
Niezwykle atrakcyjnie położony teren nad jeziorem Trzesiecko po dawnej przystani leśników idzie na sprzedaż. Działkę o powierzchni ponad 1,1 tys. m2 będzie można kupić po cenie wywoławczej, czyli 340 tys. zł. O ile ktoś inny nie da więcej.
- To nieruchomość niezabudowana oznaczona, jako działka nr 67/1 o pow. 1.148 m2, położona nad jeziorem Trzesiecko w obrębie 12 przy ul. Ordona – mówi „Tematowi” Tomasz Piesik, kierownik Wydziału Nieruchomości Urzędu Miasta w Szczecinku. – Działka jest przeznaczona w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego „ORDONA-MICKIEWICZA” pod zabudowę usługową - usługi turystyczne z wyłączeniem: moteli, kempingów i pól biwakowych.
Właścicielem działki jest miasto. Ratusz określił też warunki jej przyszłej zabudowy. Obiekt nie może być wyższy niż 8 metrów, do dwóch kondygnacji nadziemnych, w tym poddasze.
Działka ma niezwykle barwną przeszłość. Po wojnie leśnicy zbudowali tam przystań. To była pierwsza po wojnie przystań zbudowana od podstaw nad jeziorem Trzesiecko w polskim Szczecinku. W pierwszej połowie lat 70. funkcjonowała tam kawiarnia młodzieżowa „Jolka”, gdzie serwowano m.in. piwo wyprodukowane w szczecineckim browarze.
W latach 80. był tam sklep żeglarski. Można było kupić łodzie, żaglówki i kompletny osprzęt żeglarski. Później „Jolka” poszła w dzierżawę, funkcjonowała tam siłownia i sklep wędkarski „AS”. W 2005 roku podjęto decyzję o zburzeniu malowniczo położonego obiektu. Do dziś pozostały w tym miejscu betonowe fundamenty. (sw)
Foto: Na zdjęciach: „Jolka” w 1965 roku, na początku lat 2000 i w czasie prac rozbiórkowych w 2005 roku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
pewnie jak zwykle .......................
Był obiekt, miał dzierżawcę, miasto miało stały dochód a teraz PUSTKA tak jak na jeziorze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dodam, iż młodzież była pod opieką wspaniałego człowieka Ś.P. Pana Tadzia Stępnia, A TEGO NIE MOŻNA PRZELICZYĆ NA KASĘ !!!!!! Niestety abecna świnka (w Folwarku zwierzęcym zwana napoleonem ) zarządzająca korytem nie jest w stanie tego zrozumieć!!!