
Jednym z "dorobków" młodej jeszcze polskiej demokracji są oświadczenia majątkowe osób sprawujących (pełniących) funkcje publiczne. Takie w Szczecinku składają m.in. burmistrzowie, prezesi spółek miejskich czy dyrektorzy jednostek organizacyjnych miasta. Także radni Rady Miasta Szczecinek. Przyjrzeliśmy się zatem, ile w 2010 roku nasi wybrańcy zgromadzili na kontach, jakimi jeżdżą samochodami, jak mieszkają, ile zarabiają, ile zgromadzili na kontach oraz ile "wiszą" bankom.
Jeżeli mamy sie pokusi o podsumowanie naszej analizy, możemy rzec tak: Jak wszędzie, również w radzie miasta mamy krezusów finansowych i radnych, których majątek jest, co najwyżej skromny. Ot, niemal pełny przekrój finansowy społeczeństwa żyjącego nad jeziorem Trzesiecko.
Mirosław Wacławski - szef rady, adwokat. Posiada środki pieniężne w kwocie 150 tys. PLN i 500 euro. Szef naszej rady ma też dom o pow. 320 m2 i wart. 900 tys. zł. Posiada też nieruchomość o pow. 2.06 ha o wart. 1,1 mln zł plus kolejną nieruchomość (2,06 ha) i wart. 100 tys. zł. Nasz przewodniczący prowadzi działalność gospodarczą w spółdzielni adwokackiej. Z tego tytułu (1/2 etatu) osiągnął roczny przychód w kwocie nieco ponad 161 tys. zł. oraz z tytułu działalności z innymi osobami (1/2 etatu) – blisko 58 tys. zł. M. Wacławski jeździ samochodem Mercedes Benz E200 CBJ o wart. 81 tys. zł. Przewodniczący ma też do spłaty kredyt bankowy w kwocie 62 tys. zł.
Małgorzata Bała - wiceszefowa Rady Miasta, fizjoterapeutka. Posiada mieszkanie własnościowe o pow. 45,9 m2 i wart. 120 tys. zł. Prowadzi działalność gospodarczą – usługi rehabilitacyjne. Z tego tytułu p. Małgorzata osiągnęła w roczny przychód w wys. 12,6 tys. zł. Wiceprzewodnicząca pobiera też wynagrodzenie ze stosunku pracy nieco ponad 43 tys. zł oraz dietę radnej w wys. blisko 20 tys. zł. Pani Małgorzata ma też zobowiązania finansowe – pożyczkę hipoteczną w kwocie blisko 16 tys. zł.
Wojciech Knapik - emeryt wojskowy, wiceprzewodniczący Rady Miasta. Zgromadził walory pieniężne (lokaty i fundusze) w łącznej kwocie ponad 150 tys. zł. Posiada mieszkanie własnościowe o pow. 61 m2 i wart. 220 000 zł. Ma też garaż o wart. 15 tys. zł. oraz ponad 150 m2 gruntu o wart. nieco ponad 15 tys. zł. W. Knapik osiągnął w zeszłym roku dochód z tytułu wynagrodzenia za pracę ponad 20 tys. zł i dietę radnego – 14,6 tys. zł. Pobiera również emeryturę wojskową – 33,25 tys. zł. Osiąga też dochody (dieta) z tytułu pełnienia obowiązków kuratora sądowego - 5 tys. zł oraz Delegata Związku Miast i Gmin Dorzecza Parsęty – 230 zł (dieta). Nie posiada samochodu jak również żadnych zobowiązań finansowych.
Marek Bogdanowicz – właściciel firmy, posiada papiery wartościowe na kwotę 87 tys. zł, kilka budynków niemieszkalnych, lokali użytkowych i budynków o łącznej wart. ok. 2 mln zł. Z tego tytułu osiągnął dochód w wys. prawie 88 tys. zł. Radny ma do spłacenia kilka kredytów inwestycyjnych i konsumpcyjnych na łączną kwotę ponad 1 mln zł.
Wiesław Drewnowski – dyrektor Stacji Hodowli i Unasienniania Zwierząt w Szczecinku (w 2010 roku, teraz w Bydgoszczy), na koncie ma 20 tys. zł, posiada mieszkanie o pow. 46 m2 o wart. 120 tys. zł. W 2010 roku zarobił ponad 110 tys. zł oraz odebrał dietę radnego blisko 15 tys. zł. Radny ma „na stanie” dwa samochody – Renault Megane (2005) o wart. 25 tys. zł oraz Peugot 206 (2002) o wart. 14 tys. zł, a także spłaca kredyt konsumpcyjny - 7,3 tys. zł.
