
Odległość prawidłowa,znaku zakazu nie ma od tej strony.Nie raz widziałem naszych dzielnych strażników wypisujących mandaty... Foto: W@SP
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po stronie po której zatrzymał się kierowca NIE MA żadnego znaku więc zaparkował prawidłowo.
A chodzi o to ,że przepis wytaznie zabrania parkowania pojazdu.Nie wazne w która strone jest zaparkowany ,pojazn nie ma prawa w jakikolwiek sposób parkować!!!!
Popieram Jodynę - czas najwyższy zając się giełdą na Wyszyńskiego przy Netto - parkingi są dla użytkowników drogi a nie dla handlarzy.Z parkingu NETTO ich wywalili to przenieśli się na ulicę. Wystarczy poczytac ogłoszenia na samochodach - wszędzie te same nr telefonu. Zróbcie Panowie z tym porządek. Gdzie jest Straż Miejska i Urząd Skarbowy ????????
przepisy, przepisami. Przepis obowiązuje strony po której stoi znak. Za to NIE powinno być mandatu . Od strony ul. Ordona nie ma znak zakazu zatrzymywania się. I tyle na temat.
Panie mądraliński?
człowieku nie zasłaniaj sie Europą żyjemy w Polsce a na co dzień trzeba być człowiekiem a nieroby w czarnych mundurach nimi nie sa przynajmniej w tym miescie na co dzień sami popełniaja takie badz inne wykroczenia a zasłaniaja sie prawem które łamia ema
Wcale nie z przekory - marzę, o tym żeby strażnicy przestali się cackać i zaczęli zakładać, "clampy" "blokady". Dlaczego inne narody ogarniają takie rzeczy, a my mamy problem ze wszystkim ? Teraz pogmatwana dyskusja..."miał prawo , nie miał prawa" raaany. To jest ciasna ulica, dodatkowo wyjazd z podwórka, znak od Ordona. Po co ten temat w ogóle ? Założyć mu blokadę i niech się sądzi.
Po pierwsze jest to droga o małym natężeniu ruch,po drugie pojazd stoi około 10 m od skrzyżowania,po trzecie znak zakazu nie jest umieszczony od strony z której stoi pojazd,a powinien i po ostatnie nie ma w kodeksie ani jednego słowa na temat upewniania się jaki znak stoi po drugiej stronie ulicy.Bywały przypadki nieuznania mandatu gdy znak był zakryty śniegiem i nie był czytelny.Dla sądu ta sytuacja będzie jednoznaczna.
Kodeks drogowy się kłania.
W większości wasze wypowiedzi potwierdzają brak znajomości przepisów ruchu drogowego.Jak domyślam się jest to ul.Drzymały na której po jednej stronie obowiązuje zakaz zatrzymywania się,po drugiej zakaz postoju. Znak zakazu zatrzymywania umieszczony jest po prawej stronie patrząc od ul.Ordona i obowiązuje tej strony drogi.Nie jest ważne że wjechałeś z drugiej strony twoim obowiązkiem jest upewnienie się czy możesz tam parkować czy nie.Dodać należy że parkowanie przy lewej krawędzi jezdni jest zabronione z małym wyjątkiem,jeżeli jest to droga o małym natężeniu ruchu.Z uwagi na fakt umieszczenia na tej wąskiej drodze znaków zakazu nie jest zakwalifikowana do drogi o małym natężeniu ruch gdyż na takich nie stawia się znaków zakazu.Moim zdaniem w ten sposób parkować nie należy.
od strony ul .ordona stoi znak zakazu zatrzymywania niestety ale należy się mandat
Kiedy Straż Miejska zajmie się "giełdą samochodową" przy NETTO.Ciągle zajmują miejsce na parkingach samochody samochody do sprzedaży?Nieraz nie można zatrzymać się na nawet chwilę.
Ale nie musi.Ta droga jest nieoznakowana z tej strony.To jest obowiązkiem zarządcy drogi by była jednoznacznie oznakowana.
Nie znajomość kodeksu drogowego jest przerażająca.Znak dotyczy strony na której jest ustawiony,postój możliwy do jednej minuty.Skrzyżowanie,jak i żadna z ulic na tym skrzyżowaniu,nie posiada namalowanego oznakowania poziomego.Najpierw trzeba zrobić oznakowanie,zgodne z prawem,a potem egzekwować przestrzeganie przepisów. Widocznie straż miejska ma własne przepisy,i kodeks drogowy ich nie dotyczy.
jeżeli znak tj. ,,zakaz zatrzymywania sie,,jest postawiony od ulicy Ordona obowiązuje tą strone czyli prawa. Kierowca powinien sprawdzic czy moze w tym miejscu stanac - czyli musi sie rozgladnac czy stoi w tym miejscu jakis znak i co on oznacza. Mysle ze nasza Sm by wystawiła i mysle ze słusznie ale nie do konca.
Ale stoi na lewym pasie i taki sam znak może stać kilka metrów dalej tyłem do tego samochodu ale tu nie widać takiego znaku więc mandatu nie będzie
Nie jeśli pojazd stoi tam do Jednej Minuty nie dłużej
Znaki zakazu postoju i zatrzymywania obowiązują od strony i kierunku dla którego są ustawione.W tym przypadku pomimo znaku od ul. Ordona nie ma podstaw do mandatu.Może jakiś Policjant się wypowie.
A niby dlaczego miał być mandat ja tam żadnego łamania przepisów nie widze.Ale jak straż miejska po cywilu staje na zakazach to oni mogą.Kiedyś zrobie fotke to dołącze.Pozdrawiam wszystkich kierowców.