Co z tą Wielkanocą?

Już tylko dwa dni dzielą nas od obchodów najważniejszych świąt w naszej kulturze –  Wielkanocy. Od zarania chrześcijaństwa świętowanie, które miało miejsce w czasie walki wiosennych sił natury z zimowymi, postrzegane było jako okres zmartwychwstania nowego, czystego i nieskalanego świata Bożego. Czym dziś jest dla nas Wielkanoc? Beztroskim czasem wolnym od szkoły czy pracy? Okazją do generalnych porządków w domu? Chwilami, które najpierw spędzimy w kuchni, a potem przy stole, zajadając się przygotowanymi w pośpiechu rozmaitymi smakołykami? A może jeszcze czymś innym? O duchowym wymiarze Wielkanocy niewiele się dziś mówi.
- Święty Paweł bardzo dobitnie przypomina każdemu z nas, że gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, to próżna byłaby nasza wiara – zaznacza proboszcz parafii pw. św. Krzysztofa w Szczecinku, ks. Bogusław Matusik. - A obchody Świąt Wielkiej Nocy są właśnie doświadczaniem na nowo, miłości Pana Boga, który idzie na krzyż, by nas wykupić z niewoli grzechu. Miłości, która jest ukrzyżowana, ale z której to śmierci rodzi się dla nas nadzieja życia wiecznego.

- Kiedy człowiek daje się wciągnąć w nurt codziennych spraw związanych z oprawą świąteczną i pozwala tym sprawom się pochłonąć, często traci to, co jest wymiarem duchowym świąt – zauważa nasz rozmówca. - Wówczas rzeczywiście nie przeżywa tego czasu w wymiarze religijnym, tak jak powinno się to robić, tylko sprowadza te dni do święconki, do wielkanocnego śniadania czy do prezentów świątecznych, które przy okazji ludziom się daje. 
Zgodnie ze słowami naszego rozmówcy, choć Wielkanoc nie jest tak rozreklamowana w mediach bądź centrach handlowych, jak Boże Narodzenie, nie jest czasem mniej istotnym. - To są najważniejsze święta w życiu chrześcijan - podkreśla ks. Bogusław Matusik. - Bardzo sobie cenimy Święta Bożego Narodzenia. Są one utrzymane w bardzo ciepłym, rodzinnym i kolędowym klimacie. I, oczywiście, też są bardzo ważne, ponieważ przypominają o tym, że Bóg stał się człowiekiem. Mimo to, najważniejsza jest właśnie Wielkanoc, gdzie Chrystus, umierając, zmartwychwstaje otwierając przed nami niebo. To jest sens naszej wiary. (sz)

foto: sxc.hu