Reklama

Święty Jan Paweł II w pamięci mieszkańców Szczecinka. Jakim pozostał?

18/05/2020 10:20

Takiego miasta jak wtedy, wcześniej nie widzieliśmy i pewnie jeszcze długo nie zobaczymy. Tysiące ludzi w kościołach i na ulicach - tak wyglądał Szczecinek w 2005 roku, tuż po śmierci Człowieka, który miał olbrzymi wpływ na nasze losy w ostatnim ćwierćwieczu. W setną rocznicę urodzin Jana Pawła II mnóstwo osób na całym świecie wspomina Ojca Świętego, zastanawiając się, co pozostawił po sobie i jak dzisiaj można odczytywać jego naukę. A co z tamtego czasu i z całego pontyfikatu Jana Pawła II zapamiętali mieszkańcy Szczecinka?

Świadectwo mieszkańców

Wcześniej takie tłumy mieszkańców Szczecinka, biorących udział w Mszy św. można było zobaczyć w 1981 roku na pl. Kamińskiego, zaraz po zamachu na papieża. Nigdy przedtem ani potem modlitwa pod gołym niebem nie zgromadziła tylu uczestników - tak w Temacie Szczecineckim opisywaliśmy wydarzenia z kwietnia 2005 roku, zaraz po śmierci Ojca Świętego. 

W ratuszu wyłożono księgę kondolencyjną. Jako pierwsi wpisali się do niej burmistrz i starosta. Na murach ratuszowych zawieszono biały całun ze zdjęciem Jana Pawła II. Przez cały dzień przychodzili tam ludzie, przyklękali i zapalali znicze. Częstym widokiem byli rodzice przychodzący z małymi pociechami. Około 6 tys. ludzi zgromadziło się na placu Wolności. Ponad tłumem górował rozstawiony na ratuszowych schodach ołtarz. Koncelebrze przewodniczył ks. Piotr Jesionowski, ówczesny proboszcz parafii Narodzenia NMP w Szczecinku, a kazanie wygłosił ks. Andrzej Targosz, dawny proboszcz parafii pw. św. Rozalii. Przybyli również wszyscy proboszczowie z pozostałych kościołów. 

Kulminacją tych wydarzeń był „biały marsz”, który wyruszył z kościoła pw. Ducha Świętego. Kiedy wielotysięczna rzesza, niosąc wielki portret papieża, dotarła do skrzyżowania z ul. Jana Pawła II od strony ronda, hałaśliwa ulica nagle ucichła. Zamarł bardzo duży o tej porze ruch samochodowy, słychać było jedynie kroki tysięcy nóg. Punktualnie o 21.37 zebrani poprzez podanie sobie rąk utworzyli żywy łańcuch. Po modlitwie “Ojcze nasz” odmówiono różaniec. 

Jakim wtedy pozostał?

Rok późnej pamięć o Janie Pawle II wciąż była wśród mieszkańców Szczecinka bardzo żywa. Na plac Wolności przyszły tłumy, aby uczcić pamięć niezwykłego Człowieka. Uroczystości na centralnym placu Szczecinka poprzedziła Msza św. w pobliskim kościele mariackim. Mimo późnej pory, kościół wypełniony był do ostatniego miejsca i wielu mieszkańców, nie mogąc dostać się do środka, stało na zewnątrz.

Jan Paweł II przez 26 lat swego pontyfikatu, a szczególnie przez ostatnie dni, uczył swego cierpienia i krzyża. W tę naukę głoszoną słowem i cierpieniem zasłuchał się cały świat

– powiedział na rozpoczęcie Mszy św. ks. Piotr Jesionowski, ówczesny proboszcz parafii mariackiej. 