Katarzyna Dudź – lekarz medycyny, zgromadziła na koncie 11 tys. zł, posiada dom o pow. prawie 150 m2 oraz nieruchomość blisko 2 ha o wart. 142,5 tys. zł. Pani Katarzyna prowadzi indywidualną praktykę lekarską. Z tego tytułu osiągnęła w 2010 roku dochód w wys. blisko 200 tys. zł plus dietę radnego w wys. blisko 10 tys. zł. Radna jeździ samochodem Audi A3 1,9 TDI (2001) oraz spłaca pół milionowy kredyt zaciągnięty w Deutsche Bank.
Małgorzata Golińska – leśnik, zgromadziła walory pieniężne na kwotę 21,5 tys. zł, posiada mieszkanie o pow. 50 m2 o wart. 230 tys. plus garaż. Pani Małgorzat zatrudniona jest w Nadleśnictwie Szczecinek (podleśniczy). Z tego tytułu w 2010 roku otrzymała wynagrodzenie w wys. prawie 40 tys. zł. Jeździ Fiatem Sitlo (2002), spłaca kredy bankowy 200 tys. zł.
Jerzy Kania – dyrektor I LO im. ks. Elżbiety w Szczecinku, zgromadził walory pieniężne w wys. ponad 10 tys. zł, posiada mieszkanie o pow. 50 m2 i wart. 178 tys. zł, garaż o wart. 9 tys. zł, działkę budowlaną o pow. prawie 1500 m2 i wart. 160 tys. zł. Ze stosunku pracy w szkole w 2010 roku otrzymał wynagrodzenie w wys. 73,7 tys. zł brutto oraz blisko 18 tys. zł w tytułu przewodniczenia Radzie Miasta w ubiegłej kadencji. Dyrektor Kania jeździ Renault Fluence (2009) o wart. 55 tys. zł oraz spłaca 4 kredyty o łącznej wart. ponad 350 tys. zł.
Grażyna Kuszmar – pielęgniarka w Szpitalu w Szczecinku, posiada na koncie 2 tys. zł i mieszkanie o pow. 105 m2 o wart. 400 tys. zł. oraz inne nieruchomości. Dochody w ramach wykonywania zawodu to ponad 60 tys. zł plus dieta radnej ubiegłej kadencji (w 2010 roku) – 9,8 tys. zł. Pani Grażyna jeździ Audi A6 (2002) o wart. 30 tys. zł.
Małgorzata Kuszmar - nauczycielka w ZSZ STO w Szczecinku, zgromadziła na koncie blisko 2,5 tys. zł plus polisa na życie – 10 tys. zł, 750 euro, plus papiery wartościowe – 87,6 tys. zł. Pani Małgorzata ma dom o pow. 97 m2 o wart. 200 tys. zł, mieszkanie o pow. 59 m2 i wart. około 28 tys. zł, nieruchomość gruntową o pow. 460 m2 i garaż o łącznej wart. około 46 tys. zł. Radna z tytułu wykonywanego zawodu i umów o dzieło zarobiła w 2010 roku ok. 37 tys. zł. Jeździ Fordem Focusem (2003) o wart. 12 tys. zł.
Roman Matuszak – dyrektor ds. tech. w spółce CeDIR. Posiada polisę ubezpieczeniową o wart. 29 tys. zł oraz papiery wartościowe o wart. prawie 1780 zł. Posiada mieszkanie o pow. 58 m2 i wart. 105 tys. zł, garaż 18 m2 o wart. 12 tys. zł. W 2010 roku z tytułu pracy otrzymał prawie 63 tys. zł plus dieta radnego (wiceszef rady) ubiegłej kadencji w wys. prawie 20 tys. zł.
Roman Miazga – radny Rady Miasta Szczecinka, pedagog. Zgromadził na koncie blisko 17 tys. zł. Posiada mieszkanie 61 m2 o wart. 210 tys. zł i garaż. Z tytułu wykonywanego zawodu (pedagog) plus emerytura wojskowa uzyskał w 2010 roku dochody w wys. ok. 50 tys. zł. Jeździ Renault Megane (2009), spłaca kredyt – 36,5 tys. zł.
Stefan Miętki – radny rady Miasta Szczecinka, oszczędności nie posiada, ma nieruchomość o wart. 100 tys. zł, jest emerytem wojskowym. W 2010 roku otrzymał z tego tytułu 29 tys. zł. Z innych prac (umowa zlecenie) ok. 18 tys. zł. Spłaca też kredyt w wys. ponad 51 tys. zł.
Andrzej Modrzejewski – posiada oszczędności nieco ponad 2 tys. zł i papiery wartościowe Pionier – 105 tys. zł. Ma dwie działki rekreacyjne o wartości 60 tys. zł. W 2010 roku otrzymał z tytułu zatrudnienia blisko 70 tys. zł, zasiłek dla bezrobotnych – 5,4 tys. zł oraz dietę radnego Rady Powiatu Szczecineckiego w wys. blisko 7 tys. zł.
Marek Ogrodziński – lekarz medycyny, prowadzi prywatną praktykę lekarską, na koncie zgromadził 1,5 tys. zł, posiada dom o pow. 250 m2 i wart. 500 tys. zł oraz gospodarstwo rolne o wart. 30 tys. zł, dom letniskowy 180 m2 o wart. 360 tys. zł oraz działkę budowlaną - 1320 m2. Z tytułu wykonywanego zawodu zarobił w minionym roku nieco ponad 153 tys. zł oraz otrzymał dietę radnego RM w wys. 9,8 tys. zł. Radny ma do spłacenia dwa kredyty w wys. 200 tys. zł.
Joanna Pawłowicz – nauczyciel biologii w Zespole Szkół im. Stanisława Staszica w Szczecinku. Zgromadziła na koncie 12 tys. zł, 2 tys. euro i 3,5 tys. $ oraz papiery inwestycyjne o wart. 7,7 tys. zł. Pani Joanna ma dom o pow. (razem z poddaszem) 180 m2 i wart. 500 tys. zł oraz działkę o pow. 1300 m2 i garaż o łącznej wart. 150 tys. zł. W 2010 roku z tytułu zatrudnienia osiągnęła dochody w wys. ok. 49 tys. zł.
Janusz Rautszko – nadleśniczy Szczecinka, nie posiada oszczędności, mieszka w służbowym mieszkaniu. Ma też nieruchomość o pow. 234 m2 i wart. 12 tys. zł. W 2010 roku uzyskał dochody (z różnych źródeł) w łącznej wys. ponad 170 tys. zł. Jeździ dwuletnią Hondą Jazz. Spłaca kredyty w wys. ok. 43 tys. zł.
Paweł Szycko – lekarz medycyny, prezes spółki „Podimed”, zgromadził na koncie 17,8 tys. zł, posiada dom i mieszkanie o wart. łącznej ponad 2 mln zł, ma też kilka innych nieruchomości o łącznej wart. ok. 900 tys. zł. Z tytułu wykonywanego zawodu uzyskał w 2010 roku ponad 300 tys. zł. Radny ma udziały w spółkach handlowych oraz spłaca kilka kredytów na łączną kwotę ok. 160 tys. zł.
Edyta Wojnicz – dyrektor ZS nr 1 im. KEN w Szczecinku, zgromadziła na koncie 7 tys. zł, posiada dwa mieszkania o pow. 72 m2 i wart. 200 tys. zł oraz 29 m2 i wart. 80 tys. zł . Z tytułu stosunku pracy radna uzyskała w 2010 roku dochód w wys. 76 tys. zł oraz z innych źródeł – ponad 5 tys. zł. Spłaca kredyty w łącznej wys. około 30 tys. CHF.
Krzysztof Zawada – nauczyciel Gimnazjum nr 2 w Szczecinku, posiada mieszkanie o pow. 62 m2 i wart. 230 tys. zł. W 2010 roku zarobił (umowa o pracę i umowa zlecenie) ponad 37 tys. zł. Radny prowadzi też działalność gospodarczą, dochód z tego tytułu w 2010 roku to 7,8 tys. zł, jeździ 13-letnią Hondą oraz spłaca kredyty bankowe o łącznej wart. 230 tys. zł.
Jacek Brynkiewicz - nauczyciel wf w SP nr 1 i Prywatnym LO. Posiada mieszkanie 68 m2 wart. ok. 450 tys. zł oraz inne nieruchomości o pow. ponad 1200 m2 i wart. 102,4 tys. zł. W 2010 roku m.in. z tytułu umowy o pracę, umowy o dzieło i umowy zlecenia osiągnął dochód w wys. około 77 tys. zł.
Większość radnych zaznaczyła w swoich oświadczeniach, że posiadany majątek stanowi współwłasność małżeńską.
Oświadczenia majątkowe szczecineckich rajców dostępne są na stronie internetowej BIP Urzędu Miasta Szczecinek. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
co nie?
albo jeszcze lepiej - załóż własną działalność. Ja tak zrobiłem. Problemu nie widzę. Każdy ma to na co sobie zapracuje. TAK JA UWAŻAM.
Jednak są ludzie którzy potrafią mądrze wyrażać swoje opinie,korzystając z anonimowości jaką daje nam internet.Podoba mi się ta odpowiedź,mądra wyważona i realna.To prawda,sami musimy sobie z tym wszystkim radzić.Ja nie należę do ludzi którzy komukolwiek coś zazdroszczą ale widzę jak to ma się do innych.Nie robią nic by mieć to co sąsiad,wolą zrobić wszystko by ten sąsiad to stracił...Oby takich było jak najmniej,a my po prostu pracujmy uczciwie na nasze lepsze jutro,oby tylko nie kosztem innych...:)Może szczęście się uśmiechnie.....
zapisz się do po napewno się poszczęści
Gdzie Wam do Palikota,jak Wam nie wstyd takimi marnymi groszami się chwalić!!!
"Lolu",a cóż tak Cię kłują pensje pielęgniarek lub nauczycieli, skoro Twoja wypowiedź jest zupełnie bez związku z tematem artykułu? Czyżbyś uważała/uważał, że osoby te powinny być społecznymi niewolnikami i nie oczekiwać wynagrodzenia za swoją pracę lub godzić się na ochłapy ? Twoja gorycz świadczy prawdopodobnie o kompletnym niezrozumieniu tematu lub jest efektem Twojej niekompetencji... Chyba nawet Cię nie pozdrawiam ...
z oświadczeń tych Państwa wynika, że mieszkania są dwa razy tańsze niż ceny rynkowe. Proszę o jakiś namiar na nich to chętnie kupię takie mieszkanie i to za gotówkę (dam nawet 130 tys.) p.s. a skarbówka nie chciała mi uwierzyć, że kupiłem moje auto za 5 tys. i wycenili mi na 20 tys.
Chodzę na wybory,wybieram tak ,by według mnie było dobrze ale jak się zwykle okazuje, do kieszeni wlatuje wybieranym ,u mnie pozostaje bez zmian,napiszę więcej, jest gorzej...Jeśli teraz nie pójdę to przynajmiej do nikogo nie będę mieć o nic pretensji...I zagram w totka :)
Idź na wybory. Może tym razem się poszczęści...
Przykro mi ale pomysłu nie mam. Bieda jest uciążliwa, wiem to z własnego doświadczenia. Kłopoty ze zdrowiem wcale nie ułatwiają sytuacji. Obawiam sie jednak, że szukanie winnych wśród tych bardziej łaskawie obdarzonych dobrobytem nie prowadzi do niczego. Ludzkość przerabiała to (w formie rewolucji społecznych) już parę razy i nic to jak dotąd nie dało. Mój sposób na biedę to było obniżanie poprzeczki potrzeb i zachcianek do takiego poziomu na który mnie było stać. z całym należnym szacunkiem...
Mam własnościowe mieszkanie 47,8m obciążone kredytem hipotecznym na 25 lat,puste konto na które raz w miesiącu wpływa wypłata w kwocie 1450 która zostaje pomniejszona o spłatę kredytu.Mam kiepskie zdrowie które nie mogę zregenerować bo na badania brakuje limitów i pieniędzy.Mam jeszcze wiarę w to że będzie lepiej choć nie mam sposobu na to by uczciwie powiększyć swój dorobek...Ma ktoś pomysł?
Najbardziej interesujące są wynagrodzenia najbardziej szczekających i biadolących grup zawodowych - pielęgniarek i nauczycieli.Reszta w normie, to ludzie wykształceni, na stanowiskach.
jacy oni wszyscy biedni a zwłaszcza Szycko, przecież to kpina w biały dzień