Reklama

Jerzy Gasiul: Ikona upadłej ideologii

11/06/2014 17:54

felieton ukazał się 5 czerwca w tygodniku Temat

Milczenie jest złotem i dlatego czasem byłoby wskazane, aby w powodzi słów zrobić to dla zdrowotności. Nadmiar wypowiadanych słów może być bardzo niebezpieczny. Wszakże nie od dziś uważa się, że nawet głupiec – pod warunkiem że milczy - może uchodzić za mędrca. Adresuję to w szczególności do radnych, którzy w obecności kamer niestety bardzo często wygadują głupstwa. To co może uchodzić przy grillu i piwie nijak nie pasuje na sesji. Pohamowanie się z relacją dotyczącą własnego oglądu świata, byłoby czasem bardzo wskazane. Z pewnością zarówno słuchacze, jak i widzowie taką postawę przyjęliby nawet owacją na stojąco. 

A propos stania i milczenia. Ostatnia sesja w powiecie zaczęła się od milczenia. Chwila ciszy trwała ponoć jedną minutę, bo taki wymiar czasowy został zarządzony przez radnego z SLD. Dość nietypowym zjawiskiem było i to, że w tym czasie osoby prowadzące (z wyboru) obrady także były na sali. Najpierw dyskretnie siedziały za stołem prezydialnym, a potem na polecenie radnego, taktownie już na stojąco milczały. Nie wiem, czy milczały z powodu milczenia radnego zarządzającego milczenie, czy z powodu własnych przekonań, bojąc się własnym głosem ujawnić, czy są za milczeniem, przerwą, a może mówieniem. 

W przyszłym roku minie ćwierćwiecze od pierwszych wolnych wyborów do samorządów. Będąc przez trzy kadencje radnym, ani razu nie spotkałem się z tego rodzaju zachowaniem. Być może dlatego, ponieważ w tamtych odległych czasach radni dopiero się uczyli i co ważne, traktowali bardzo poważnie zarówno prawo, jak i statut rady. Owszem, zdarzało się radnym z SLD gremialne wychodzenie z ratuszowej auli, ale robili to w trakcie obrad i nigdy już na samym początku. Tym razem, będąc w wyraźnej mniejszości, stało się inaczej. Na sali został radny i być może sympatycy tego ugrupowania. Reszta – co ja piszę – zdecydowana większość cierpliwie czekała za drzwiami. 

Tak, to prawda, demokracja ma wiele niedoskonałości. Jedną z nich jest to, że niestety rację ma większość. I tu jest pies pogrzebany. Trzeba powiedzieć to wprost. To jest jej największa niedoskonałość. Chociaż jakby dobrze pokombinować, to i w tej materii da się całkiem sporo namieszać. Dodam, że stosuje się to w naszej części świata od jakiegoś czasu i to z dużym powodzeniem. Przecież nawet większości zawsze można wmówić zaślepienie, złą wolę, nieznajomość zagadnienia, chęć rewanżu, a jak i to nie poskutkuje to ostatecznie mowę nienawiści, analfabetyzm, frustrację i kilka jeszcze innych poważnych przywar. Repertuar w tym względzie jest przebogaty. Co ważne - jest niczym bomba w ręku terrorysty - ma ogromną siłę rażenia. Oskarżonym z tego repertuaru zwyczajowo z wrażenia odbiera mowę, a co wrażliwsi załamują ręce, apatycznie patrząc w ziemię. I o to chodzi. I są na to przykłady. W przeszłości, kiedy nie było jeszcze kamer TV, ludzi tak bezceremonialnie nie traktowano jak gromady przygłupów. Teraz i owszem. To taka nowość – cytując słowa filmowego bohatera - taka nowa, świecka tradycja. 

W tym przypadku nowością jest i to, że po raz pierwszy milczeniem potraktowano sprawcę, a nie jego ofiary. Już słyszę zarzuty, ależ nie. Jaki tam sprawca? Toż to mąż opatrznościowy. On – niczym Wujek Samo Dobro, chciał jak najlepiej, tylko jak zawsze ktoś tam coś spieprzył, czegoś nie dopilnował. Bo tam gdzie drwa rąbią tam... itd. Nawet w Polsce prowincjonalno-powiatowej trzeba zabełtać w głowach. Tyle odznaczeń, tyle zasług, szlak bojowy, walka z bandami, kontrrewolucja. 

Jeszcze raz pytam. Co z ofiarami? Czy kiedykolwiek, w jakiejkolwiek formie na sesji rady uczczono właśnie ich pamięć? Zaręczam, że nie chodzi o wydarzenia gdzieś tam z kraju, ale o całkiem lokalną tragedię. Jakby co mogę odświeżyć pamięć i przypomnieć. Chyba, że nie o historyczne fakty tu chodzi, a upamiętnienie ikony upadłej ideologii. 

Choćby przed tobą wszyscy się skłonili. Cnotę i mądrość tobie przypisując. Złote medale na twoją cześć kując (...) Spisane będą czyny i rozmowy.

 

                                                                                                                                      Jerzy Gasiul 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do