
Od dwóch dni w Szczecinku głośno jest o pierwszym procesie w historii miasta, który dotyczy odpowiedzialności za słowa w Internecie. Chodzi o opinie wyrażane na portalu szczecinek24.com . Piszemy o tym tutaj: http://www.temat.net/aktualnosci/9291/Szczecinek24.com-pozwany-za-obrazanie.-Burmistrz-Hardie-Douglas-chce-60-tys.-zl , i więcej w dzisiejszym (8.09) - wydaniu Tematu Szczecineckiego.
Co sądzicie o wolności słowa? Gdzie są granice, których przekroczenie powoduje sądową lawinę? A z drugiej strony, czy żądając zadośćuczynienia za nazwanie burmistrza - według Jerzego Hardie-Douglasa, chodzi o niego - "doktorem Mengele" kogoś niewymienionego z nazwiska, jest warte kary w łącznej sumie 60 tysięcy złotych? Czy to jest tyle warte? A jeśli nie, to ile? Może więcej? Wyraźcie swoją opinię, podzielcie się swoim zdaniem. Przyłączcie się do naszej dyskusji na Facebooku:
http://www.facebook.com/topic.php?uid=145681438826634&topic=200
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
wyluzuj !!! na frustrację najlepsza jest wizyta u psychoanalityka, im szybciej tym lepiej dla zdrówka.
- że nawiążę do staropolszczyzny. Otóż - pokolenia rodziców i dziadków dzisiejszych internautów cierpiały z powodu braku swobód obywatelskich, cenzury etc.Dziś mamy swobodę w /publicznym/ wyrażaniu opinii, więc hulaj-dusza! Jakoś szybko zapominamy już nie tylko o gramatyce i ortografii, lecz i o tym, że można "zabić gazetą" /także mailem i komórką/.Musimy sobie wszyscy tę sytuację uświadomić i, w oczekiwaniu na skuteczne prawo, nie dawać niepotrzebnych powodów do ataków niekulturalnych gości.
Porównanie kogoś do doktora Mengele, to jest bardzo obraźliwe. W dzisiejszych czasach niestety można bezkarnie ludzi obrażać i publicznie kłamać. A chyba nie o to nam chodziło?
Błagam Was nie wchodźcie na facekook,a . Jest on mocno filtrowany przez służby, a jakie one są i komu podlegają wszyscy wiemy. Platforma tonie i łapie każdą pływającą belkę swego "okrętu" ....
Ja zakładam sprawę za obrażanie mnie na blogu....