
Przy rondzie Bergen op Zoom na skrzyżowaniu ulic Koszalińska i Kołobrzeska paliwami handlują już trzy stacje. Z takiego rozwiązania powinni się cieszyć kierowcy, wszak konkurencja wymusza obniżkę cen. Przynajmniej powinna, ale w Szczecinku z tą „konkurencją” bywa różnie, czyli „wszędzie tak samo”.
Dwie stacje przy rondzie Bergen op Zoom sprzedają paliwo w cenie niemal… 5 zł za litr! 5.04 zł oraz 4.99! Chodzi o stacje znajdujące się przy Intermarche i przy Tesco. Ostatnio tak mało złotówek za paliwo i gaz (cena spadła o 21 groszy na litrze!) płaciliśmy w Szczecinku w styczniu – lutym 2011 roku!
Trzecia ze stacji paliw stojących przy rondzie (Shell) zachowała „zimną krew” i nie zmieniła swojej oferty. Za paliwo zapłacimy tam podobnie jak tydzień temu.
Rozpiętość cen na „rondowych” stacjach zaskakuje. Za benzynę Pb 98 zapłacimy zaledwie 5.29 zł. Z kolei Pb 95 kosztuje od 4.99 zł do 5.43 zł. Za ON zapłacimy od 4,95 zł do 5.29 zł a za LPG od 2.39 zł do 2.49 zł. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
2,69 gaz na statoilu
Poczekamy troche i wszędzie będzie jednakowa cena:)
Po pierwsze nie jedno rondo tylko dwa.Po drugie albo to paliwo to jakaś "gnojówka",albo pokazuje to ,jeśli sprzedawane jest po kosztach ,ile na paliwie na prawdę zarabiają stacje.Pamiętam reportaż z jednej z wiodących stacji,że oni na paliwie nie zarabiają tylko na sprzedaży w sklepie.Jak widać można zarobić od 25 do 50 groszy na litrze...
Paliwo jest OK. A ja sobie myślę, że stacja paliw przyciąga kupujących do supermarketu i to jest walka o marżę. Na paliwie stracą 4zł na 10 litrach, ale na marży zyskają dużo więcej. Zresztą to pewnie nie koniec promocji i co najwyżej sprzedaż po niższej cenie będzie... za okazaniem paragonu promocyjnego.
Po pierwsze nie jedno rondo tylko dwa.Po drugie albo to paliwo to jakaś "gnojówka",albo pokazuje to ,jeśli sprzedawane jest po kosztach ,ile na paliwie na prawdę zarabiają stacje.Pamiętam reportaż z jednej z wiodących stacji,że oni na paliwie nie zarabiają tylko na sprzedaży w sklepie.Jak widać można zarobić od 25 do 50 groszy na litrze... Pracowałem dosyć długo na jednej z wiodących stacji w Szczecinku i wiem ze zawsze się chwaliło kierownictwo ze u nas w mieście są wysokie marże,paliwa biorą wszyscy z jednego źródła rafinerii ,lotosu ,petrochemia, jakość związana jest ze stanem zbiorników i monitoringiem tych ze zbiorników
A dodam jeszcze, kolego WASP, że w przypadku stacji takich jak np. Shell lub Lotos (no w porównaniu do Shella to taki dość mizerny przykład, ale mimo wszystko...), to jest to korporacja, która nie tylko sprzedaje, ale również wydobywa ropę naftową, poddaję ją obróbce we własnych rafineriach i poddaję ja dystrybucji w wielu różnych formach (nie tylko jako paliwo, ale również oleje silnikowe, smary oraz inne płyny do silników spalinowych). Nie wiem jak to działa w przypadku rynku polskiego, ale wątpię w to, że stacje takich korporacji są po to, aby zarabiać na pierdołach w sklepie...