
Na dużą obwodnicę – wschodnie obejście miasta w ciągu drogi krajowej nr 11 Szczecinek czeka już od ponad dekady. Politycy wciąż obiecują, że największa w powojennej historii Szczecinka inwestycja jest tuż, tuż. Niestety, jak dotąd, na obietnicach się kończyło.
O obwodnicę, której budowa, zdaniem drogowców, może kosztować budżet państwa nawet pół miliarda złotych od kilkunastu już lat usilnie zabiegają burmistrzowie Szczecinka. Wcześniej czynił to Marian Tomasz Goliński, obecnie Jerzy Hardie-Douglas. Naszych samorządowców wspierają posłowie i senatorowie. Jak bardzo miastu zależy na budowie dużej obwodnicy i jak bardzo ona miastu jest potrzebna, mogła się naocznie przekonać Elżbieta Bieńkowska. Wicepremier, minister infrastruktury gościła nad Trzesieckiem latem ubiegłego roku.
Wszystko wskazuje jednak, że zabiegi Szczecinka o „okrężną” inwestycję zakończą się wreszcie sukcesem. W Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad twierdzą, że są w każdej chwili przygotowani na rozpoczęcie procedur przetargowych. Z kolei w resorcie infrastruktury potwierdzono nam, że mają już Szczecinek na swojej liście. Budowa obwodnicy ma zostać sfinansowana w ramach nowego rozdania funduszy europejskich na lata 2014-2020.
Ten fakt potwierdziła osobiście E. Bieńkowska. Wicepremier gościła niedawno w Szczecinie, gdzie ogłosiła rozpoczęcie budowy drogi ekspresowej nr 6. Z jej ust padło też zapewnienie, że Szczecinek doczeka się wreszcie tak wymarzonej, ale przede wszystkim niezbędnej dla dalszego rozwoju miasta, arterii. Ale kiedy?
- W temacie naszej obwodnicy nic nowego na razie się nie wydarzyło – zastrzega w rozmowie z „Tematem” burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. – Nie znaczy to jednak, że się nic nie dzieje. Jeszcze w czerwcu Rada Ministrów powinna zatwierdzić kolejny aneks (nr 6 – dop. red.) do listy autostrad, dróg ekspresowych i obwodnic miast, które mają być budowane do w latach 2014-2020. Wszystko wskazuje na to, że na tej liście będzie Szczecinek. Jednak „na dziś” jedynym konkretem jest wypowiedź pani wicepremier Bieńkowskiej w Szczecinie, która potwierdziła, że obwodnica Szczecinka będzie budowana. Ta obwodnica ma już decyzję środowiskową z określonym terminem ważności. W związku z tym wydaje się logiczne, że gdy zostanie zatwierdzona wreszcie budowa to musi się ona rozpocząć jak najszybciej. Inaczej ulegnie przedawnieniu wspomniana decyzja środowiskowa.
Burmistrz potwierdził też, że wschodnie obejście Szczecinka będzie budowane w formule „zaprojektuj i wybuduj”.
- To pewnik – mówi burmistrz. – Wcześniej trzeba będzie jeszcze dokonać podziałów nieruchomości, również ich wykupu, itd. Później uzyskać ZRID, czyli Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej i wówczas rozpocząć budowę. Liczę po cichu, że największa w powojennej historii Szczecinka inwestycja rozpocznie się w 2015 roku. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A Pan Redaktor to wstaje rano i zastanawia się jak dzisiaj zrobić dobrze Panu Burmistrzowi? Niedługo napiszecie, że wizytę Obamy to Pan Burmistrz załatwił.
następne obiecanki za półtora roku
Kolejny raz hasło wyborcze to obwodnica... jest ona potrzebna lecz z drugiej strony mało kto zawita do miasta "turystycznego" w którym 70% odwiedzających jest przez przypadek. Choć z drugiej strony czy będzie to tak szybko? Jest Mc i nowy cpn, drugi się buduje...