Czas choinki - ciętej, w donicy i sztucznej

Jeśli chodzi o ceny to niestety zgroza brak mocnej konkurencji powoduje iż największy sklep z tego typu roślinkami jak choinki jest strasznie drogi fak faktem wybór jest dość spory , od razu tłumaczę że nie jestem za molochami marketowymi ale Panie właścicielu może by tak troszkę zejść z cenowego tonu np. -20% marży mniej i myslę że uda się Panu dużo,dużo więcej sprzedać.

Jeszcze tak żle nie było jak w tym roku z zakupem żywej choinki w naszym mieście.Nie dość ,że są dwa punkty w których można kupić te choinki ,to na dodatek ich wygląd woła o pomstę do nieba.To są typowe drapaki za ,które sprzedawcy chcą po 60 złotych. Tragedia!

Szansa na przyjęcie się drzewka jest mała. Robi się to nie po to by było ekologicznie i humanitarnie. Po prostu Vat na ściętą choinkę wynosi 22%, wystarczy zaś że ma system korzeniowy i troche ziemi i już ma obniżoną stawkę do chyba 7%.

Próbowałam pare lat z rzedu i nigdy sie nie przyjeła. Drzewka żeby zmieścic sie w donicy musza miec poobcinane korzenie, dodatkowo szok ze zmiana temperatur (z mrozu do domu a po swietach znowu na mroz) powoduje, że choinki nie maja szans przetrwać. Może ktos ma inne doswiadczenia ja niestety nie mialam szcześcia:) pozdrawiam

czytałam, że nie powinno ich się wystawiać po świętach na mróz a przetrzymać do wiosny np. w piwnicy. Wtedy powinny się przyjąć

--sklepy ogrodnicze. Taka przyjemność kosztuje, w zależności od gatunku, od 20 do 30 zł-- No niestety ale pewien sklep(nie podaję nazwy aby nie robić reklamy)ceni swoje drzewka w doniczkach od 30 do 75 zł,a co do przesadzenia zapewniam na pewno się nie przyjmie(2 lata po rząd próbowałem) pozdrawiam i życzę Wesołych i Spokojnych świąt