
Okazuje się, że fotoradar będący na wyposażeniu naszej Straży Miejskiej, zasila budżet miasta solidnym zastrzykiem gotówki. W 2009 roku urządzenie zarobiło blisko 1 milion 850 tys. złotych! Warto dodać, że ściągalność mandatów jest wysoka, wynosi około 90 procent. Na razie. – Fotoradar pracował przez 299 dni w roku. W tym czasie wykonał prawie 24.600 zdjęć. Na ponad 19 tysiącach z nich widać wykroczenia kierowców. To nie tylko przekroczenia dozwolonej prędkości, ale też brak lub uszkodzenia tablic rejestracyjnych. Takich zdjęć wyodrębniliśmy ponad 5,5 tysiąca – mówi „TEMAT-owi” insp. Grzegorz Grondys, Komendant Straży Miejskiej. – Dodam tylko, że kolo naszego fotoradaru, w czasie jego pracy, przejechało pond 1,1 miliona pojazdów. Blisko 199 tysięcy z nich poruszało się z niedozwoloną prędkością. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie