Cisza wyborcza, potem głosowanie

    Podczas kilku ostatnich dni w Szczecinku można było poczuć, że zbliżają się eurowybory. O ile jeszcze w ubiegłym tygodniu próżno było szukać wyborczego ducha, o tyle w minioną sobotę i w dni powszednie można było spotkać się z niektórymi kandydatami z naszego lubusko-zachodniopomorskiego regionu do Parlamentu Europejskiego czy zapoznać się z kandydatami i ich programami z bilboardów, deszczółek, banerów lub po prostu z lokalnej prasy. Który z kandydatów nie dotarł do szczecineckiego elektoratu, szans na prezentację własnej osoby i programu wyborczego już nie ma. Od soboty (06.06) do momentu zamknięcia lokali wyborczych w niedzielę, obowiązuje ustawowa cisza wyborcza. Zgodnie z ordynacją, kto spośród kandydatów, komitetów wyborczych, a nawet osób fizycznych złamie tę zasadę podlega karze pieniężnej. W dalszym ciągu można jednak nawoływać do uczestnictwa w niedzielnych eurowyborach, gdyż frekwencja nie zapowiada się imponująca. Przypomnijmy, 7 czerwca w eurowyborach może wziąć udział każdy mieszkaniec Szczecinka, który posiada czynne prawo wyborcze. W naszym mieście, w tradycyjnych punktach – w szkołach, w przedszkolach, od godziny 8.00 do godziny 22.00 będą otwarte lokale wyborcze. Wyborca, aby wziąć udział w głosowaniu powinien posiadać przy sobie aktualny dowód osobisty. Jeżeli jest osobą niepełnosprawną może po raz pierwszy głosować poprzez pełnomocnika lub telefonicznie zgłosić w szczecineckim ratuszu niezdolność do samodzielnego poruszania się i poprosić o środek transportu. Wybierać europosłów będą mogły także osoby przebywające w szpitalu, zakładach pomocy społecznej, zakładzie karnym. W tych miejscach wyborcy zostaną wpisani do spisów wyborców sporządzonych dla obwodów głosowania utworzonych w tych jednostkach. Osoby, które przybędą do wyżej wymienionych jednostek w dniu wyborów, będą mogły głosować w obwodach utworzonych w tych jednostkach tylko na podstawie zaświadczeń o prawie do głosowania. Z czynnego prawa będą mogli skorzystać również mieszkańcy Szczecinka stale zamieszkali za granicą. Jeżeli będą przebywać w Polsce w dniu wyborów, mogą wziąć udział w głosowaniu w dowolnym obwodzie głosowania, jeśli przedłożą obwodowej komisji wyborczej ważny polski paszport oraz dokument potwierdzający, że stale zamieszkują za granicą. Dokumentem takim może być np. karta stałego pobytu, dokument potwierdzający zatrudnienie za granicą lub dokument potwierdzający uprawnienie do korzystania ze świadczeń ubezpieczenia społecznego za granicą. Obywatele polscy stale zamieszkali za granicą mogą również głosować na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania wydanego przez konsula, o ile zostali na swój wniosek wpisani do spisu wyborców w obwodzie głosowania utworzonym za granicą. (red)