O hałdzie odpadów poprodukcyjnych zalegającej wschodnie włości firmy Kronospan (firma nazywa ją hałdą zakładową) napisano i powiedziano już niemal wszystko. Szczególnie w ostatnim okresie, gdy Kronospan zabiega o budowę elektrociepłowni na biomasę. Jako paliwo do niej mają zostać wykorzystane „dobra” zalegające hałdę.
W czwartek 3 grudnia pod auspicjami Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego odbyła się w Szczecinie konferencja nt. „Energia z biomasy wizytówką Województwa Zachodniopomorskiego”. Wśród zaproszonych gości, m.in. w celu prezentacji osiągnięć w tym zakresie, był prezes Kronospanu Krzysztof Aleksandrowicz. Wygłosił on wykład pt. „Wytwarzanie energii na potrzeby własne”.
Prezes Kronospanu w swoim wystąpieniu szeroko uzasadniał, dlaczego firma dąży do budowy takiej instalacji i przekonywał, że jest ona niezbędna w dobie dążenia do pozyskiwania alternatywnych źródeł energii. Wcześniej odniósł się też do problemów ochrony środowiska w produkcji zakładu, cyt: „ Czy stosowane przez firmę Kronospan technologie są przyjazne dla środowiska? Takie pytanie zadają sobie m.in. mieszkańcy Szczecinka. Nasza produkcja wymaga wyjątkowego reżimu i kontroli ochrony środowiska. W produkcji wyrobów nie stosujemy surowców szkodliwych ekologicznie” i dalej „Brak wykorzystania biomasy doprowadził do powstania w ubiegłych latach hałdy zakładowej. 250 tysięcy metrów sześciennych kory, granulatu, trocin i pyłu drzewnego leży i czeka na wykorzystanie. To duży kapitał, taki startowy, dla elektrociepłowni. Mamy nadmiar biomasy, nie tylko z hałdy, ale też bieżących odpadów drzewnych”. (posłuchaj całego wystąpienia, 16 min.).
Czy hałda jest biomasą? O to zapytał burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie – Douglas. Pytanie skierował do Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska. Jej szef Andrzej Miluch, ustosunkowując się do przedstawionych przez Kronospan wyników badań przeprowadzonych przez Zakład Inżynierii Środowiska EKO PROJEKT w Pszczynie odpowiedział (26.10.2009 r.) m.in.: „Zgadzam się z Panem w sprawie wątpliwości, co do wyników badań odpadów zgromadzonych w postaci hałdy odpadów poprodukcyjnych. Uważam, że na podstawie próby pobranej z jednego profilu z hałdy, która zajmuje powierzchnię 2,6 ha, nie można określić składu jakościowego odpadów dla całej zgromadzonej masy odpadów. W przedmiotowej sprawie poza badaniem chemicznym składu odpadów z hałdy istotnym jest również określenie wartości fizycznych i biologicznych odpadów zgromadzonych na niej. Poza tym nie analizowano próbki na zawartość amoniaku, który jest obecny w odciekach hałdy, co wykazały badania przeprowadzone podczas kontroli WIOŚ. Porównując wykonane przez laboratorium Zakładu Inżynierii Środowiska EKO PROJEKT wyniki analizy próbek odpadów pobranych z hałdy z wynikami analizy próbki trocin (surowiec leśny i tartaczny) można stwierdzić, że odpad z hałdy nie jest „czystą biomasą”. Posiada on około 8-9 razy większą zawartość chlorków i siarczanów oraz prawie dwukrotnie większą zawartość węgla organicznego. Jednocześnie informuję, że zgodnie z przepisem (…) odpady mogą być wydobyte ze składowiska po uzyskaniu pozwolenia na wytwarzanie odpadów wydanego przez właściwego starostę. Podczas kontroli nie okazano decyzji zezwalającej na wydobywanie odpadów z hałdy”. (pismo dostępne tutaj (zip)).
Tyle i aż tyle na temat słynnej już nie tylko w Polsce hałdy zakładowej. Resztę pozostawiamy bez komentarza. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie