
Powiat ma problem z przebudową ul. Kościuszki. Oferty przetargowe złożyły cztery firmy. Niestety, wszystkie zażyczyły za swoje usługi więcej złotówek, niż powiat zamierza wydać na inwestycję.
- Otrzymaliśmy cztery oferty, m.in. od firm: Skanska, Colas Polska oraz Eurovia Polska – mówi „Tematowi” wicestarosta szczecinecki Marek Kotschy. – Najtańsza z ofert opiewa na kwotę 1,47 mln zł. To więcej niż zamierzaliśmy przeznaczyć na przebudowę ul. Kościuszki. Teraz sprawdzamy oferty pod względem formalnym i zastanowimy się, co dalej. Na zarządzie powiatu (w tym tygodniu – dop. red.) podejmiemy finalną decyzję. Jeżeli znajdziemy dodatkowe środki, będziemy realizować inwestycję. Jeżeli nie, prawdopodobnie powtórzymy procedurę przetargową.
Powiat zamierza przebudować ul. Kościuszki na 900-metrowym odcinku od skrzyżowania z ul. Derdowskiego do skrzyżowania z ul. Karlińską. W ramach prac ułożony ma zostać nowy chodnik i wykarczowane pnie po ściętych drzewach. Ulica otrzyma również dwie zatoczki autobusowe i doświetlone przejścia dla pieszych, a skrzyżowanie z ul. Grunwaldzką zostanie "wyprostowane". Początkowo zakładano, że roboty ruszą na początku października a zostaną sfinalizowane do 10 grudnia br.
Starostwo wcześniej zabezpieczyło środki na przebudowę ulicy licząc, że zmieści się w kwocie około 1 mln zł. Kwotą 300 tys. zł wspomogło powiat miasto. Z kolei z przebudowy przepustu na drodze nr 1272Z w miejscowości Kazimierz zaoszczędzono 240 tys. zł. Pieniądze pochodziły z dotacji udzielonej przez resort infrastruktury i rozwoju. Ministerstwo zgodziło się, by powiat wydał je na remont Kościuszki. Resztę pieniędzy miało pochodzić z budżetu powiatu. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
nie dadzą zarobić najniższej krajowej tylko liczą na czarno