
Statystyki biją na alarm. Niezdrowa dieta to zagadnienie doskonale znane nie tylko, pracownikom służby zdrowia, ale także rodzicom i ich dzieciom. Soki z wysoką zawartością cukru, frytki, chipsy, hamburgery, batoniki i ciastka są dziś najbardziej ulubionymi elementami dziecięcej diety. Niestety, połączone z brakiem ruchu skutkują przede wszystkim otyłością oraz różnymi, trudnymi w leczeniu chorobami.
Zmianę nawyków żywieniowych wśród najmłodszych miał wprowadzić przygotowany przez ministerstwo program „Owoce w szkole”. Do szkół miały trafić m.in. świeże owoce, warzywa czy soki owocowe. W połączeniu z rozmaitymi działaniami towarzyszącymi, takimi jak pogadanki albo specjalnie przygotowane lekcje dotyczące tematyki właściwego odżywiania dzieci i młodzieży, ministerialny program miał sprzyjać działaniom propagującym zdrowy styl życia. Jak się okazało, nie wszystkie szkoły wzięły we wspomnianym programie udział i nie każda była z jego realizacji zadowolona. Inne natomiast chwalą sobie ministerialny pomysł. Przykładowo, w szczecineckiej Szkole Podstawowej nr 6 „Owoce w szkole” zagościły na dobre i nic nie wskazuje na to, żeby coś w najbliższym czasie miało ulec zmianie. Dlaczego?
- Kładziemy duży nacisk na promocję zdrowia wśród naszych uczniów – wyjaśnia Danuta Wachowicz-Kram, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6 w Szczecinku. – Jak na razie realizacja programu „Owoce w szkole” przebiega bez zastrzeżeń. Owoce i warzywa dostarczane są w terminie; są czyste, dojrzałe, pakowane w estetyczne pojemniki i fantazyjnie, zachęcająco dla dzieci, pokrojone. Oprócz tego, współpracujemy też ściśle z Sanepidem czy PCK, z którymi realizujemy szereg prozdrowotnych zadań. W szkole działa zespół do spraw promocji zdrowia, który wspólnie z Samorządem Uczniowskim przeprowadza akcje prozdrowotne. W szkole co roku, tradycyjnie, organizujemy „Dzień owocowy”. Nawet nasz sklepik proponuje uczniom zdrową żywność: są tam owoce, jogurty czy woda mineralna, a zamiast wysokokalorycznych chipsów – chrupki kukurydziane.
- Myślę, że „Owoce w szkole” oraz inne programy promujące zdrowe odżywianie wyraźnie zmieniają nawyki żywieniowe wśród najmłodszych – dodaje pani dyrektor. - Myślę też, że takie działania są wartościowe i dziś bardzo potrzebne.
(sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie