Reklama

Ile kosztuje szczecinecki urzędnik?

18/08/2014 05:15

 Wydatki na utrzymanie administracji samorządowej od wielu lat "kłują" w oczy podatników. Nic dziwnego, bo kwoty przeznaczane corocznie z budżetów powiatów, miast i gmin na tę istotną część ich działalności, idą w grube miliony złotych.

    Powiaty, miasta i gminy zatrudniają armię urzędników. Płacą im pensje (według nich małe, według podatników - za wysokie), utrzymują stanowiska pracy oraz finansują utrzymanie i codzienną działalność urzędów. 

    Ile pieniędzy mieszkańcy powiatu szczecineckiego, miasta i Gminy Wiejskiej Szczecinek przeznaczają corocznie na utrzymanie swojej administracji? Otóż jak wyliczyło pismo samorządowe "Wspólnota", w 2013 roku utrzymanie szczecineckich urzędów kosztowało jednego mieszkańca powiatu, gminy i miasta (łącznie) 621,53 zł. Dużo? Dużo. Niemniej jednak okazuje się, że nasze samorządy należą do... najoszczędniejszych pod tym względem w kraju.

    "Wspólnota" opublikowała właśnie Ranking: "Wydatki bieżące na administrację ". Dane dotyczą roku 2013. Szczecinek został sklasyfikowany wśród "miast powiatowych" większych niż 30 tys. mieszkańców. 

    I tu zaskoczenie: Szczecinek okazuje się być najoszczędniejszym - jeżeli chodzi o wydatki na utrzymanie ratusza - miastem w województwie zachodniopomorskim! Statystyczny mieszkaniec grodu nad Trzesieckiem wydał na ten cel 207,58 zł. Jesteśmy też w ścisłej czołówce najoszczędniejszych samorządów w kraju. "Wspólnota" sklasyfikowała nas na 25. miejscu!

    Za nami na Pomorzu Zachodnim: Stargard Szczeciński - 49 miejsce (229,25 zł), Goleniów - 53 (232,92 zł), Gryfino - 72 (252,01 zł), Kołobrzeg - 103 (339,35 zł) oraz Police - 104 miejsce z wydatkami na administrację 368,90 zł.

    Aby dopełnić tej dość optymistycznej informacji dodajmy, że w 2012 roku Szczecinek uplasował się na 43 miejscu, a ranking "Wspólnoty" w 2002 roku rozpoczynaliśmy od 57 miejsca.

    Najoszczędniejszym miastem w Polsce jest Mielec, który przeznacza na utrzymanie administracji (w przeliczeniu na jednego mieszkańca) 157,31 zł rocznie. Z kolei najbardziej rozrzutnym samorządem - Kozienice z wydatkiem aż 412,84 zł.   

    Nieźle w rankingu wypadł powiat szczecinecki, który w kategorii "powiaty większe niż 75 tys. mieszkańców" został sklasyfikowany na 94 miejscu z wydatkami 92,85 zł na 1 mieszkańca. To trochę lepiej niż rok temu - 97 miejsce oraz w 2002 roku - 121 miejsce. Zatem wydatki na utrzymanie starostwa z roku na rok spadają.

    Oszczędniejsze pod tym względem na Pomorzu Zachodnim są od nas tylko powiaty: stargardzki i goleniowski. Najmniej pieniędzy na utrzymanie starostwa przeznacza (w kraju) powiat żarski (lubuskie) - 57,96 zł. To o około 35 zł mniej niż powiat szczecinecki. Z kolei najwięcej pieniędzy na utrzymanie swojej administracji łoży powiat puławski - 136,68 zł. 

    Jak w rankingu wypadła Gmina Wiejska Szczecinek? Przez „Wspólnotę” zostaliśmy sklasyfikowani w kategorii "gminy 5-10 tys. mieszkańców". Tu wydatki na utrzymanie administracji są najwyższe ze szczecineckich samorządów - wynoszą 321,10 zł. Dało nam to w zestawieniu za rok 2013 - 328 miejsce. Jednak gmina zanotowała pozytywny progres - w 2012 roku zajęła 423 miejsce. 

    Jeżeli przyjrzymy się wydatkom zachodniopomorskich gmin to okazuje się, że jesteśmy w absolutnej czołówce oszczędności. Przed nami tylko: Dolice - 276,74 zł, Przybiernów - 291,74 zł, Będzino - 318,66 zł oraz gmina Banie z wydatkiem 320,06 zł.

    Z kolei najoszczędniejszą gminą w Polsce okazała się gmina Białobrzegi, która przeznaczyła w 2013 roku na utrzymanie swojej administracji "zaledwie" 163,31 zł.

     - Od kilku lat samorządy wyraźnie oszczędzają na administracji - zaznaczają twórcy Rankingu "Wspólnoty”. Poziom wydatków po zostaje na niezmienionym poziomie od 2010 roku. Wzrosły wydatki na internet, zagraniczne podróże służbowe urzędników oraz ekspertyzy i opinie. Mimo to wbrew obiegowym opiniom od kilku lat samorządowcy na administracji oszczędzają.

Szczególnie w miastach, gdzie wydatki na ten cel spadają od 2010 roku (do takich należy Szczecinek - dop. red.). Wyraźnie obniżyły się

m.in. wydatki na remonty bieżące, telefony komórkowe i stacjonarne.

    Warto zaznaczyć, że ranking wydatków administracyjnych to jeden z najstarszych rankingów publikowanych corocznie we „Wspólnocie”, a zarazem jeden z tych, które budzą największe emocje. 

    - W powszechnej opinii administracja jest źródłem znacznej części negatywnych zjawisk społecznych i gospodarczych. Bo wiadomo… wszystkim jest ciężko, a tylko biurokracja sobie radzi. Gdyby obciąć pieniądze przeznaczane na „nich”, to starczyłoby na wiele innych, zaniedbanych dziedzin. Wszystkim każą oszczędzać, tylko na sobie oni (władza) jakoś nie oszczędzają - czytamy m.in. w opracowaniu. 

 

    - Faktycznie, liczba urzędników rosła w pierwszej dekadzie XXI wieku, ale ten okres to już przeszłość. Od roku 2010 zmiany są minimalne, co więcej łączna liczba zatrudnionych jest w 2013 niższa niż trzy lata wcześniej. Do podobnych wniosków prowadzi analiza prezentująca przeciętną wielkość wynagrodzeń w administracji samorządowej. Biorąc pod uwagę inflację, wzrost w roku 2013 jest minimalny (1–2 proc.). A jeśli wziąć pod uwagę, że w 2012 poziom wynagrodzeń spadł w podobnym stopniu, to tegoroczny wzrost oznacza, co najwyżej odtworzenie realnego poziomu z lat poprzednich - zaznacza "Wspólnota". (sw)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    awax - niezalogowany 2014-08-18 07:20:25

    "Ile kosztuje szczecinecki urzędnik?" Dobre pytanie,szkoda że odpowiedz nie do końca na temat.:) Inna sprawa,że pewnie "tyle ile się należy"

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    sulpicjusz - niezalogowany 2014-08-21 16:57:06

    Fascynujący temat  -  pieniędzy w cudzej kieszeni  -  powraca jak bumerang. Nic dziwnego, wszak nic tak nie podnieca czytelnika jak cudze zarobki. Ocena  ""za dużo  - za mało"" jest oczywiście indywidualna i zależy od stopnia frustracji oceniającego. Dla porządku przypomnę więc tylko, że źle opłacany urzędnik to zły urzędnik, co znajduje odbicie w złej pracy urzędu, złych decyzjach w zarządzaniu codziennymi sprawami nas wszyskich. Dlatego nie wypominajmy urzędnikom ich zarobków  -  ale wymagajmy dobrej pracy (za dobre pieniądze).

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do