
- Czytam i czytam. Bez końca widzę marne statystyki i żal, i brak nadziei. To początek wojny dla dzieci, męża i dla mnie. Cholerne veto i bieg przed siebie - pisze Ilona, szczecinecczanka, 33-letnia mama dwóch córek. To reakcja na diagnozę, którą otrzymała miesiąc wcześniej: choruje na raka trzustki.
- Uświadamiam sobie, że dołączam do grona celebrytów i biznesmenów, których także zaskoczył ów wróg. Tak wiele współczucia, tak mało metod walki. Tak, właśnie walki, chęci i zaparcia, którego na pewno mi nie brakuje
- pisze Ilona w serwisie Zrzutka.pl, gdzie prowadzona jest zbiórka na jej leczenie.
To oznacza, że jest szansa na wyleczenie. Ale szansa jest bardzo droga i nazywa się Nivolumab.
Lek jest zatwierdzony m.in. przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków i NHS - brytyjski odpowiednik NFZ. Na polską listę leków refundowanych miał wejść już rok temu, ostatecznie pojawił się w maju 2018. Jest refundowany pacjentom z nowotworami złośliwymi płuc i nerek oraz chłoniaka Hodgkina.
Jego skuteczność określa statystyka. Rok terapii nivolumabem przeżywa ponad 70% pacjentów. To prawie o połowa więcej, niż poddawanych zwykłej chemioterapii!
W przypadku Ilony, Nivolumab refundowany nie jest. Nie ten rak. Jedna terapia to koszt około 10 tysięcy złotych.
- Potrzebuję jednak Waszej pomocy
- prosi Ilona.
- Droga będzie długa i na pewno pełna wzlotów i upadków, jednak im szybciej zacznę działać, tym większe szanse poprawy - podkreśla.
Kwota, jaką trzeba w tej chwili uzbierać, to 50 tysięcy złotych. Za szansę na życie to niezbyt wiele. Adresy zbiórek w sieci:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Każdy łyk powietrza
Trzymaj się, dziewczyno!
Przede wszystkim życzę powrotu do zdrowia! https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/170509541-USA-Rekordowe-odszkodowanie-Chora-na-raka-otrzyma-110-mln-dolarow.html http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/579228,monsanto-roundup-historyczny-wyrok-rekordowe-odszkodowanie-miliony-ogrodnik-choroba-rak.html Może pójdź tym tropem i pozwij naszą jedyną słuszną fabrykę? Dwa kluczowe pytania: czy są w powietrzu związki rakotwórcze? Czy byłaś na nie eksponowana? Tak powinny zrobić WSZYSTKIE osoby chorujące na nowotwory. Biegli powinni zbadać co dokładnie jest w powietrzu. Nie jestem prawnikiem, ale będziesz skupiać się na leczeniu a proces może wytoczyć chyba też ktoś z rodziny?
Wierzę, źe się Pani uda wygrać walkę z rakiem. Trzeba być dobrej myśli i nie dać się. Będę się za Panią modlić . PowodzeniA.
Powodzenia w walce też walczę z trzustka wiem że będzie ciężko jest panilpda i trzeba walczyć życzę powrotu do zdrowia