
Dziś (czwartek 18.04) w czasie Targów Edukacji i Pracy w dawnym obiekcie Liceum Medycznego, oficerowie Wojskowej Komendy Uzupełnień w Szczecinku namawiali młodych ludzi do podjęcia zawodowej służby wojskowej.
Jak nam powiedział Wojskowy Komendant Uzupełnień ppłk Jacek Papieski, chętnych jest, co niemiara. – Mówiono nam, że gdy zmienią się warunki emerytalne dla żołnierzy zawodowych (od 1 stycznia br., by nabyć prawa emerytalne, trzeba służyć 25 lat i mieć, co najmniej 55 lat – dop. red.), chętnych do służby będzie dużo mniej. Nic podobnego, pracy mamy, co niemiara. Młodzi ludzie, podobnie jak w zeszłym roku garną się do wojska. [Posłuchaj]
Szczecinecka WKU ma prawo czuć się dumna z prowadzonej działalności agitacyjnej i promocyjnej. W 2012 roku jednostka oddała do dyspozycji Sił Zbrojnych RP blisko 300 żołnierzy rezerwy. Takiego wyniku nie uzyskała żadna inna WKU w Polsce! Pisaliśmy o tym w artykule: „Twój sąsiad jest komandosem? Całkiem możliwe”.
http://temat.net/aktualnosci/13557/Twoj-sasiad-jest-komandosem.-Calkiem-mozliwe (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Żołnierze są po to, by zabija i dać się zabijać. To nie zawód, to los. Robienie reklamy maszynerii wojennej nie należny do zadań prasy, zwłaszcza, jeśli zamierza owa zasługiwać na miano niezależnej i obiektywnej.
"do wojska każdy chce " no pewnie jak służbę w wojsku opisuje się w samych superlatywach to młodzi się garną póżniej jednak rzeczywistośc okazuje się brutalna a między innymi ciekawe czy im mówią że np. szeregowy zawodowy może służyć w armi maksymalnie 12 lat bez praw emerytalnych a awans na kaprala w dzisiejszych realiach graniczy z cudem więc na bruk