
Czy produkcję napojów czy ciastek, można utrzymać bez dostaw wody? Szczecinecki oddział produkcyjny spółki Dr Bee z Olsztyna, która w roku 2017 przejęła upadłą spółdzielnię cukierniczą "Słowianka", ma poważny kłopot, ponieważ dostawy wody zostały do niego wstrzymane. Dlaczego?
Firma nie "wyrobiła się" z podpisaniem nowej umowy z wodociągami. Należności za wodę regulował do tej pory syndyk, któremu z kolei firma nie wpłaciła na ten cel pieniędzy.
Umowę z wodociągami wypowiedziałem, firma złożyła wniosek o podpisanie nowej
- potwierdza nam syndyk masy upadłościowej Słowianki, Sławomir Czarnecki. - W płatnościach jest poślizg jednego miesiąca.
Tylko, że terminy rozbiegły wypowiedzenia starej i zawarcia nowej umowy rozbiegły się się do tego stopnia, że PWiK odcięło dostawy wody. Ponowne podłączenie nastąpi po spłacie należności.
Zaległości wynikłe z tytułu dostaw wody i odbioru ścieków mają wynosić kilkanaście tysięcy złotych. Firma ma mieć także kłopoty z terminową wypłatą dla pracowników.
Jak się dowiadujemy, zakład zmuszony będzie przejść reorganizację produkcji. Wg nieoficjalnych informacji chodzi o niekonkurencyjną linię karmelu, z której firma ma zamiar zrezygnować. Pozostać ma produkcja ciastek. To z pewnością będzie się wiązało ze zwolnieniami.
W sierpniu 2017 wypowiedzenie pracy w Słowiance otrzymało prawie 200 osób. Ponownie zatrudnionych zostało kilkadziesiąt.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A szefostwo kłamało, że to pracownicy zniszczyli zakład. Prywaciarz korzysta z majątku spółki za psi grosz i też nie wychodzi? To kontynuacja rozpoczętego przez poprzedni zarząd wałka. Czekamy na rozwój wypadków.
Cóż,wizjonerzy wybrali dr bee to teraz niech te ciasteczka wpieprzaja. Jak można było rozwalić taką firme?
Firma prywatna rozwala lub rozwija się sama. Wizjonerzy nie mają nic do rzeczy, podobnie jak nie ingerują w zarządzanie majątkiem innych firm. Jeżeli juz ktoś zaszkodził, to aktualny rząd, który prywatnym firmom rzuca kłody pod nogi i zwiększa obciążenia fiskalne i biurokrację.
Jak pracowałem w Anglii to w polskim sklepie były krówki i nie tylko ale i inne wyroby ze Słowiański kupowali i Polacy ale i anglicy i bardzo chwalili smak. Ale dlaczego w Szczecinku jest tylko jeden sklep i to w takim miejscu gdzie nie wszyscy wiedzą że jest. Powinien być na przykład na ulicy głównej i to z dużą reklamą, bo wyroby są naprawdę dobre, no i w marketach też powinno być trochę tego towaru. Nie tylko trzeba robić, ale ważne żeby się to sprzedało. Trzeba handlowca dobrego zatrudnić i płacić za sprzedany towar, nie tylko za siedzenie za darmo za biurkiem. Ale nie tylko słowiańska pada, ale i Telzas, Mleczarnia, KPPD, Elda. Został tylko Kronospan zakład właściciel z Austrii.
Nie.ma co rrozdmuchiwac afery niech im sie wiedzie .ciekawe kto teraz leprzy do zwolnienia a kto do zap...
gro problemów Słowianki to wina poprzedniego szefa markietingu który to kreował bardzo słaby produkt pod względęm opakowań oraz firmy. Dziś bez dobrego opakowania GINIESZ na sklepowej półce. Także ex-pracownicy - podziękujcie swojemu byłemu koledze czy też koleżance gdyż na swojej robocie w ogóle się nie znał. Ba nawet w rodzimym mieście gdzie jest przecież 38000 konsumentów firma nie potrafiła tworzyć jakiejkolwiek promocji. Tu chwilówki są w stanie wykazać się większą inwencją niż rodzima duża firma... ŻAL. Technologia jaka była taka była - na pewno dałoby radę walczyć z nią o klienta - tzn z jakością, nie wiem jak z automatyzacją (kosztami). Natomiast taki beznadziejny markieting położyłby każdą firmę z każdej branży. Mam nadzieję że ten człowiek tym się już nie zajmuje bo nie ma o tym pojęcia.
absolutnie nie możemy dopuścić by choć jeszcze 1 duży zakład ze Szczecinka padł. To miasto i tak ma nieciekawe perspektywy bo 90% młodych zdolnych ludzi wyjeżdża i nie wraca. Każdy zakład zatrudniający ludzie jest bardzo cenny. Krono jest wiadomo - największe- ale cena jaką za nie płącimy jest tego nie warta. Lapiej żyć swobodnie i oddychać niż mieć kaskę i żyć krótko.
obawiam się że niedługo w polsce będą kwitły wszelakiej maści służby służące do pilnowania obywateli, podatków i wojsko, a polskie firmy się zwiną. Ciekawe jak firmy zaczna upadać lawinowo to jak to wszytko się utrzyma? Będzie tutaj jeszcze druga grecja. Taki będzie efekt PRO-BIZNESOWEJ polityki PiS. Zresztą PO też fantastyczne nie było, ale to co się teraz dzieje to tragedia. Młodzi emeryci, socjal, nie ma komu robić. Drożyzna+, Socjalizm+ straszna lipa i coraz to gorzej.
Co ma do tego PiS? Wyżej słuszna uwaga, że winien marketing.
To nie fatum tylko wina ludzi a szczególnie zarządu i rady że doprowadzili do stanu obecnego.I co panie Orzeł znowu ludzie cierpią przez pana obietnice.A tak miało być pięknie.
Ta Słowiana dobrze ze padła śmierdzące myszami ciastka i same zakapiory w tym szambie
Komentarze jak zwykle żenujące, bez podstaw jakiekolwiek wiedzy z zakresu ekonomii i funkcjonowania organizacji. Szukacie winnych za upadek firmy a trzeba mieć trochę szerszą perspektywę. Na to składa się wiele czynników, a główny to niedostosowanie firmy do zmieniającego się otoczenia konkurencyjnego, wysokie koszty wytworzenia wynikające z pracy ręcznej oraz ogromny koszt inwestycji na który firmę nie było stać. Firma ma możliwości ale wymaga doinwestowania. Mam nadzieję ze obecni Właściciele docenią jej mocne strony i wykorzystają potencjał firmy - tego im życzę.
Drogi Gościu Any był marketing firma musi posiadać pieniądze , jeśli nie ma pieniędzy nie ma marketingu - nic nie powstaje z niczego.
Komentarze jak zwykle żenujące bez podstaw jakiekolwiek wiedzy ekonomicznej. Szukacie winnych za upadek firmy a nie macie o tym pojęcia. Na to składa się wiele składników a główny to niedostosowanie firmy do zmieniającego się otoczenia konkurencyjnego, wysokie koszty wytworzenia związane z praca ręczną oraz ogromne koszty związane z inwestycją w nowy zakład. Firma ma ogromne możliwości, które wymagają doinwestowania. Mam nadzieję że obecni lub przyszli Właściciele to docenią i wykorzystają potencjał firmy – czego im życzę! Uratowanie każdej firmy w naszym mieście to miejsca pracy – czego jeszcze nie doceniają nasi politycy – nad czym ogromnie ubolewam. Firma o której mówimy to miejsca pracy dla osób z grupami inwalidzkimi. Osoby komentujące powinni się zastanowić jakby było gdyby oni zostali bez pracy i możliwości jej znalezienia….
prywatne firmy budowlane poszukują pracownikow, oferują niezłe zarobki, a chętnych jak na lekarstwo. Dość juz tego narzekania ze pracy nie ma. Trzeba było zawód zdobyć, przekwalifikować się, a praca czeka.
No przecież p. PIELAK ma wykupić za 22 mln złotych firmę -))) gdzie on jest???????
Nie mówcie o braku możliwości znalezienia pracy bo jest jej bardzo dużo - trzeba tylko ruszyć tyłek.Dla wielu pracodawców orzeczenie o niepełnosprawności jest dodatkowym atutem bo mają dopłaty z PFRON
jak to możliwe ?! czyżby nie mieli rynku zbytu ? przecież tam pracują ludzie !!! to są ważne miejsca pracy !!!
Spokojnie, Pan Premier obniżył VAT na ciastka, czyli sprzedaż skoczy pod niebo, firma zaraz się odbuje od dna ;)
żenada firma kto tam jeszcze pracuje ,? nikomu nie płacą , a mienia się Prezesa . wszystko za pożyczone lub kredyt . odradzam złodzieje
Obciach w całym mieście i znajomymi, że dał się człowiek do takiej firmy zaciągnął, już nikt tam chyba nie pracuje, zostali tylko pseudo Prezesi ze swoimi wizjami i komentarzami na stronie o konkurencyjności....
nie zapłacili ludziom wypłat i chorobowego mam nadzieję, że już nigdy nie założą biznesu u nas, żeby nie oszukiwać ludzi