Pogoda teraz: 9°C | zachmurzenie duże
Reklama
Igrzyska kosztują. Kibicowaliśmy piłkarzom za ponad 100 tysięcy złotych
19/07/2012 12:50
W czasie turnieju piłkarskiego EURO 2012 w Szczecinku uruchomiona była licencjonowana Strefa Kibica. Nie miały jej na przykład takie miasta, jak Koszalin czy Kołobrzeg. Nie można się było zatem dziwić początkowemu zdenerwowaniu organizatorów tego przedsięwzięcia tym bardziej, że „posadowienie” takiego miejsca dla miłośników „kopanej” wcale do prostych czynności nie należało. Większe od Szczecinka miasta nie zdecydowały się na organizację Strefy Kibica. – Trudności organizacyjne – tłumaczyli się zazwyczaj samorządowcy.
Całość zorganizował SAPiK. Strefa pękała w szwach w czasie meczów reprezentacji Polski i podczas spotkania finałowego. Poza tym jednak bywało różnie. Były mecze, na których w strefie zgromadziło się co najwyżej kilka osób. Mizerna frekwencja wynikała z pewnością z powodu solidnych opadów atmosferycznych. Pogoda nie rozpieszczała.
Nie jest tajemnicą, że igrzyska dla ludu kosztują. Zawsze i niemało. Na ostatniej sesji Rady Miasta 2 lipca radny Roman Matuszak dopytywał burmistrza, na ile złotówek to piłkarskie przedsięwzięcie uszczupliło - trzeszczący w szwach - tegoroczny budżet miasta? - Jak będą wszystkie koszty podliczone, to je przekażemy opinii publicznej odpowiadał burmistrz Jerzy Hardie - Douglas. - Miasto nie zarobiło na strefie kibica. Niestety, nie jesteśmy aglomeracją wielkości Warszawy czy Poznania. SAPiK poinformuje pana radnego o tych kosztach.
Zapytaliśmy u organizatora, czyli w Samorządowej Agencji Promocji i Kultury o wydatki związane z funkcjonowaniem Strefy Kibica.
– Podstawowy wydatek to opłacenie licencji Europejskiej Federacji Piłki Nożnej. Zapłaciliśmy za nią 400 euro - mówi „Tematowi” dyrektor Kamil Klimek. – Nagłośnienie placu i wynajem telebimu (był ogłoszony przetarg w tej sprawie – dop. red.) kosztowało nas 53 tys. zł. Z kolei ochrona obiektu kosztowała 20 tys. zł, a wynajem toalet - 10 tys. zł. W strefie musiało być przyłącze energetyczne. Koszt energii zużytej m.in. przez telebim to 4,5 tys. zł. Pomógł nam też burmistrz, który zasponsorował (czytaj: polecił kupić Ośrodkowi Sportu i Rekreacji – dop. red.) zamek dmuchany dla dzieci za 10 tys. zł. Łącznie funkcjonowanie Strefy Kibica kosztowało nas nie więcej niż 110-120 tys. zł. Jednak dokładny koszt tego przedsięwzięcia poznam za kilka tygodni, gdy spłyną do nas wszelkie faktury.
Strefa Kibica to nie tylko wysiłek organizacyjny ze strony samorządu czy SAPiK-u, ale też szczecineckich służb. Miejsce to musiało uzyskać wszelkie możliwe certyfikaty, tak jak dla imprezy masowej. Wiązało się to z pozytywnymi opiniami wydanymi przez policję, straż pożarną czy Powiatową Stację Sanitarno – Epidemiologiczną. (sw)
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 3
- Dom i ogród 39
- Motoryzacja 31
- Nieruchomości 29
- Praca 17
- Usługi i firmy 15
- Moda 13
- Elektronika / AGD 6
Reklama
Reklama
przypomnę ci jeszcze ze to za rządu pisu pewien piekarz zostal zniszczony za to ze rozdawal chleb biednym.... cytuję:" Nie spotkałem się z zapisem prawa, który by tego zabraniał. Może oni nie znają prawa albo obawiają się, by żywność nikomu nie zaszkodziła - mówi Tadeusz Pokrywka, prezes Krajowej izby Gospodarczej - Przemysł Spożywczy." nie czy ten cytat jest prawdziwy ale przyjmijmy ze tak, więc o co ci chodzi?po namawia sklepy zeby wywalali do śmieci?taaa jasne sam donek baaaa nie tylko donek nawet JHD namawia...jak
a co ty jesteś baran pisowiec?myślisz ze tylko za po takie cos sie dzieje? juz za komuny tak było,za sld bylo i za pis bylo ps: co to ma byc jeden koles na filmie pracuje na budowie i szuka po smietnikach?sorry ale mieszkam obok ludzi ubogich a nawet biednych i oni nie szukaja po smietnikach a zarabiaja grosze...
Tu się utnie, tam się zabierze.... napisze się list do lekarzy.... Spoko.
Gratulacje za pomysł. Mieszkaniec Koszalin
Jeśli masz jakieś wątpliwości to napisz swoje wątpliwości - ale posiłkując się danymi. Dodam, że przy założeniu średniej pensji przez rok i drugie tyle na miejsce pracy: 65 miliarda złoty to 975000 miejsc pracy lub 32500 miejsc pracy gwarantowanej za średnią krajową na 30 lat. A ile miejsc pracy dla pensji minimalnej? 1 950 000 miejsc pracy na rok. I to wszystko poszło ot tak pstryk i pozostały długi - zamiast zastrzyku dla gospodarki obiecywanego przez PO. Reperkusje:: upadek firm budowlanych Polskich, cięcia dopłat dla MOPS, PUP i zacisk paska obywatelom Polski. Bo długi trzeba będzie oddać z dużą nawiązką.
To zrobiło PO. https://www.youtube.com/watch?v=j_U_0xaj1as
50cent nie czepiaj się Wacomira, tym razem ma rację. A ty uważaj bo ci tyłu zabraknie.
tam na służewcu zamelduj koniowi te swoje brednie 7 boks kon ma duzy łeb to cie wy...cha to znaczy wysłucha..
jakie poniosła gospodarka i każdy obywatel Polski? W zachodnich gazetach mówi się o ponad 65 miliardach złoty strat(przy kosztach 120 miliardów złoty)- 2mln zł to 60 miejsc dobrej pracy - więc bezpowrotne pochłonięcie funduszy to 32500 miejsc pracy straconych ot tak, aby były 3 tygodnie igrzysk. Kancelaria premiera podaje koszty na poziomie 98 mld zł inwestycje + xxx obsługa imprezy. Czy kiedyś dowiemy się prawdy - dlaczego stadiony, autostrady, impreza pochłonęła 3 do 5 razy więcej funduszy i zamiast na siebie zarobić spowodowała upadek branży budowlanej? Wątpię - dlatego, że Polska jako jedyna w Europie pozbyła się agencji Transparency International (Międzynarodowej Agencji do walki z korupcją.) już w listopadzie 2011 roku.