
Dziś (27.09) odbyła się sesja Rady Powiatu. Tym razem wśród kwestii, które najbardziej zainteresowały radnych, znalazły się zagadnienia: dalszych losów szczecineckiego sanepidu, samowoli budowlanej na ul. Leśnej, remontu drogi prowadzącej do zakładów Krono, jak również – temat… wypalenia zawodowego.
Sesję rozpoczęto minutą ciszy. W ten sposób dano wyraz pamięci o zmarłym marszałku województwa zachodniopomorskiego Władysławie Husejce. Następnie starosta Krzysztof Lis złożył osobiste gratulacje i podziękowania Mariuszowi Getce, aktualnemu Mistrzowi Europy w Wędkarstwie Morskim, dzięki któremu Szczecinek i powiat szczecinecki jest godnie reprezentowany w różnego rodzaju wydarzeniach wędkarskich. Starosta wręczył obecnemu na sesji Mariuszowi Getce skromny, ale szczególny upominek – herb powiatu szczecineckiego, który otrzymują, jak zaznaczył Krzysztof Lis, tylko wyjątkowi ludzie. – To dla mnie zaszczyt, że to, co robię, jest dostrzegane w powiecie – powiedział Mariusz Getka. – Pan starosta słusznie zauważył, że wędkarstwo to nie jest tylko hobby, ale i biznes. To, co robimy na arenie ogólnokrajowej, owocuje tym, że kadra Polski nie wyobraża sobie imprezy poza Szczecinkiem. Jak się dowiedziałem, zawody w 2013 roku mają być przetarciem przed Mistrzostwami Świata, które kadra narodowa chciałaby wykonać w Szczecinku. To jest ogromne wyróżnienie, ale i ogromna praca, którą trzeba będzie wykonać.
Po tym miłym akcencie przystąpiono do ustalonego porządku obrad. Tradycyjnie sesję otworzyły pytania radnych. Te, zadane przez Arkadiusza Szczepaniaka, dotyczyły dalszej przyszłości szczecineckiego sanepidu i tego, czy starosta ma w zanadrzu jakiej alternatywne rozwiązanie, gdyby okazało się, że szczecineckie laboratorium jednak będzie zlikwidowane. Kolejne pytanie radnego dotyczyło wyjaśnień Powiatowego Inspektora Budowlanego związanych z samowolą budowlaną przy ul. Leśnej [posłuchaj]
Jako drugi głos zabrał Marek Kowalewski. Radny przygotował dość obszerną prezentację na temat – wypalenia zawodowego.
Z możliwości zabrania głosu skorzystał również obecny na sesji wiceburmistrz Białego Boru Paweł Mikołajewski. Mówca podziękował radnym za współpracę, jak również wyraził nadzieję, że w przyszłości będzie ona owocowała tym, iż mieszkańcy mniejszych miejscowości powiatu będą mieli większą, niż obecnie, możliwość dojazdu do miast takich, jak Szczecinek, w których łatwiej jest znaleźć pracę. Starosta w kilku zdaniach odniósł się do wystąpienia Pawła Mikołajewskiego. Zaznaczył m.in. że w kwestii dojazdów i połączeń komunikacyjnych już wkrótce radni będą musieli zmierzyć się z dylematem, czy dotować z budżetu powiatu niektóre trasy PKS-u, czy najzwyczajniej z nich zrezygnować.
Radni zapoznali się z informacją Zarządu Powiatu Szczecineckiego o przebiegu wykonania budżetu Powiatu Szczecineckiego za I półrocze 2012 r. Pozytywnie przyjęli też opinię RIO o informacji Zarządu Powiatu Szczecineckiego z przebiegu wykonania budżetu oraz o kształtowaniu się wieloletniej prognozy finansowej za I półrocze 2012 r.
Potem radni przystąpili do podjęcia poszczególnych uchwał. Do najważniejszych można zaliczyć tę, dotyczącą stanowiska powiatu w kwestii upraw roślin modyfikowanych genetycznie. Wszyscy radni jednogłośnie opowiedzieli się za tym, aby powiat szczecinecki był strefą wolną od GMO.
Najwięcej wątpliwości wzbudziła natomiast uchwała, która dopiero dziś trafiła do porządku obrad. Chodzi o uchwałę w sprawie zadania inwestycyjnego polegającego na przebudowie ul. Waryńskiego. Zadanie to byłoby sfinansowane z budżetu powiatu, miasta, jak również zakładów Krono. Wątpliwości co do proporcji podziału udzielonego dofinansowania miał radny Grzegorz Poczobut [posłuchaj]. Rzeczona uchwała została przyjęta. Od głosu wstrzymali się radni A. Szczepaniak i G. Poczobut.
Po części uchwałodawczej starosta podziękował za prezentację na temat wypalenia zawodowego i odpowiedział na zapytania radnego A. Szczepaniaka. W sprawie sanepidu Krzysztof Lis przedstawił radnym na jakim etapie są obecnie ustalenia dotyczące szczecineckiego laboratorium (pisaliśmy na ten temat: http://temat.net/aktualnosci/12504/Jest-szansa-dla-laboratorium-w-Szczecinku-%28%20audio%29). Jeśli chodzi o drugie pytanie, dotyczące samowoli budowlanej, okazało się, że obiekt, o którym wspominał A. Szczepaniak powstał w latach 70-tych i nie stanowi zagrożenia pod względem technicznym. Tym samym, nie wzbudził żadnych podejrzeń u Powiatowego Inspektora Budowlanego. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie