Dość!

Po naszych publikacjach w ostatnim numerze gazety „Będzie jeszcze lepiej” oraz „Po prostu, takie są fakty”, w Szczecinku rozpętała się burza. 3.06 zawiązała się społeczna grupa inicjatywna mieszkańców, którzy protestują przeciwko budowie w firmie „Kronospan” spalarni biomasy oraz zamierzają działać na rzecz poprawy jakości powietrza nad miastem.
    W liście otwartym, który rzeczona inicjatywa skierowała na ręce burmistrza Jerzego Hardie - Douglasa, czytamy m.in.: „Jako mieszkańcy Szczecinka jesteśmy głęboko zaniepokojeni jakością powietrza w naszym mieście. Tak znaczące przekroczenia benzopirenu wpływają na nasze życie i zdrowie. Bardzo długo znosiliśmy działalność firmy „Kronospan”, która systematycznie nas zatruwa i zasypuje pyłami, co widać na naszych parapetach, balkonach i samochodach. Wierzyć się nie chce, że w XXI wieku musimy żyć w tak zapylonym mieście, które ma aspiracje być ośrodkiem turystycznym. Dlatego też kategorycznie sprzeciwiamy się planowanej budowie spalarni biomasy, która zlokalizowana ma zostać w bliskim sąsiedztwie naszych domów„ (list dostępny jest TUTAJ).
    Z inicjatywą zjednoczenia mieszkańców Szczecinka w społeczny komitet ratowania czystości atmosfery nad miastem, wystąpiła pani dr Joanna Pawłowicz, pedagog Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Świątkach. – Mamy tego dość, nie damy się wytruć – mówi „TEMAT-owi” dr Pawłowicz. – Grupa inicjatywna liczy już 15 osób. Nie ukrywam, naszym celem jest zablokowanie budowy tej spalarni i zmuszenie trucicieli do zdecydowanych działań w zakresie poprawy jakości powietrza nad naszym Szczecinkiem. Zastrzegam, nie chcemy likwidować, ani zakładu, ani miejsc pracy. Chcemy to ucywilizować. Podobne firmy działają w Europie i tam tego problemu nie ma. Od czwartku 4 czerwca petycja będzie wyłożona w kilku punktach miasta. Prosimy mieszkańców o wsparcie naszych działań. Podpisy będzie można złożyć w: Kwiaciarni „Stokrotka” przy ul. 28 Lutego, a aptekach koło sklepu „Netto” i koło ratusza, a także w sklepie „Non Stop” przy ul. Wyszyńskiego i w sklepie spożywczym w Świątkach. Liczę na bardzo szeroki odzew społeczny. Ratujmy się!
    Co na ten temat sądzi burmistrz Jerzy Hardie – Douglas? Z prośbą o stanowisko ratusza zwróciliśmy się do rzecznika prasowego Konrada Czaczyka. Oto odpowiedź: - Odnośnie przekroczeń benzopirenu urząd Burmistrza Miasta nie ma formalnych kompetencji do podejmowania działań tej sprawie, ale Jerzy Hardie-Douglas jest żywotnie zainteresowany rzetelnym wyjaśnieniem sprawy i podjęciem przez odpowiednie instytucje działań naprawczych. Dlatego m.in. wystosował do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska pismo, w którym pyta, czy WIOŚ zna przyczyny, dla których Urząd Marszałkowski nie opracował przez rok tzw. Planu Ochrony Powietrza, co powinien zrobić już po zeszłorocznych złych wynikach badań – mówi nam K. Czaczyk. - Co do decyzji środowiskowej dotyczącej instalacji wytwarzania energii elektrycznej i technologicznej zasilanej biomasą na terenie Kronospanu – w tej kwestii Burmistrz Miasta ma formalne kompetencje, ponieważ to on decyduje czy wyda tzw. decyzję środowiskową, która jest niezbędna do uzyskania pozwolenia na budowę. Występując do miasta o decyzję środowiskową, wnioskodawca przedłożył raport oddziaływania instalacji na środowisko. Zgodnie z procedurą, wniosek wraz z raportem został przez miasto przesłany do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie oraz do Państwowego  Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Szczecinie, celem uzgodnienia warunków realizacji inwestycji. Burmistrz ma wątpliwości, co do przedłożonego przez wnioskodawcę raportu oddziaływania na środowisko i zwrócił się z pismem do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska (pismo zaadresowano także do wiadomości Marszałka Województwa i Ministra Środowiska), żeby wykonano niezależną ekspertyzę oddziaływania planowanej przez Kronospan instalacji na środowisko. Miasto deklaruje pokrycie kosztów takiej ekspertyzy. Burmistrz uważa, że konieczne jest dokładne zbadanie składu hałdy odpadów poprodukcyjnych, które miałyby być spalane i sprawdzenie, czy oprócz odpadów drewnopochodnych nie znajdują się tam także szkodliwe substancje. Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas zapewnia, że nie wyda decyzji środowiskowej pochopnie. Stąd też jego wniosek o wykonanie niezależnej ekspertyzy. Zgodnie z procedurą administracyjną, mieszkańcy mogą zapoznawać się z raportem oddziaływania na środowisko i składać swoje uwagi do 12 czerwca, w Wydziale Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta, pokój  30.
    Przygotowując ostatnie wydanie „TEMAT-u” do druku, 22 maja o godz. 14.22 wystąpiliśmy do dyrektora ds. produkcji firmy „Kronospan” Krzysztofa Aleksandrowicza z prośbą o podanie nam informacji na temat planowanej budowy spalarni:
"Czy za pośrednicwem maila mógłbym uzyskać od Pana kilka informacji n/t planowanych inwestycji w Szczecinku?
Chcielibyśmy o tym napisać w bieżącym wydaniu Tematu Szczecineckiego. 20.05 na stronach UM w Szczecinku ukazała się informacja o planowanej budowie spalarni biomasy. Chciałbym zapytać tylko o to, ile kosztuje taka inwestycja, co firma może dzięki temu zyskać (oprócz taniej energii), co mogą zyskać na tym mieszkańcy i czy nie muszą się obawiać wzrostu uciążliwości zakładu?".
    Na odpowiedź czekaliśmy blisko... tydzień. Nadeszła w momencie, kiedy cały 490 numer Tematu był już wydrukowany. Oto ona: „Kronospan Szczecinek wykorzystuje do produkcji płyt drewnopochodnych i ich uszlachetniania duże ilości pary technologicznej, oleju termicznego do ogrzewania pras oraz ciepła, używanego do procesów suszenia surowców wsadowych, tj. włókna i wiórów, wytwarzanych ze zrębki i trocin. W chwili obecnej 
Kronospan w dużej mierze korzysta z paliwa kopalnego, jakim jest gaz ziemny. Palniki gazowe są wygodne w użyciu, bo niemalże bezobsługowe, lecz nie tak przyjazne dla środowiska, jak biomasa drzewna i pochodzenia rolniczego. Ponieważ zasoby gazu należą do zasobów wyczerpalnych a wysoka cena gazu ma bardzo duży wpływ na konkurencyjność wyrobów ze Szczecinka, Kronospan rozważa budowę nowej wytwornicy ciepła technologicznego, wytwarzanego z odnawialnych źródeł, jakim są biomasa drzewna i pochodzenia rolniczego oraz odsort drewnopochodny. Ponieważ wytwornice takie wyposażane są w bardzo skuteczne elektrofiltry (gwarantowane przez producentów elektrofiltrów oczyszczanie spalin do maksymalnie 30 mg/ m3), zmniejszy się znacznie uciążliwość zakładu polegająca na emisji zapylenia oraz poprzez wyeliminowanie znacznego natężenia ruchu kołowego, ponieważ nie będzie potrzeby transportu biomasy do odległych elektrowni oraz z uwagi na drastyczne zmniejszenie zużycia gazu ziemnego. Dodatkową korzyścią dla mieszkańców jest stworzenie nowych, wartościowych miejsc pracy, nie tylko przy budowie elektrociepłowni, lecz także w jej obsłudze i pracach konserwacyjnych oraz transfer nowoczesnej, zaawansowanej technologii do Szczecinka, tym bardziej, że w obecnej sytuacji rynkowej zatrudnienie przy klasycznej produkcji ulega znacznym redukcjom. Wspomnieć należałoby też o dodatkowych miejscach pracy i stworzeniu rynku zbytu dla rolników przy produkcji biomasy pochodzenia rolniczego. Koszt nowej elektrociepłowni o mocy 60 MW szacujemy na kilkadziesiąt milionów złotych. Termin realizacji w zależności od uzyskania stosownego finansowania to ok. 18 miesięcy”. (red)

zobacz też:

http://temat.net/aktualnosci/1699/Znow-rakotworczy-benzopiren-%E2%80%93-u-nas-najwiecej-w-wojewodztwie


http://www.youtube.com/watch?v=TSmp1U5xv9M