
W sobotę (12.03) siatkarki MKS Gryf Szczecinek rozegrały ostatni w sezonie 2015/2016 mecz III ligi województwa zachodniopomorskiego. W Stargardzie Szczecińskim rywalem Gryfitek była Spójnia. W meczu rozegranym w grudniu w hali w Szczecinku, Spójnia wygrała 3-1.
Pierwszy set w Stargardzie do jego połowy był dosyć wyrównany, jednak Gryf przegrał go 19-25. W drugiej partii szczecinecczanki zaczęły z Katarzyną Januszewską na rozegraniu (zastąpiła Katarzynę Dzodz). W tym secie gospodynie od początku wypracowały sobie przewagę i zrobiło się 1-8. Bardzo dobrze siatkarki Spójni radziły sobie w polu serwisowym, szybko było 4-13, później pojawiła się seria dobrych zagrywek kapitan, Izy Malanowskiej (7-13). Następnie za sprawą ataku Dominiki Stachyry, przewaga gospodyń zmalała do pięciu punktów (8-13). W następnych minutach, niestety przewaga Spójni ponownie wzrastała. Ostatecznie set gospodynie wygrały do 10.
W trzecim secie plac gry opuściła środkowa, Patrycja Piątkowska, na rozegraniu natomiast pojawiła się ponownie Kasia Dzodz. Gryfitki tą partię zaczęły bardzo dobrze i prowadziły 5-2, gospodynie miały problemy ze swoimi akcjami. Po bloku Izabeli Malanowskiej i Magdaleny Tomczak-Szybisty, Gryf minimalnie prowadził (16-15). Cały set i mecz zakończył się atakiem Karoliny Bugiel w siatkę. 25-22 dla Spójni Stargard Szczeciński.
Nasze zawodniczki dzielnie walczyły do samego końca, niestety nie udało się wygrać. Gryf Szczecinek w lidze zajął ostatnią pozycję, ale ten zespół jeszcze udowodni swoją wartość. Nowy sezon startuje we wrześniu, wcześniej gry sparingowe. Dziewczyny potrzebują wsparcia.
Spójnia Stargard Szczeciński - MKS Gryf Szczecinek 3-0 (25-19, 25-10, 25-22)
MKS Gryf: Izabela Malanowska, Katarzyna Lewandowska, Katarzyna Dzodz, Katarzyna Januszewska, Aleksandra Kłos, Dominika Stachyra, Karolina Bugiel, Patrycja Piątkowska, Magdalena Tomczak-Szybisty
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Porażkę można wytłumaczyć tym, że zabrakło kilku czołowych zawodniczek, które nie pojechały na mecz bo............. pewnie się wstydziły zaliczyć kolejną porażkę. W sumie dziewczyny wykonały normę. W całym sezonie ugrały 1 seta jak wszystkie dotąd startujące zespoły klubu. Tylko co na to sponsor .... dobrze zainwestowana kasa na pewno się wróci!