Reklama

Co powinna zawierać „świąteczna” apteczka pierwszej pomocy?

24/12/2011 10:21


Okres świąteczny to czas, kiedy wszyscy w rodzinnym gronie zasiadamy przed suto zastawionym stołem. Niekiedy, patrząc na te wszystkie wigilijne specjały, trudno się im oprzeć i odmówić sobie kolejnej porcji pierogów. Aby uniknąć świątecznego przejedzenia lekarze zalecają przede wszystkim umiar i rozwagę, ale co zrobić, gdy jednak skutki kolejnych dokładek dają nam się we znaki? O to, jak walczyć ze skutkami przejedzenia oraz zatrucia pokarmowego zapytaliśmy lekarza Krzysztofa Radzymińskiego z Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „Zachód”.
- Obecnie na rynku jest kilka ogólnodostępnych preparatów, które mogą nam pomóc zwalczyć skutki przejedzenia. W takim przypadku warto zaopatrzyć się w preparaty ziołowe, które powodują zwiększone wydzielanie kwasów soli żółciowych z pęcherzyka żółciowego typu „Raphacholin” lub „Cholestil”. Można również zastosować preparaty trzustki, na przykład „Kreon”, który jest dostępny bez recepty, a stosowany w małych dawkach z pewnością nam pomoże. W przypadku zatrucia pokarmowego należy zaopatrzyć się w preparaty elektrolitowe do nawadniania organizmu, może to być na przykład „Floridral”, który zawiera w swoim skaldzie od razu bakterie dojelitowe, lub „Orsalit” gdzie znajdują się same elektrolity. W przypadku zatrucia pokarmowego wskazane jest także zastosowanie diety zerowej, czyli nie przyjmowanie żadnych pokarmów do czasu ustabilizowania się organizmu lub przyjmowanie jedynie kleiku ryżowego. W razie potrzeby można zastosować też np. „Stoperan” czy inny tego typu środek dostępny w aptece bez recepty, ale należy stosować je ostrożnie. Głównym wskazaniem jest tutaj przede wszystkim odpowiednie nawadnianie organizmu – mówi Krzysztof Radzymiński.
Warto przed świętami uzbroić swoją apteczkę w przydatne leki i opatrunki, aby w razie konieczności nie szukać dyżurującej apteki, która może być znacznie oddalona od naszego miejsca zamieszania. Taki podstawowy zestaw pierwszej pomocy podczas świąt powinien zawierać wspomniane wcześniej preparaty pomagające zwalczyć skutki przejedzenia, ale także leki stosowane przy przeziębieniach, a także przeciwgorączkowe czy zwalczające infekcje górnych dróg oddechowych. Ponad to nie może nam zabraknąć spirytusu salicylowego oraz wszelkiego typu plastrów opatrunkowych, dzięki którym w szybki sposób opatrzymy drobne rany i skaleczenia.
- Mało kto wie, że przy odkażaniu ran nie należy stosować wody utlenionej, której użycie podczas dezynfekcji jest zabronione. Zawarty w wodzie utlenionej nadtlenek wodoru powoduje martwicę tkanek, przez co rana znacznie gorzej się goi. Jeżeli w domu posiadamy jedynie wodę utlenioną to lepszym rozwiązaniem jest nie dezynfekowanie rany, a jedynie jej oczyszczenie – dodaje Krzysztof Radzymiński.
Podczas przygotowywania świątecznych potraw, w wyniku chwili nieuwagi może dojść także do drobnych oparzeń. W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem jest schładzanie pod zimną wodą z kranu. Jednak by taki zabieg przyniósł oczekiwany efekt, należy to robić nnie krócej niż 10 – 15 min. W momencie, kiedy ból już jest nieodczuwalny należy jeszcze przez kilka minut kontynuować takie schładzanie. Jest to jedyna dobra domowa metoda, dzięki której możemy zniwelować skutki chwili nieuwagi przy wyciąganiu gorącej blachy z piekarnika. Jednak aby uniknąć wszelkich przykrych niespodzianek podczas tych świątecznych dni, najlepszą metodą jest nie tylko uwaga, ale także rozwaga.

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do