
No tak już mam i to od lat, że jak to mówią: przy sobocie, po robocie umówić się z kimś muszę, co by zwyczajowego gadulca odskutecznić. W związku z tym nie inaczej stało się w ostatnią sobotę, kiedy z zaprzyjaźnionym od lat emerytem na ławeczce osiedlowej żem się spotkał. Do rozmowy przygotowany byłem, gdyż z wydarzeniami na świecie jestem na bieżąco, było nie było telewizor się ma.
Niestety mój szanowny rozmówca nie chciał dyskursu w temacie, co dzieje się na Ukrainie, nie interesował go przebieg ciąży u serialowej gwiazdy, czyli pani Kożuchowskiej, że o perypetiach lekarzy z Leśnej Góry to ja nawet nie wspomnę. Czepił się i to niczym rzep psiego ogona wysokości swej emerytury, co ciut, bo jakąś stówę z hakiem niższa jest od średniej krajowej. Narzekał i to dobre minut paręnaście, że nijak mu na życie to nie starcza i w ubóstwie egzystencję wieść musi. Ale, ale, nie ze mną te numery i kitu nie dam se wcisnąć, wszak jak wspomniałem, ja jestem na bieżąco, a dane statystyczne GUS-u też znam. A tam stoi napisane, że średnia emerytura to aż 1514 zł. Z czego statystyczny emeryt to 300 zetów z haczykiem wydaje na czynsz i rachunki, 350 złociszy kolejnych na żywność, 140 na naprawy domowe i transport, a 200 to idzie na zdrowie - w tym medykamenty mu służące. Zatem, jeszcze 524 złotych zostaje, a jak od tego odjąć tą stówę z hakiem mego rozmówcy, to i tak cztery stówy żywej gotowizny mu zostaje. A to przecie ładny grosz. Można więc i poszaleć na łonie, jakiejś kultury se zadać, że o podróżach nie wspomnę. I co łon mi tu z ubóstwem wyjeżdża, jak u nas z biedą 8 proc. na to cierpi, a na takim Cyprze to nędza 50 proc. emerytów dopadła aż – jako stwierdziła Komisja Europejska zresztą.
Zapewne nie uwierzycie, ale mój zaprzyjaźniony emeryt wiary mym słowom nie dał, dalej swym niedostatkiem w oczy mnie kłując, ględził o czynszu, którego płaci 4 stówy. A jęczał tak i stękał, i tak czekał na jakie dobre słowo, żem pogłówkował i... pomysła dostałem, a nawet trzy.
Pomysł nr 1: zorganizować emeryty się muszą i z protestem, że kasiory za mało dostają do rządu, czyli do Warszawki ruszyć. Sejm zająć i premiera na rozmowy zawezwać. Ale podróż długa będzie, gdyż pociągi wolno jeżdżą i może się zdarzyć tak, że zanim dojadą to zapomną, po co jechali (wiadomo bowiem, skleroza starszym osobnikom obca nie jest).
Pomysł nr 2: chwycić trza bejzbola oburącz i co sił sprać jakiegoś osobnika, ciężko go uszkadzając, słów wyrywnych przy tym używając, a interweniującym policjantom też przyłożyć. Ot tak w sam raz, co by wyrok kilkuletni od sędziego załapać i wylądować w kryminale.
Dostrzegłszy w tym miejscu mej wypowiedzi totalne zdziwko u mego emeryta, objaśniłem mu w tym temacie. Rzekłem - jeść dadzą i to lepiej niż w szpitalu, dostęp do RTV, prasy, książek i występów gwiazd estrady zapewniony, lekarze (w tym specjaliści) – na zawołanie, a emeryturka na konto spływa i na ciebie czeka. W końcu wyjdziesz i narzekać już nie będziesz musiał, bo będziesz miał z czego co miesiąc do świadczenia z ZUS dokładać.
Pomysł nr 3: zacznij tę kasiorę, co ją masz, właściwie i umiejętnie gospodarzyć. Przykładem gospodarności może być w tym przypadku ciotka ma osobista, która po latach tyrania w kraju za Odrą, na łono ojczyzny wróciła i w niewielkim domku z ogródkiem zamieszkała. Na rękę 1500 z haczykiem ino bierze i nie jęczy, nie stęka i do nikogo z pretensjami nie wyjeżdża. Stać ją i na ogrodnika i na lekarstwa, a chorowita to je bardzo. Do kawiarni chodzi i na różniste fizdrygały pozwolić se może też, bo... gospodarna, jest ot co!
Ale pardon, małe sprostowanko, bom się ciut z tom gospodarnością mej osobistej ciotuni zagalopował... Łona i owszem 1500 z haczykiem faktycznie dostaje i to na rękę, ale... w euro.
Maciej Gaca
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
co za bzdury ja mam 944zł po 35latach pracy z działalności opłaty 450zł,,leki 200zł ,bo jak byle co się je to choruje,a gdzie sodki czystości,ubrania,naprawy,,,śmietnik tylko po jedzenie jak wielu emerytów grzebie,ta 150zł to chyba Policja...
przyjęło się iż żądają zabrania tym co maja więcej zamiast żądać aby podnieść niskie do tych wyższych i dlatego zawsze będzie biedy wiecej