Reklama

Dynamika, melancholia i… prowokacja. Wernisaż wystawy Piotra Jakubczaka

24/09/2017 15:15

W czwartek (22.09) wieczorem w Galerii Zamek miał miejsce wernisaż wystawy Piotra Jakubczaka. Najlepiej istotę malarstwa P. Jakubczaka oddaje wiszący tuż przy wejściu do galerii jego alter ego - obraz zatytułowany „Moje zabaweczki”. Tamże patrzący spode łba Satyr z rozwichrzoną czupryną przytula do piersi pęk pędzli z paletą. Jest to niejako kwintesencja twórczości artysty, który jak sam twierdzi, nie wyobraża sobie dnia bez malowania.

W jego pracach ścierają się wszystkie żywioły trapiące człowieczą duszę. Artysta popada w skrajności: od niepohamowanej dynamiki, po głęboką melancholię. Nie stroni także od prowokacji – obrazy uczuć religijnych, czego przykładem jest jeden z wystawionych obrazów.

Piotr Jakubczak jest absolwentem ASP w Krakowie. W latach 90. był dyrektorem Galerii Miejskiej w Tarnowie, a w roku 2000 wyjechał na siedem lat do Francji. Od dziesięciu lat jest w kraju – mieszka w Istebnej. Jego prace znajdują się w wielu zbiorach prywatnych w kraju, a także we Francji, USA i Japonii. Wystawa, to jedynie część wybranych prac z wielkiego zbioru jednego z polskich marszandów.

Jak to ujęła komisarz wystawy Jolanta Korsak-Kopterska: - Cieszymy się bardzo, że artysta nie uciekł nam z Polski. Znakomity artysta, znakomite obrazy, przepojone energię. Ścierają się na nich wszelkie żywioły, piękno, radość i zamyślenie.

Sam artysta określił swoje malarstwo jako „prowincjonalne”, jako że w tej chwili mieszka w Istebnej, miejscu dość odludnym i w towarzystwie co najwyżej pustelników.

Jak wynika z zaprezentowanych dzieł podczas wernisażu, Piotr Jakubczak bazuje nie tylko na emocjach, ale również prowokacji, a nawet obrazie uczuć religijnych chrześcijan. Takie wrażenie można odnieść z obrazu przedstawiającego ukrzyżowaną półnagą, młodą kobietę z przepaską na oczach. Poprzeczne ramię krzyża zostało zamienione na barek z kieliszkami z winem. Obraz zatytułowany został „Nice” i taki też napis widnieje na tabliczce umocowanej na krzyżu. Obraz swoją tematyką odbiega od pozostałych.

Autor w rozmowie z nami zaprzecza tego rodzaju zarzutom.

Posługuje się pan chrześcijańską symboliką? – Jeśli stanę w ten sposób (pokazuje rozwarte ramiona) to też będzie symbolika? Zależy kto, co ma na myśli.

Ale przecież krzyż i Ukrzyżowany kojarzy się, przynajmniej dla chrześcijan, jednoznacznie...

- Setki tysięcy, a może nawet i miliony ludzi zostało ukrzyżowanych – kobiet też i to nie ma żadnego znaczenia – odpowiada artysta. – To miejsce stało się symbolem cierpienia ludzi. Znam to miejsce, bywałem tam bardzo często. Nawet tamtego dnia miałem tam być. Malowałem ten obraz w czwartek wieczorem. Obudziłem się rano i domalowałem krwawe kieliszki.

Co one symbolizują? - Krew niewinnych ludzi.

Symbolem krwi jest przecież kielich. Tak się w chrześcijańskiej ikonografii przedstawia Chrystusa na krzyżu, do tego kieliszki?

– Francja, wino młode płynące kielichami, zamiast wina jest krew, jest to bardzo wyraziste. Nikt nie zwraca uwagi na koronę (z cierni – dop. red.), czy przesłonę na oczach. Nie zwraca uwagi na opaskę niewolnicy. To są banalne przykłady. Gdyby dana osoba nie była na tym krzyżu, to też byłoby to ukrzyżowanie? Znam to miejsce, gdzie to się stało i dla mnie było to bardzo traumatyczne przeżycie – dodaje artysta. (jg)

Miejsce zdarzenia mapa Szczecinek

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-09-24 19:19:12

    A obraz z Kaczyńskim będzie prezentowany? Czemu nie ma o tym nic w artykule? To przecież ostatnio z tego ów Jakubczak jest znany.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-09-24 21:39:17

    Niech namaluje koran w gnojówce, kolejny Błazen bez jaj

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-09-25 21:42:56

    Z niecierpliwością czekam na prowokację w postaci spalenia Koranu lub Tory, aaaaa nie wtedy to się okaże faszystowskim oszołomem :D. Ktoś już szydził z Koranu, ale źle się to skończyło -Charlie Hebdo :(

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-09-26 10:37:52

    Jak nie ma pomysłu - to sięga się po krzyż

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-10-09 14:15:26

    Drugi Nergal z Behemotha... Warto wymyślić coś samodzielnie. Słowo Nice nikomu nic nie mówi. Jest naga kobieta na krzyżu, a zasłonięty napis jest drugorzędny. Po co innym wbijać szpile za wiarę? Autor już wykorzystywał krzyż, żeby obrażać, czy sam chciałby zostać obrażony?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do