Dla kreatywnych i pomysłowych – „Klub na obcasach” działa już dwa lata

    Początki jak zwykle nie były łatwe. Wówczas nikt nie przypuszczał, że pomysł na stworzenie klubu to strzał w dziesiątkę. A jednak. Szczecinecki „Klub na obcasach” działa już dwa lata. Wciąż zaskakuje nowymi propozycjami spotkań i nadal przyciąga wiele osób, które poszukują zajęć o ciekawej tematyce.
    - Nasz klub powstał z myślą o kobietach, które chciałyby w interesujący sposób spędzić wolny czas, kreatywnych, chcących odnaleźć siebie w różnych dziedzinach codziennego życia i sztuki użytkowej – mówi Alicja Owodzin, szefowa działającego przy Samorządowej Agencji Promocji i Kultury „Klubu na obcasach”. – To dla nich staramy się zorganizować zajęcia o szerokim wachlarzu tematycznym: taneczne, muzyczne czy takie z akcentami plastycznymi. Są też spotkania, na których rozmawiamy o zdrowiu, o modzie, psychologii… Wszystkie zajęcia, oczywiście są bezpłatne, a wszystko za sprawą naszej statutowej działalności.
    Do najciekawszych przygotowanych do tej pory przez klub zajęć zaliczy się z pewnością spotkanie z kosmetyczką, uczącą, jak właściwie dbać o urodę twarzy bądź dłoni, fryzjerką podpowiadającą, jak łatwo i szybko znaleźć sposób na wymarzoną fryzurę, a także z astrolożką. Do spotkań klubu przyłączyła się także miejska biblioteka, przygotowując prelekcję na temat tego, co warto czytać. Rzecz jasna, największą popularnością cieszą się zawsze spotkania, na których poruszane są zagadnienia z psychologii, jak również te, na których panie mogą spróbować swoich sił w jodze czy aerobiku. – Prowadzimy też warsztaty ceramiczne i biżuterii – dodaj Alicja Owodzin. – Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu się i dietach na każdą porę roku. Z panią dr med. W. Ciszewską rozmawiałyśmy o otyłości i jej skutkach. Okazuje się bowiem, że to nie tylko problem kosmetyczny.
    Zgodnie ze słowami naszej rozmówczyni, klub z miesiąca na miesiąc się rozrasta. Na spotkaniach pojawia się zwykle od 50 do 100 pań. Wciąż przychodzą się nowe osoby. To dowód, że „Klub na obcasach” jest otwarty na każdego. Mówi A. Owodzin: - Panie same podpowiadają nam i sugerują, o czym chciałyby rozmawiać na spotkaniach. W przyszłości chcielibyśmy rozszerzyć ofertę spotkań warsztatowych. Wiemy, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu zajęcia, więc zamierzamy wyjść naprzeciw oczekiwaniom pań.
    Najbliższe spotkanie „Klubu na obcasach” już 26 lutego. Będzie ono poświęcone tematyce aranżacji wnętrz. Spotkanie poprowadzi pracownik Wyższej Szkoły Sztuki Użytkowej w Szczecinie. Szczegóły już wkrótce.
(sz)

foto: stock.xchng