
W pierwszych dniach maja w Szczecinku gościła oficjalna delegacja z francuskiego miasta Noyelles sous Lens. Nowo wybrany mer Alain Roger z małżonką i ze swoimi zastępcami – Sandrą Blanchard i Marice Bernard po raz pierwszy odwiedzili bliźniacze miasto, z którym dwadzieścia pięć lat temu ich poprzednicy nawiązali partnerskie stosunki. I choć nie zawsze były one poprawne nowy mer francuskiego miasteczka nie zamierza zrywać kontaktów. Wręcz przeciwnie, podobnie jak Jerzy Hardie Douglas uważa, że należy je podtrzymywać i pielęgnować. Dlatego francuscy samorządowcy z chęcią odwiedzili siedziby Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej i Samorządowej Agencji Promocji i Kultury, by zapoznać się z funkcjonowaniem instytucji dbających o wizerunek miasta i ewentualnie niektóre rozwiązania zaszczepić na swoim gruncie oraz uczestniczyli w uroczystych obchodach święta Konstytucji 3 Maja. Władze Noyelles sous Lens z wielkim podziwem zwiedzali także szczecineckie obiekty sportowe tj. pływalnię, korty tenisowe, wyciąg do nart wodnych oraz hale sportowo-widowiskowe. Ich obecność właśnie w tych obiektach nie była przypadkowa i spowodowana tylko i wyłącznie chęcią pochwalenia się burmistrza swoim dobytkiem. Miasto planuje bowiem pakiet turystyczny dla mieszkańców partnerskiego miasteczka, aby mogli w Szczecinku np. atrakcyjnie spędzać dni wolne od pracy. Czy ten pomysł wpłynie na zacieśnienie partnerskich relacji, jeszcze nie wiadomo. Ale jedno jest pewne, mer z chęcią widziałby delegację ze Szczecinka w swoim mieście, co oznacza, że okazji do rozmów obu stron w najbliższej przyszłości nie zabraknie.
(tem)
foto: delegacja z Noyelles podczas spaceru po szczecineckim parku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Teraz już wiem dlaczego tak mało żab nad naszym jeziorem...