu słynna sprawa "Sójczego wzgórza" bulwersowała mieszkańców szczecinka. Dzisiaj w kilku nowo wybudowanych domkach przez dewelopera mieszkają już właściciele tych domów którzy zakupili je za ciężko zarobione a niejednokrotnie pożyczone pieniądze , za ile , może niech oni sami się w tym temacie wypowiedzą. A tu Pa Berezowski szykuje pomysł działek za 30 tyś. a tamte jeszcze nie sprzedane co się stanie z pieniędzmi dewelopera , kto pospłaca pożyczki , kto zapłaci za kanapki , a gdzie zysk. No właśnie i tu jest bardzo poważny problem. Ktoś zadał pytanie odnośnie tego gdzie w Szczecinku znajdują się wolne tereny należące do skarbu Państwa. Proszę Państwa na przykład tak zwany Autodrom, kilka lat temu miasto przyłączyło nowe tereny w związku z przesunięciem granic miasta do tych terenów zaliczone sa obrzeża jcałego jeziora Wilczkowo, tereny pomiędzy jeziorem Wilczkowo a Trzesiecko i wszystko to co jest w granicach miejscowości Swiatki i Trzesieka a nie jest własnością prywatną. Tych terenów jest prosze wierzyć bardzo dużo, nie skłamie że gdyby miasto zdecydowało się na taki program działem myło by średnio licząć około 400 . Ale tu niespodzianka , wieść gminna niesie że ktoś z magistratu szczecineckiego zakupił około 10 hektarów ziemi za jeziorem Trzesiecko w granicach miasta, czy jest to prawda nie wiem , w każdej wieści czy opowieści istnieje ziarnko prawdy i może warto było by się temu przyjrzeć przez szkiełko. Wasz jakże kochający was drodzy mieszkańcy grodu nad jeziorem Trzesiecko Jegomość Onufry.
Materiał "partnera serwisu" czyli sponsorowany. Czyli Pan B. płaci i marzy - a kto bogatemu zabroni. Nikt nie czyta jego wypocin na fb to tutaj próbuje szczęścia. Hmmm...może gdyby nie kasował pan komentarzy, w których pojawiają się niewygodne pytania (broń Boże, nie mylić z hejtem) i gdyby nie blokował pan ludzi, którzy mają konkretne pytania to może nie musiałby pan tu płacić. A swoją drogą jaka to przejrzystość kiedy kandydat ślizga się po niewygodnych dla niego pytaniach? Ja widzę u tego pana jedynie chorą ambicję. Tyle w temacie.
Czy propozycja pana Krzysztofa Berezowskiego jest poprawna, zastanówmy się wspólnie. Przewie każdy z kandydatów a szczególnie pan obecny Burmistrz narzeka że zw Szczecinka ubywa młodych ludzi, robi wszystko , dwoi się i troi , zakłada przy współpracy z firmą Krono nowy kierunek studiów który jest placówką Politechniki Koszalińskiej, to jest dobry trend. Co jeszcze - nic. Młodzi ludzie w Szczecinku nie mają praktycznie możliwości startu zawodowego chyba że jako stażysta w firmie u pana Douglasa lub Lisa a jeśli nie stażysta no to po ukończeniu staży w drodze wyjątku i prestiżu zawodowego jako niemal nominacja młodego człowieka jeden z panów których wymieniłem dadzą możliwość wykazania się na pracach publicznych z PUP. Jaka przyszłość czeka tych ludzi , co szykuje im pan Burmistrz lub pan Starosta , praktycznie nic . Praca którą wykonują z takim zaangażowaniem i mozołem nawet nie zostanie zaliczona do ogólnego stażu pracy który doliczany jest do świadczenia emerytalnego. Co więc ma szukać młody człowiek przy takim a nie innym zaangażowania pana Douglasa. Pan Douglas zainteresowany jest czym innym choćby zabezpieczeniem swoich byłych małżonek. Co się stało z "Domem woźnego" przez lata stał pusty i nie zagospodarowany obecnie kwitnie tam firma wykonująca pierogi, nie powiem smaczne ale kto jest właścicielem tej firmy. Pan kandydat na Burmistrza Maciej Bedka zastanawia się publicznie nad budowa parkingów dla samochodów , plac przy pierogarni jest doskonałym do tego miejsce ale szkoda służy on dla klientów zakładu gastronomicznego. Propozycja pana Berezowskiego sięga znacznie dalej nie tylko proponuje on działki za 30 tysięcy złotych ale chce stworzyć również możliwości założenia własnej firmy. Czy młody człowiek mając 25 lat życia mieszkający w wynajętym mieszkaniu ze swoją żoną czy mężem i nie rzadko małym dzieckiem jest w stanie w mieszkaniu o powierzchni 35 metrów 2 zrobić