Reklama

Czy klasztor Sióstr Niepokalanek w Szczecinku przestanie istnieć?

31/01/2023 12:39

Czy prowadzony przez tyle lat dom zostanie zamknięty, a siostry wyjadą ze Szczecinka?

Czy Siostry Niepokalanki po 77 latach swojej posługi opuszczą Szczecinek? Jak nas poinformował Józef Kolendo, mieszkaniec Szczecinka i katolicki aktywista, zbierane są podpisy pod petycją do matki generalnej zgromadzenia. Zbierane są też świadectwa o duszpasterzowaniu sióstr w naszym mieście.

Jak się okazuje, matka generalna Sióstr Niepokalanek rozważa likwidację szczecineckiego klasztoru. W petycji adresowanej do ordynariusza Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej ks. bp Edwarda Dajczaka ks. dr Jacka  Lewińskiego a także samorządowców i parlamentarzystów, wierni apelują o -  jak to ujęto – wszelkie działania w ramach posiadanych kompetencji, aby wpłynąć na pozostanie w Szczecinku.

Niepokalanki w Szczecinku przez 77 lat pobytu wytrwale katechizowały, uczyły historii Polski, kształtowały patriotyzm u wychowanków i z miłością służyły ubogim.

Nie dopuśćmy do exodusu naszych aniołów!

– apelują wierni. 

Pod petycją zbierane są podpisy, a w mediach społecznościowych świadectwa „duszpasterzowania sióstr w naszym mieście”.

Pierwsza Niepokalanka s. Krysta Szembek przyjechała do Szczecinka już 18 sierpnia 1945 r. PUR przyznał siostrom willę przy skrzyżowaniu ul. Kościuszki Lelewela. Siostry od razu włączyły się w organizowanie na terenie miasta szkół i pracę wychowawczą. Dwie z nich zostały zatrudnione w liceach, ucząc tam m.in. historii, biologii, języka polskiego, chemii, propedeutyki,  filozofii i religii. Siostra Szembek była autorką pierwszej w polskim Szczecinku broszurki dotyczącej dziejów Pomorza Zachodniego. W domu zakonnym od tego też czasu istnieje niezwykle popularna pośród okolicznych mieszkańców półpubliczna kaplica, w której oprócz mszy niedzielnych odbywały się nabożeństwa, a także udzielano sakramentów – zwłaszcza dla dzieci komunistycznych działaczy, którzy kryli się ze swoim światopoglądem. 

Do dzisiaj z kaplicy korzystają głównie osoby starsze i schorowane. Siostry cały czas prowadzą świetlicę dla dziec,i zajmując się pracą nie tylko profilaktyczno – wychowawczą, ale także charytatywną. Za ich przyczyną od strony ul. Lelewela otwarte zostało okno życia. Ostatnim dziełem sióstr jest rozbudowana świetlica dla dzieci.

Czy prowadzony przez tyle lat dom zostanie zamknięty, a siostry wyjadą ze Szczecinka?

Jak to ujęto w apelu: „Prosimy Pana Boga, aby matka generalna sióstr niepokalanek, mimo wielu problemów klasztoru w Szczecinku, zważywszy jakim jest on błogosławieństwem, pozostawiła go społeczności naszego miasta.”  

Miejsce zdarzenia mapa Szczecinek

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Marcin 1 - niezalogowany 2023-01-31 16:07:17

    Nie wyobrażam sobie zamknięcia il szczecineckiego klasztoru i przeniesienia sióstr w inne miejsce. One tak dużo zrobiły dla naszej społeczności i dalej to robią. Jeśli chodzi o finanse to chętnie wpłacę kwotę dalsze funkcjonowanie tak potrzebnej instytucji.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Edek - niezalogowany 2023-01-31 16:21:39

    Kolejna ciekawa działka dla deweloperów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wandzia - niezalogowany 2023-01-31 17:19:20

