
Po olbrzymiej tragedii, która w miniony piątek (4.01) miała miejsce na terenie jednego z koszalińskich Escape Room’ów, w wyniku której zginęło pięć 15-letnich uczennic gimnazjum, w całej Polsce trwają kontrole tego typu obiektów. Jak wygląda sytuacja po kontroli w szczecineckim lokalu?
Jak już wcześniej informowaliśmy, straż pożarna na zlecenie szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego przeprowadza kontrole w podobnych obiektach w całym kraju. W samym województwie na chwilę obecną strażacy skontrolowali 11 escape room’ów z 21 funkcjonujących.
W kontrolach sprawdzano, czy są przestrzegane przepisy o ochronie przeciwpożarowej. Dotyczy to przede wszystkim wyjść ewakuacyjnych, ich oznaczeń, sprzętu gaśniczego czy też szerokości przejść.
Zgodnie z informacją, którą otrzymaliśmy od Mirosława Śledzia z KP PSP w Szczecinku, kontrola w szczecineckim obiekcie miała potrwać do poniedziałku, 7.01. Na czas kontroli szczecinecki lokal był oczywiście nieczynny. Jak udało nam się dowiedzieć, na razie Escape Room pozostanie zamknięty.
- Podczas kontroli stwierdzono uchybienia, które muszą zostać usunięte
- poinformował nas Mirosław Śledź z KP PSP w Szczecinku.
Informację potwierdza właściciel szczecineckiego salonu zagadek.
- Czekamy na protokoły. Faktycznie w trakcie kontroli stwierdzono drobne uchybienia - mówi "Tematowi" Mateusz Kazimierczak. - Decyzja o zamknięciu, była - można powiedzieć - obustronna. Dostaliśmy zalecenie od straży pożarnej, że dopóki nie spełnimy wszystkich wymogów, powinniśmy wstrzymać się z otwarciem. Z drugiej strony także chcemy, żeby wszystko, co dotyczy bezpieczeństwa naszych klientów, było jak na najwyższym poziomie. Mamy nadzieję, że do końca tygodnia uda się wszystko poprawić i od przyszłego tygodnia escape room będzie mógł zostać otwarty.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego wcześniej o to nie zadbaliście ? Tzn że też stwarzaliście zagrożenie dla wielu osób które było u Was !!!
Jak umie osoba wyżej czytać to zrozumie ze były to drobne usterki. Po otwarciu proszę pójść i sprawdzić jak tam wgl jest. Wszyscy chętnie tam przychodz. Bezpieczeństwo przede wszystkim. Pozdrawiam
IMO - trzeba być głupią osobą żeby z tego korzystać - rozrywka marnej jakości. Lepiej zainwestować w dobrą Pleszówkę i butelkę wina albo soku ;) Głupia i bezsensowna śmierć i tragedia dla rodzin i znajomych. Podstawowa zasada - nie musisz nie jedź i nie wykonuj głupich czynności.
Z takim podejściem, równie dobrze można się tym winem przy tej "Pleszówce" zakrztusić i umrzeć. Nie musisz - nie pij. Piszesz jakby śmiertelność w escape roomach była taka jak przy wchodzeniu na himalaje.
Miło słyszeć że właściciel ma zdrowe podejście do sprawy i wie że usterki trzeba poprawić-takiego podejscia życze innym właścicielom. A swoją droga tragedie,wypadki mogą zdarzyć się wszedzie,na ulicy,w kinie,w sklepie,w szkole-przykre ale prawdziwe. Niech ta tragedia będzie przestroga dla innych :(