
Bardzo często zastanawiamy się nad tym, co jest zdrowe, a co nie; czego powinnyśmy unikać, a co zjadać najczęściej. Głowimy się, z których produktów przyrządzić obiad, a których lepiej nie kupować.
W mediach panuje wielki chaos odnośnie odpowiedzi na ww. pytania. W niektórych czasopismach piszą o dobroczynnym działaniu produktu X, zaś w innym go negują i absolutnie nie polecają.
Jednego dnia w Internecie czytasz o zdrowotnych właściwościach jakiegoś dania, zaś drugiego dowiadujesz się, że to podobno nieprawda…
I bądź tu człowieku mądry!
My jednak możemy wyróżnić listę takiej żywności, za którą ewidentnie nie stoją żadne argumenty wskazujące na korzyści z ich stosowania. W większości mediów wyczytasz bowiem, że są szkodliwe i powinno się ich unikać (chipsy, cukier i słodycze, Fast-Foody, gorące kubki, frytki, gazowane i słodkie napoje itd).
Jednak musisz pamiętać o jednej rzeczy. Otóż czasami zdarza się tak, że powszechne informacje zaczynają być prawdziwe tylko dlatego, że np. jakaś ogólnopolska kampania wbiła nam solidnie do głów, iż dane pożywienie czy produkt, które są akurat promowane, będą dla nas zdrowe i pożyteczne. Często jest to nieprawda, czasem to zwyczajne oszustwo mające służyć interesom wielkich korporacji, bądź zwyczajne naciąganie faktów.
Zajmę się więc listą takich oto produktów:
Mleko UHT
Margaryny
Żywność funkcjonalna i wzbogacana (Actimel, Danacol, Danonki, Activia, cukierki z witaminą C itp.)
Żywność „light”
Wędliny i parówki
Słodziki i kawy 3w1
Specjalna żywność dla małych dzieci
Dziś zacznijmy od mleka. W następnych artykułach reszta produktów.
Jak słyszałeś zapewne, w Polsce mocno promuje się picie mleka, zwłaszcza przez dzieci. I nie byłoby w tym nic tak złego, gdyby nie fakt, że podaje im się nie to mleko, co należy.
Mleko w kartonach, potocznie zwane mlekiem UHT (Ultra High Temperature), albo mleko smakowe w kartonikach (ze słomką), to w zasadzie już nie mleko. I nie przekonują mnie teksty „uczonych”, którzy twierdzą, że takie mleko jest pozbawione wszelkich drobnoustrojów chorobotwórczych.
Ja od dzieciństwa piję mleko pasteryzowane (stojące w lodówce w sklepach) i jakoś nigdy się nim nie zatrułam. Takie informacje są sugestią, że mleko pasteryzowane, z krótszym terminem przydatności jest gorsze i może mieć jakieś niekorzystne dla nas bakterie.
Bzdura.
Mleko pasteryzowane przynajmniej zachowuje w swoim składzie jakąś część witamin i minerałów, czy choćby białka. Natomiast jest mało prawdopodobne, by w mleku, które może stać sobie na półce w sklepie przez 6 miesięcy, pozostały jakiekolwiek dobre dla nas wartości.
Zatem jeśli mleko, to tylko jak najmniej przetworzone, najlepiej z chowu ekologicznego, albo przynajmniej te pasteryzowane (stojące w sklepie w lodówkach!).
Mleko w kartonach, którego możesz kupić sobie za jednym zamachem całą zgrzewkę i włożyć do kuchennej szafki, zostało stworzone tylko i wyłącznie dla WYGODY konsumenta. I z żadnego innego powodu. Pozostaje tylko pytanie: od kiedy to wygoda służy zdrowiu??
Są liczne głosy za całkowitym zaprzestaniem spożywania mleka, gdyż niesie ono za sobą więcej szkody niż pożytku.
Bardzo możliwe, zwłaszcza, że dzisiejsze mleko jest na pewno dość mocno zanieczyszczone (pestycydy i wszelkie zanieczyszczenia w roślinach, które spożywają krowy czy antybiotyki i hormony im podawane).
Jednak można wybierać, tak jak wyżej wspomniałam i warto postarać się o mleko ekologiczne, z gospodarstw, gdzie krowy chowane są w sposób naturalny.
Sam fakt picia mleka może wydawać się mniej lub bardziej słuszny, lecz jeśli ktoś pije mleko od małego i czuje się po nim dobrze (nie towarzyszą mu kolki, wzdęcia, niestrawność, biegunki), to prawdopodobnie jego organizm dobrze toleruje mleko (laktozę zawartą w mleku).
Jest tylko jedna uwaga – jeśli już pić mleko, to w niezbyt dużych ilościach. Myślę, że szklanka dziennie to optimum, np. do śniadania. I nie więcej.
Mleko nie powinno być dla nas wiodącym pokarmem, tylko dodatkiem do diety - jednym z wielu pokarmów, w myśl zasady urozmaicania menu.
I na koniec jeszcze jedna wskazówka - jeśli Twoje dziecko nie chce pić mleka, nie podawaj mu go! Widocznie jego organizm nie toleruje białego płynu. To nie prawda, że brak mleka w diecie powoduje jakiekolwiek problemy zdrowotne. To jeden wielki mit. Wszystkie korzystne składniki występujące w mleku są dostępne również w innych produktach. Zatem bez obaw.
Mądrości i Zdrowia!
http://epicentrumzdrowia.pl
http://dietacwiczeniaodchudzanie.epicentrumzdrowia.pl/
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie