Czterystu gimnazjalistów pisze testy

Dzisiaj (23.04) rozpoczął się trwający łącznie trzy dni egzamin gimnazjalny. Kolejno: we wtorek, w środę i w czwartek uczniowie klas trzecich gimnazjum wykażą się wiedzą humanistyczną, matematyczno-przyrodniczą oraz umiejętnością posługiwania się językiem obcym. Test pisany na zakończenie nauki w gimnazjum jest warunkiem ukończenia szkoły. Wyniki egzaminu uczniowie i nauczyciele poznają w czerwcu. 

Pierwszy dzień egzaminu rozpoczął się o godzinie 9.00 od rozwiązania zadań z historii i wiedzy o społeczeństwie. Po 60 minutach (uczniowie z dysleksją - po 80) nastąpiła przerwa, po której gimnazjaliści przystąpili do bloku zadań z języka polskiego. Na rozwiązanie tego testu uczniowie mieli 90 minut (uczniowie z dysleksją - 135).

W Szczecinku do egzaminu przystąpiło dziś ponad 400 gimnazjalistów. Zgodnie z informacją z dnia 1 lutego, w Gimnazjum nr 1 test gimnazjalny pisało 146 uczniów, w Gimnazjum nr 2 - 168, w Gimnazjum nr 3 - 68, natomiast w Gimnazjum dla Dorosłych - 24. Jak zaznaczył Rafał Stasik, dyrektor Gimnazjum nr 2, podobnie jak w latach ubiegłych egzamin rozpoczął się bez żadnych zakłóceń.

- Z roku na rok egzamin gimnazjalny przebiega spokojnie - powiedział Tematowi Rafał Stasik. - Wiadomo za każdym razem jest stres, są nerwy, zarówno wśród uczniów, jak i wśród nauczycieli, dyrekcji czy komisji egzaminacyjnej. Wszyscy są przygotowani, ale też większości z nas zależy, żeby wyniki egzaminu były jak najlepsze. 

Jak zaakcentował dyrektor, gimnazjalistom, którzy przystąpili do testu, formuła egzaminu nie jest obca. Uczniowie wcześniej rozwiązywali podobne zadania na lekcjach. Jesienią odbył się natomiast egzamin próbny. - Wszyscy są bardzo zaangażowani. Choć, co warto podkreślić, żeby zdać egzamin, wystarczy tylko na niego przyjść. Można mieć zero punktów. Liczy się wyłącznie obecność. Wiadomo, z tego powodu duża część uczniów po prostu nie ma motywacji, aby test napisać jak najlepiej - dodał nasz rozmówca.  

Jutro (24.04) gimnazjaliści zmierzą się częścią matematyczno-przyrodniczą egzaminu. W pierwszym bloku uczniowie rozwiążą test z biologii, chemii, fizyki i geografii. W drugim - test z matematyki. Trzeci dzień egzaminu (25.04) poświęcony będzie wyłącznie językom obcym. Najpierw gimnazjaliści przystąpią do poziomu podstawowego, a po przerwie rozwiążą test na poziomie rozszerzonym. 

Która część egzaminu zazwyczaj wypada najlepiej? Mówi Rafał Stasik: - Patrząc obiektywnie, najlepiej procentowo wypada język obcy, choć nie ma żadnej reguły. Zależy, w jakim dniu uczniowie się sprężą. Jak chcą, to mogą.

Zdaniem Joanny Powałki, dyrektor Miejskiej Jednostki Obsługi Oświaty w Szczecinku, tu, podobnie jak w całej Polsce, wyniki egzaminu gimnazjalnego nie osiągają najwyższego poziomu. W ubiegłym roku w naszym mieście średni wynik z całego egzaminu wyniósł 54,89 procent. 

- Z wynikami jest różnie - podkreśliła Joanna Powałka. - Co ciekawe, o ile sprawdziany na koniec szóstej klasy szkoły podstawowej wypadają dobrze, tak po egzaminach gimnazjalnych wypadają o wiele słabiej. Dlaczego? Gimnazjaliści nie bardzo chcą się uczyć. To problem ogólnokrajowy. U nas każdy uczeń, który skończy gimnazjum, bez problemu dostanie się do szkoły ponadgimnazjalnej. Generalnie nie ma rywalizacji. Być może to również jest powodem tego, że młodzież nie ma pędu do nauki. (sz)