
Nie od dziś mieszkańcy Szczecinka coraz częściej zgłaszają problemy związane z bezpieczeństwem ruchu drogowego oraz nadmiernym hałasem generowanym przez pojazdy. To ogólnie ujęte, ale w istocie chodzi zawsze o dwie rzeczy: o nadmierną prędkość, czasem wręcz szalone przemykanie Wyszyńskiego, Warcisława IV lub Klasztorną, oraz o ryczące silniki pojazdów z przerabianymi wydechami. To powszechne zjawisko.
Na problem zwracała już uwagę radna miejska Małgorzata Kubiak-Horniatko, sugerując zwiększenie bezpieczeństwa na tych ulicach między innymi przez montaż kamer do pomiaru prędkości. To się jednak nie udało.
Od kiedy na ul. Warcisława nie ma już siedziby policji, na tych dwóch ulicach odbywają się wyścigi samochodowe, motocyklowe, słychać ryk silników. Mamy tam dwie szkoły, mamy przychodnię, kościół, tamtędy chodzą osoby starsze dzieci. Może pochylmy się nad wnioskiem zamontowania kamer, które będą tam dokonywały pomiarów prędkości? Może wspólnie na komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego zastanówmy się, jak zwiększyć bezpieczeństwo na tych dwóch ulicach? Tam naprawdę kiedyś dojdzie do tragedii…
Zjawisko z którym mierzą się policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku dotyczy usportowionych samochodów, wzmacnianych urządzeniami elektromechanicznymi - mówi nam st. asp. Anna Matys, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku.
Pojawiła się jednak nowość, czyli nocna obecność “drogówki”.
- Policjanci w obrębie wyżej wymienionych ulic pełnią służbę nie tylko w dzień, ale również w nocy wykorzystując do tego np. nieoznakowane pojazdy - informuje rzecznik. - W przypadku łamania przez kierującego przepisów „Prawa o ruchu drogowym” musi się on liczyć z surowymi konsekwencjami w postaci wysokich grzywien lub skierowaniem na badanie kontrolne do stacji diagnostycznej.
Policja zachęca mieszkańców do zgłaszania przypadków łamania przepisów ruchu drogowego oraz nadmiernego hałasu. To zawsze można zrobić, wystarczy wysłać maila ze zdjęciem czy filmikiem. Dobrze, jeśli widać szczegóły auta, np. tablice rejestracyjne. Nagrania z rejestratorów samochodowych i telefonów komórkowych są przyjmowane i analizowane przez funkcjonariuszy, a każda informacja jest traktowana indywidualnie. Nie można więc założyć, że będzie to dokładnie to wykroczenie, o którym myśli sam zgłaszający, ale rozpatrzone będzie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co to znaczy "POJAZD USPORTOWIONY" ??? Prawo o ruchu drogowym nie przewiduje takiej kategorii pojazdów. Pojazdy, które tak zostały nazwane nazwą nieprawną, jest zwykłym samochodem, w którym wykonano zmiany konstrukcji pojazdu, wychodzące poza granice homologacji. W związku z tym policja ma tylko jedna rzecz do wykonania: ZATRZYMAC DOWÓD REJESTRACYJNY, SKIEROWAĆ NA BADANIE TECHNICZNE UKIERUNKOWANE NA UJAWNIENIE ZMIAN WYCHODZĄCYCHJ POZA STAN OKREŚLONY HOMOLOGACJĄ. Wynik takiego badania powinien trafić do Starosty, a Starosta wydać decyzję o likwidacji pojazdu lub usunięciu wad (właściciel ma prawo wyboru). Samowolna przeróbka pojazdu się nie opłaca: Samochód Kaczyńskiego miał szyby zaklejone folią za dużej gęstości, dowód zabrano, samochód na warsztat, folie zdjąć, potem na OSKP, dalej do Starosty o przywrócenie dowodu. To potrwa, a potem prezes nie będzie krył się jak kret w norze. A teraz - zwolennicy ryczących złomów - możecie do mnie pyskować.
Nie pomyślał nikt o progach zwalniających przez każdym przejściem dla pieszych? Proste, tanie i skuteczne.
Terenówka nawet nie musi zwalniać przed progiem, a cała reszta samochodów jeżdżących zgodnie z przepisami niszczy zawieszenie na progach. Ale kilku wariatów powinno zwolnić na progu, a potem rura.
Owa radna wnioskowała o to. Są nawet interpelacje
Miasto monitorowane, a piraci drogowi są bezkarni. Policja trochę mnie rozśmieszyła opisem swojego zaangażowania, bo praktycznie efektów nie widać i nie słychać. Popieram pomysł monitorowania głośności non stop. Policja niech ściga inne wykroczenia.
Nie liczcie na patrole drogówki w nocy jak nawet w dzień nie ma już komu robić.
Oj ciężko to komuś udowodnić będzie. Policja nie ma sprzętu, żeby zweryfikować kto głośny a kto glośniejszy .. Namawianie do donoszenia na innych jak za starych " dobrych " czasów pachnie nieładnie. Szczególnie w takim wielkim mieście ????
Taaak. Polak nie donosi tylko będzie czekał, aż mu dziecko na drodze ktoś zabije.
Nieładnie to pachnie smród z ich głośnych wydechów. Dlaczego kilku niedowartościowanych kierowców ma terroryzować hałasem pozostałych mieszkańców ? Może jakieś inne rozwiązanie zaproponujesz ?
Przesłać? Gdzie? Dajcie adres sam mam kilka filmów.