„Jeśli nie możesz wygrać meczu, to chociaż go zremisuj”. Polska – Meksyk 0:0 [opinia]

Na pewno nie w takich emocjach chcieli być optymiści reprezentacji Polski po meczu otwarcia z Meksykiem. Zdobywając punkt, Polacy mają cięższą i za razem ciekawszą sytuację w grupie C. Biało-czerwoni mieli za sobą ciężkie 90 minut, ale z taką grą daleko w fazie grupowej na pewno nie zajdą.

Mecz podsumowują Dariusz Łacny, trener drużyny seniorów Pioniera 95 Borne Sulinowo, Jakub Kłoss i Maksym Kunert.

W pierwszej połowie średni pressing obu drużyn nie pozwolił na odsłonięcie się żadnej z nich. Z naszej strony gra pomiędzy obrońcami i w piątym kontakcie podanie do Szczęsnego, który długim podaniem szuka Lewandowskiego i skrzydłowych nie przyniosła żadnego skutku. Zawiedli młodzi pomocnicy, być może przez to, że po krótkim stażu w reprezentacji występują w pierwszej jedenastce podczas meczu otwarcia mundialu.

Drugie 45 minut musiało przynieść zmianę w stylu gry naszej drużyny, ale jedna dobra sytuacja, po której mamy rzut karny nie wystarczyła na lepszą ekipę z Meksyku. Opóźnione w czasie zmiany, między innymi Arka Milika nie sprawiły, że znaleźliśmy drogę do bramki El Tri. Na plus trzeba jednak odnotować, że dobra dyspozycja obrony zaowocowała brakiem utraty gola. Groźne dośrodkowania meksykanów kończyły się błędami piłkarzy w zielonych koszulkach albo dobrymi interwencjami naszej defensywy.

podsumowuje Dariusz Łacny, trener drużyny seniorów Pioniera 95 Borne Sulinowo

Oceny reprezentantów po meczu:

Pierwszy skład:

Szczęsny – 8. Sporo solidnych interwencji. Ocena byłaby wyższa, gdyby były celniejsze wykopy.

Matty Cash – 7. Brak większych błędów. Mocno przyczynił się do braku straty bramki.

Bereszyński – 7. Dobre powroty do defensywy. Druga połowa zdecydowanie lepsza w jego wykonaniu.

Glik – 7. Dobry mecz w jego wykonaniu. Zagrał to do czego przyzwyczaił przez 100 meczów w reprezentacji.

Kiwior – 6. Niepewny w wyprowadzaniu piłki z własnego pola karnego. Brak większych zarzutów.

Zalewski – 2. Spaliła go ranga meczu. Zszedł do szatni po pierwszej połowie.

Kamiński – 5. Przeciętny występ, nic złego i nic dobrego. W drugiej połowie aktywny w ataku.

Krychowiak – 8. Odpowiedzialne decyzje. Dużo interwencji pod własnym polem karnym, mało gry do przodu.

Szymański – 4. Podobnie jak w przypadku Zalewskiego, ale u niego było widać chęci.

Zieliński – 2. Nie tego spodziewaliśmy się po zawodniku takiej klasy. Totalnie niewidoczny z przodu i z tyłu.

Lewandowski – 4,5. Na ocenę składa się nietrafiony rzut karny. Miał udział przy akcjach ofensywnych w końcówce meczu, szkoda że tak późno.

Rezerwowi:

Bielik – 6. Pozytywna zmiana w środku pola.

Frankowski – 5. Nic złego i nic dobrego.

Milik – brak oceny. Ciężko ocenić 10 minut jego gry. Powinien wejść wcześniej. Dał pozytywny impuls z przodu.