coś ciekawego , zrealizować własny pomysł . Zapewniam nie , nikt nie jest omnibusem by zrobić coś na łebku od szpilki. A czy może coś zrobić , podjąć jakąś działalność na własna rękę w małym niewielkim domku na przykład o powierzchni 90 m2 z cała pewnością. Może zastanówmy się tu wspólnie dlaczego z takim oporem i taka niechęcią pan Douglas sprzeciwia się takiemu pomysłowi. Przeanalizujmy. Kilka lat temu słynna sprawa "Sójczego wzgórza" bulwersowała mieszkańców szczecinka. Dzisiaj w kilku nowo wybudowanych domkach przez dewelopera mieszkają już właściciele tych domów którzy zakupili je za ciężko zarobione a niejednokrotnie pożyczone pieniądze , za ile , może niech oni sami się w tym temacie wypowiedzą. A tu Pa Berezowski szykuje pomysł działek za 30 tyś. a tamte jeszcze nie sprzedane co się stanie z pieniędzmi dewelopera , kto pospłaca pożyczki , kto zapłaci za kanapki , a gdzie zysk. No właśnie i tu jest bardzo poważny problem. Ktoś zadał pytanie odnośnie tego gdzie w Szczecinku znajdują się wolne tereny należące do skarbu Państwa. Proszę Państwa na przykład tak zwany Autodrom, kilka lat temu miasto przyłączyło nowe tereny w związku z przesunięciem granic miasta do tych terenów zaliczone sa obrzeża jcałego jeziora Wilczkowo, tereny pomiędzy jeziorem Wilczkowo a Trzesiecko i wszystko to co jest w granicach miejscowości Swiatki i Trzesieka a nie jest własnością prywatną. Tych terenów jest prosze wierzyć bardzo dużo, nie skłamie że gdyby miasto zdecydowało się na taki program działem myło by średnio licząć około 400 . Ale tu niespodzianka , wieść gminna niesie że ktoś z magistratu szczecineckiego zakupił około 10 hektarów ziemi za jeziorem Trzesiecko w granicach miasta, czy jest to prawda nie wiem , w każdej wieści czy opowieści istnieje ziarnko prawdy i może warto było by się temu przyjrzeć przez szkiełko. Wasz jakże kochający was drodzy mieszkańcy grodu nad jeziorem Trzesiecko Jegomość Onufry.
Do gościa 2018-10-13, 13:33:22. Nie jestem pewny czy domki na Sójczym Wzgórzu budowane przez developera należą do właścicieli prywatnych. Na MZW przeczytałem "Sójcze Wzgórze czeka na lokatorów" co raczej sugeruje: najem, lokację w lokalach a nie sprzedaż na własność.
Dom woźnego przez lata stał pusty bo tak zaplanowano!!!!!! Poprzedniego najemcę wyrzucono po prostu na bruk. Z płaczem, ze łzami w oczach poprzedniczka opowiadała jak ją potraktowano. Przypomnieć dla kogo pracował komornik z Miastka?
"Strach się bać". Pod takim tytułem prokurator stanu wojennego wysmarował "felieton" pod wspólnym zdjęciem kandydatów na burmistrza Szczecinka Panów Bedkę i Berezowskiego. Chyba oczy ma zasłonięte grubą szmatą, żeby nie widzieć jak traktował mieszkańców jego "Pan", szczecinecki Demon, królując na ratuszu. A i on ma obciążone sumienie wyrzucając na bruk ubogich mieszkańców Szczecinka, na zlecenie ZGM-u. Nie dziwię się, że sitwa boi się zmian. Jest w strachu i się boi!!!! Czas na zmiany!!!
Prawda! Mieszkańcy nie mają powodów do "strach się bać". Niech boi się dotychczasowa szczecinecka sitwa. Beszczelnymi kłamstwami karmią mieszkańców kończący kadencję towarzysze, bo z reprezentacją mieszkańców o której mowa w art. 4.1 i 4.2 Konstytucji RP ich działalność nie ma nic wspólnego. Ukradli miasto mieszkańcom. Dać wiarę słowom Douglasów, Rakowi Suchowiejce... to świadmie dopuścić truciznę do krwioobiegu własnego ciała innymi słowy to tak jakby wyciągnąć dłoń do kobry królewskiej, lub tajpana pustynnego. Douglasom (obu), Suchowiejce, Rakowi, Lisowi, Koczemu i innym z ich list mówię stanowczo NIE!!!!!!
Działki za 30 a nawet mniej są bez problemu żeby tylko władza zgodziła się przekształcić je na budowlane , a z tym jest problem , zbyt duża ich liczba zmniejszy dochody miasta i osób prywatnych ze sprzedaży działek już przekształconych .Jest problem , interes ogółu mieszkańców czy osób które już zainwestowały i liczą na duże zyski. Berezowski nie musi się z nimi liczyć , inni niestety mają swoje zobowiązania lub nabyte tereny.