
Czy w budżecie miasta znajdą się pieniądze na wsparcie działającego w Szczecinku hospicjum? Budząca duże emocje wśród mieszkańców Szczecinka sprawa znowu wróciła na obrady sesji Rady Miasta.
Przypomnijmy, że zaraz po wygranych wyborach burmistrz Daniel Rak wygospodarował w budżecie miasta 100 tys. Zł. Suma wsparła działające w Szczecinku Hospicjum im. Św. Franciszka z Asyżu. Padła też obietnica dalszej pomocy finansowej, ale… niespodziewanie miasto się z niej wycofało.
Sprawa była kilkukrotnie poruszana podczas obrad Rady Miasta. Radni, którzy zwracali uwagę na fakt, że pieniądze, nawet nieduże, na wsparcie hospicjum, powinny się jednak znaleźć w miejskim budżecie, spotykali się z uszczypliwymi odpowiedziami ze strony rządzących Szczecinkiem.
Temat miejskiej pomocy hospicjum powrócił na ostatniej sesji. Miało to miejsce krótko po tym, jak radni podjęli uchwały dotyczące wysokich podwyżek zarówno dla burmistrza, jak i dla siebie.
O wsparcie finansowe hospicjum zapytała wiceprzewodnicząca Joanna Pawłowicz (RdS).
1 listopada już po raz kolejny odbyła się kwesta na rzecz szczecineckiego hospicjum. Jest to inicjatywa, która ma bardzo duży mandat społeczny. Stąd moje pytanie. Czy pan burmistrz planuje jako miasto wesprzeć finansowo nasze hospicjum - w najbliższym czasie lub ewentualnie w przyszłym roku?
- zapytała Daniela Raka Joanna Pawłowicz.
Jeśli chodzi o wsparcie hospicjum, musiałbym się skontaktować ze skarbnikiem, czy taka inicjatywa w rezerwie została uzgodniona. I w zależności czy jest to przewidziane w budżecie, czy nie… Po prostu w tej chwili nie potrafię precyzyjnie odpowiedzieć. Na piśmie na pewno pani odpowiem
- odpowiedział wymijająco Daniel Rak.
O dodatkową odpowiedź poprosił radny Andrzej Grobelny (RdS).
Czy jeżeli by tych pieniędzy nie było w budżecie, to czy jest taka wola, abyśmy może z wolnych środków coś wygospodarowali? Może moglibyśmy coś pomyśleć o tym, aby jakąś kwotę wygospodarować co roku, zarezerwować to w budżecie na stałe? Nie wiem, jakie jest zdanie na ten temat pana burmistrza?
- pytał Andrzej Grobelny.
Rozumiem inicjatywę pana radnego. Wsłuchując się w ten głos, udzielę też panu informacji. Uważam, że w naszym budżecie powinniśmy wygospodarować jakieś środki, żeby jakąś kwotę przekazać
- poinformował burmistrz.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
PANIE BURMISTRZU, PO CO TAKIE ZMARTWIENIE, PRAWDA? i TAK DO ZIEMI I TAK, KAŻDY ! Wszystko jest kwestią czasu. Życzę radości z każdego dnia , bez problemów tubylców!
NFZ powinien finansować hospicjum w wystarczającym do funkcjonowania stopniu. Po to jest. Czy NFZ przeznacza zbyt mało pieniędzy na hospicja?
Dla siebie na horendalnie wysokie diety kasa jest wiec n jakby mieli odrobinę przyzwoitości przekazaliby je na pomoc potrzebujacym.Niestety rządzaca miastem Platforma jest tak samo pazerna jak ci z PiS-u zasiadający w radach nadzorczych,
Na hospicjum budzetu nie ma, na podwyzki dla radnych jest - jasny przekaz od tych, co glosowali za podwyzkami dla siebie
A z czego ma dać?Sobie dał
Sobie nie zabierze znowu będzie podwyżka śmieci
Podwyżka dotyczy nie tylko burmistrza, radni z opozycji także mają wyższe diety- pani Asia czy radny lekarz także...
Radni RDS w tym Pani Asia i Pan Doktor głosowali przeciw podwyżkom diet.
Hospicjum ma potężne dofinansowanie z NFZ. Kto miał kontakt z hospicjum to wie jak wygląda opieka, nie wpuszczają rodziny do chorego, brak kontaktu, wszystko ogranicza szefowa.
Nie pisz nieprawdy. Brawo ksiądz Marek. To jego pomysł i inicjatywa. A kierownik rathausa i powiatu plus posłowie, ze wszystakich sił powinni wspierać to miejsce.
Ja niedawno miałam kontakt z hospicjum. Moja mama umierając na raka spędziła tam swój ostatni tydzień życia. Warunki i opieka były naprawdę dobre. Przesympatyczni lekarze i pielęgniarki. Wstępu nikt nikomu nie zabraniał. Mogłam siedzieć przy mamie godzinami, ile sił starczało . Być może nasilona pandemia wpłynęła na pewne ograniczenia, lub odwiedzający byli niezaszczepieni, ale to chyba każdy logicznie myślący człowiek powinien zrozumieć. Wypisywanie głupot na temat pracy hospicjum jest co najmniej nie na miejscu.
Jeśli chodzi o hospicjum nie powinno być ograniczeń dla niezaszczepionych.
Hospicjum oferuje opiekę na dobrym poziomie, ale za tą opiekę płacimy w ZUSach i podatkach. Służba zdrowia jest finansowana przez NFZ! Dlaczego mają być przeznaczane na to dodatkowe pieniądze z naszych podatków na miasto. Kościół tez jest znakomicie finansowany przez skarb państwa, czyli również z naszych podatków.