Cyfrowe kino to konieczność

Minęło już kilka lat odkąd szczecineckie kino przeszło poważny lifting, stając się kulturalnym centrum z prawdziwego zdarzenia. Choć mit dawnej atmosfery obiektu wciąż jest obecny w pamięci szerokiego grona osób, wielu mieszkańców wybiega już myślami w przyszłość, oczekując kolejnych zmian, które wpisałyby kino "Wolność" w sieć tych, najlepszych pod względem technologicznym w Polsce. 

Co przed nami? Czy widzowie mogą liczyć na to, że już wkrótce także w Szczecinku będzie można obejrzeć na dużym ekranie superprodukcje, zrealizowane w najnowszej technice, np. 3D? Jakiś czas temu poprzedni dyrektor Samorządowej Agencji Promocji i Kultury, Adam Wyszomirski przekonywał, że w przypadku szczecineckiego kina ważniejsza od wprowadzenia techniki 3D jest cyfryzacja. 

- Kino "Wolność", w przeciwieństwie do dużych multipleksów, łączy w sobie funkcję komercyjną i kulturotwórczą, związaną z szeroko rozumianym upowszechnianiem sztuki filmowej - przekonywał wówczas dyrektor. - W tym przypadku trudno przecenić znaczenie cyfrowych wersji arcydzieł polskiego i światowego kina. Przy czym trzeba podkreślić, że proces cyfryzacji najważniejszych dzieł X Muzy nie tylko rozwija się znakomicie już teraz, ale i ma przed sobą dużą przyszłość.

Starania o wprowadzenie kina cyfrowego w Szczecinku SAPiK rozpoczęła już parę lat temu. Wydatek związany z tą inwestycją jest niemały, wynosi kilkaset tysięcy złotych. Z tego też powodu agencja stara się o pozyskanie choć części kwoty ze środków zewnętrznych. Kiedy ostatecznie format cyfrowego kina dotrze do Szczecinka? Wszystko zależy od funduszy.

- Cyfryzacja to nieunikniona konieczność - podkreśla obecny dyrektor Samorządowej Agencji Promocji i Kultury, Kamil Klimek. - Zmiana systemu projekcji wynika przede wszystkim z konieczności technologicznej. Coraz więcej tytułów wprowadzanych na polski rynek jest bowiem dostępnych wyłącznie w formacie cyfrowym.

- Jeszcze kilka lat temu zakup projektora plus oprzyrządowania to był wydatek rzędu 150 tys. euro. Obecnie ceny wahają się w granicach 100 tys. euro. Wydaje się, że zwlekanie z zakupem było w pełni zasadne, jednak nie można czekać bez końca. Obecnie nasze kino spełnia wszystkie warunki formalne do otrzymania dotacji z PISF (Narodowy Program Cyfryzacji Kin). Czynimy także starania o uzyskanie środków z budżetu Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego. Tego typu programy funkcjonują w województwach małopolskim i wielkopolskim. Do grudnia 2012 powinniśmy przygotować pełny wniosek do PISF. Rozstrzygnięcie tego naboru będzie miało miejsce wiosną 2013 r. Liczymy też na wsparcie radnych podczas uchwalania przyszłorocznego budżetu. (sz)

foto: sxc.hu