    Mimo ze siostry są sympatyczne, można sobie wyobrazić miasto bez nich. Jest mnóstwo kościołów, więcej niż szkół. Miejscem nauki jest świecka szkoła.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Ateista Jakby Co. - niezalogowany 2023-02-01 05:53:32

    Wandzia, wyjdź za Niemca u wyjedź z Polski. Siostry są Wspaniałe.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jasia A - niezalogowany 2023-01-31 17:39:29

    Jak to się mówi,,starych drzew się nie przesadza".Siostry przez te wszystkie lata zrobiły bardzo dużo dla mieszkańców Szczecinka.Edukowaly pokolenia,służyły pomocą mieszkańcom i tym najmniejszym i starszym nie tylko w wymiarze materialnym ale też i duchowym.Służyły pomocą modlitewną w intencji i żywych i zmarłych mieszkańców. Poza tym wielu mieszkańców korzysta z Kaplicy Sióstr uczestnicząc w Eucharystii. Siostry są cichymi świadkami i twórcami historii naszego miasta.Zachęcam mieszkańców kto może do wsparcia materialnego i duchowego Sióstr a Ich los może nie jest jeszcze przesądzony.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2023-01-31 20:08:42

    Działka prawdopodobnie się komuś przy podobała tak jak ta we Wrocławiu co zrobili z księdzem biznes.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • News z d..y! - niezalogowany 2023-02-01 05:57:24

    A tu z jakim księdzem biznes? Popisz się faktami. Czy, jak zawsze, walisz w kościół?

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    g-a - niezalogowany 2023-01-31 21:49:16

    Niech zostaną. Bez nich nie będzie tak samo, tylko jakoś pusto.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wychowanek - niezalogowany 2023-02-01 01:37:07

    Mieszkałem w bloku w pobliżu to tam uczęszczałem na nabożeństwa z rodzicami, potem na katechezę oraz tam zostałem ministrantem. Do dziś wspominamy siostry które miały wpływ na naszą edukację i wychowanie. Nie wyobrażam sobie tego miejsca beż sióstr

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Hela - niezalogowany 2023-02-01 22:36:38

    To miasto bez sióstr zakonnych nie będzie takie samo. Siostry muszą zostać i dalej być z mieszkańcami. Tu sa potrzebne ..One są nierozerwalną częścią nas wszystkich.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ja - niezalogowany 2023-02-04 11:56:22

    Wszyscy myślą, że Matce Generalnej tak lekką ręką przyszła decyzja o zamknięciu placówki i wcale nie wsparła tej decyzji godzinami modlitwy? Miała ważne powody i na pewno brała też pod uwagę dobro mieszkańców Szczecinka. Gdybyśmy modlili się o powołania byłyby Siostry, które można by było przysłać do Szczecinka, a tak mamy cztery staruszki, którymi nie ma się już kto opiekować. Ktoś powiedział, że starych drzew się nie przesadza... Niech w wieku 80 i więcej lat wędruje po szczecineckim klasztorze góra-dół, góra-dół. Powodzenia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gosc - niezalogowany 2023-02-05 15:46:16

    Raczej koszy utrzymania tej nieruchomości są nie do udźwignięcia dla klasztoru. Cztery osoby bez problemu zamieszkają w mieszkaniu 3 pokojowym, gdzie koszt utrzymania zamknie się w tysiącu złotych miesięcznie. A ten budynek lekko pochłania 8 - 10 tyś miesięcznie, a dochodu brak. Świetlica, może klub młodzieżowy, jakieś stowarzyszenia itp. jak by były młodsze siostry pozyskujące dotacje i fundusze na działalność to by się kręciło, a tak to jest co jest.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Pan Jan - niezalogowany 2023-02-05 20:45:26

    Matka Generalna przemyślała. Siostry zakonne są już stare i same zaraz będą niedołężne i potrzebować będą opieki od młodszych. Druga strona, to koszty utrzymania obiektu. To Ona tez policzyła.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do