Jakim pozostał Ojciec Święty? Co z jego nauki przemawiało najdobitniej? Czy wtedy kiedy wołał na pl. Zwycięstwa: „Otwórzcie drzwi serc”, czy kiedy wołał: „Niech zstąpi duch Twój i odnowi oblicze ziemi – tej ziemi”. Czy bardziej przemawiał obraz, kiedy pochylony był nad człowiekiem, który do niego strzelał? Do dzisiaj nie zaznamy treści tej rozmowy. Czy wtedy, kiedy wylądował na naszej Ziemi Koszalińskiej i przypominał nam o przykazaniach? Czy wtedy, kiedy widzieliśmy zmęczoną jego twarz? Z coraz większym trudem, ale jakim pietyzmem i szacunkiem dla tych, którzy go  słuchali, odczytywał kolejne strony. Czy może, wtedy kiedy chciał pobłogosławić, ale głosu już nie wydobył, tylko gest – te ogromne pragnienie, aby nas pobłogosławić…

- mówił podczas kazania ks. Jerzy Stadnik, proboszcz kościoła św. Brata Alberta w Bornem Sulinowie.

A mnie pozostał taki moment, kiedy na zakończenie pod koniec Dnia Młodzieży w Toronto z trudem odczytując strony, co chwilę wycierając twarz, kiedy zakończył, podeszli do niego młodzi ludzie. Zaczęli się do niego przytulać jak kogoś bardzo bliskiego. Nikogo nie odtrącił. Co ci młodzi ludzie mogli widzieć w starym zniedołężniałym człowieku? Co oni mogli widzieć, w tym, który u wielu budził powszechną litość? Co on im miał do przekazania? Mówił im tak: „Oczekuję od was, że odnowicie swą wierność wobec Jezusa Chrystusa”. Czy to takie popularne wśród ludzi młodych?

- podkreślił proboszcz.

On był tylko znakomitym odbiciem tej miłości, którą miłował nas Chrystus. On zaświadczył, że nie ma większej miłości, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Czy o tym pamiętamy? Że kocha nas Jezus, nasz Bóg, nasz Zbawiciel? Czy odwzajemniamy tę miłość Chrystusa, naszą miłością?

– pytał ks. Jerzy Stadnik.  

A kim jest dzisiaj?

Po wielu latach od wydarzeń, które wielu z nas przeżywało osobiście, Święty Jan Paweł II nadal pozostaje w naszej pamięci. Ale czy tylko? Jak jego nauka może być odbierana dzisiaj?

Dalej, tak jak był, jest człowiekiem, jakich dzisiaj mało. Nadal może być Autorytetem w sprawach wiary, obyczajów, moralności, wiernym i wytrwałym świadkiem wiary, przypominającym i żyjącym według wartości, nie tylko katolickich, chrześcijańskich, ale i uniwersalnych. Był papieżem, który jasno i wyraźnie upomina się o prawa człowieka. Walczył i apelował o pokój na świecie. Był głosem tych ludzi, którzy tego głosu nie mieli. Bronił ludzkiego życia od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci oraz godności człowieka

- mówi Tematowi dr Andrzej Sochaj, wiceprzewodniczący Zarządu Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana" Oddział w Szczecinku. 

Przede wszystkim zaś był człowiekiem modlitwy. Kochał życie, nauczając nie tylko słowem, ale i własnym przykładem, jak cieszyć się życiem oraz jak cierpieć. Był autentycznym świadkiem Chrystusa - jako człowiek, kapłan, biskup, kardynał i papież. Był też wielkim humanistą, kochającym Boga i każdego człowieka. Służył ludziom, wskazując im nieomylną drogę, jaką Chrystus nam dał w Swojej Ewangelii. Całkowicie spełniał się w pełnieniu misji ewangelizacji, zgodnie ze swoją dewizą biskupią: Totus Tuus…

-  dodał Andrzej Sochaj.

 

Foto: Archiwum Tematu, kwiecień 2005

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-05-18 12:27:43

    Święty Jan Paweł II jest wielkim darem dla Polaków.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-05-18 16:30:02

    Dziękuję Redakcji TEMAT-u za pamięć o Wielkim Polaku. Żal tylko, że w tak doniosłej rocznicy Urodzin, miasto nie potrafiło zadbać o lepszy wizerunek ul. Jana Pawła II.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-05-19 13:17:27

    Wizerunek wizerunkiem ... Jan Pawel II wolalby widziec mniej nienawisci miedzy ludzmi niz kwiaty i swiete obrazki na ulicy jego imienia

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-05-20 22:01:35

    Co prawda, to prawda

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do