
Komitet Organizacyjny obchodów jubileuszu 700-lecia lokacji Szczecinka otrzymał kolejne propozycje od mieszkańców naszego grodu. Wszystkie z nich zachęcają do zorganizowania zawodów sportowych.
Nasz znakomity rodak Jan Gulczewski, wiceprezes Polskiego Związku Triathlonu i sędzia tego pięknego sportu, zaproponował zorganizowanie atrakcyjnych zawodów. Miałyby one mieć rangę Mistrzostw Polski Seniorów. - Zawody w tej olimpijskiej dyscyplinie mają w Szczecinku już 15-letnią tradycję – pisze pan Jan. – Przypomnę, że dotychczas gościliśmy uczestników m.in. Mistrzostw Polski Młodzików oraz Juniorów, a także finały Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.
Zdaniem pana Jana, Szczecinek ma już wyrobione doświadczenie w organizacji dużych zawodów w triathlonie, doskonałą lokalizację, potężne grono sympatyków tej szlachetnej rywalizacji sportsmenów. - Możliwości promocyjne miasta stanowią atuty by podjąć się takiego wyzwania. Realne jest też zatwierdzenie miejsca Mistrzostw Polski w Szczecinku przez Zarząd PZTriathlonu – pisze pan Jan.
Z kolei Wojciech Wieczorek, członek Kolarskiego Klubu Sportowego „Moc Masters” proponuje „ściągnąć” do Szczecinka jeden z etapów wyścigu kolarskiego Tour de Pologne, tym bardziej, że przyszłoroczna impreza ma prawdopodobnie przebiegać w naszym regionie. - Oczywiście do zwieńczenia pomysłu, czyli sprowadzenia wyścigu do
Szczecinka, długa droga i kilka warunków do spełnienia, ale sukces medialny miasta będzie niepowtarzalny – zapewnia pan Wojciech i dodaje, że gdyby Szczecinek zdecydował się na przyjęcie Touru, to stoi przed nim olbrzymie wyzwanie organizacyjne. Zdaniem naszego kolarza, warto też ogłosić konkurs w szkołach na temat pomysłów na obchody
700lecia miasta, jeśli takiego konkursu jeszcze nie ma.
Jeden z naszych najzagorzalszych kibiców piłkarskich wyszedł z propozycją, która – jak zapewnia - na długie lata zapisze się w historii miasta. - Wystarczy ogłosić walkę „Darzboru” o wejście w 2010 roku do II ligi. Drużyna mogłaby występować pod hasłem „II-liga na700-lecie Szczecinka” – pisze internauta i dodaje, że byłby to hit prasowy przez wiele miesięcy. - Myślę, że wiele zakładów pracy wspomogłoby pomysł budowania drużyny na miarę tego wyzwania –zapewnia. (red)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy pan Jan G.jest poinformowany o kilkukrotnym przekroczeniu stężenia ,,znakomitego" dopalacza obecnego w Szczecineckim powietrzu?Istnienie specyfiku,mogło by wpłynąć na ustanowienie rekordowych rezultatów startujących zawodników.Wyniki poszłyby w świat,w niedługim czasie Szczecinek stałby się centrum mitingów sportowych o światowej randze.Pamiętam optymistyczno-złudne zamierzenia pomysłodawców budowy stadionu,o zorganizowaniu spotkań piłkarskich drużyn pierwszoligowych.Póki co mamy dwie rywalizujące grupy kopaczy piłki,obwarowane gronem działaczy utrzymywanych za pieniądze miasta.