
Bardzo miły artykulik dotyczący szczecineckiej siatkówki znaleźliśmy na stronie Zachodniopomorskiego Związku Piłki Siatkowej. Oto jego treść :
„Wraz z rozpoczęciem nowego sezonu 2009/2010 na siatkarskiej mapie rozgrywek mistrzowskich piłki siatkowej województwa zachodniopomorskiego pojawił się nowy Klub Sportowy „Gryf” Szczecinek. Po 15-letniej przerwie w tym regionie województwa (dawnego woj. koszalińskiego), odradza się dyscyplina, na którą, jak się okazuje w tym mieście jest ogromne zapotrzebowanie. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu działaczy stowarzyszenia, jak również licznego wsparcia hojnych, miejscowych sponsorów oraz władz miasta, w klubie funkcjonują dwie sekcje : żeńska i męska. W bieżącym cyklu rozgrywek zawodniczki i zawodnicy „Gryfa” wystartują aż w czterech kategoriach wiekowych : III lidze kobiet i mężczyzn oraz juniorkach i kadetach. Na wzorowo wręcz pod względem organizacyjnym przygotowanych zawodach (porównywalne z pierwszoligowymi), w przepięknej hali sportowej przy Gim. nr 2 przy ulicy Wiatracznej, komplet wspaniale dopingującej publiczności, kibicuje swoim siatkarkom i siatkarzom. To niewątpliwie zasługa wszystkich, którym bliska sercu jest w tym mieście i regionie, coraz bardziej popularna dyscyplina – siatkówka. Jest to z pewnością dobry przykład do naśladowania dla innych ośrodków i społeczności siatkarskich. Gratulujemy. Życzymy nowemu klubowi wytrwałości w dalszym działaniu oraz osiągnięciu jak najlepszych wyników sportowych - zarząd Zachodniopomorskiego Związku Piłki Siatkowej.”
Muszą państwo przyznać, że bardzo miło czyta się takie pochwalne artykuły o naszym klubie i mieście.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nic dodać, nic ująć. Myślę że to co napisali jest prawdą. Niech władze działają tak dalej. Trzymam kciuki!!;)
Już nie mogę doczekać się meczu Gryf - Muszynianka o złoto w LSK
Ta gra inaczej nazywa się -krykiet. Wydaje mi się,że w Polsce nie jest popularna.Bardziej w Anglii i Stanach. Kiedyś faktycznie próbowano.Szyłam taką owalną piłkę faszerowaną wiórami dla mojego brata. Bardzo popularną grą podwórkową dla dzieci była gra w klipę.Dziewczęta też grały.To tak dla przypomnienia. No,ale gra w siatkę to jest coś.Dla młodych ,seniorów,pań i mężczyzn.Niech się ma dobrze w naszym mieście!!!!!
Szanowny adwersarzu, moja "aktywność" wynika z różnorodności zainteresowań. Przejdziesz na emeryture to bedziesz sobie lizał to samo co liżą psy. Co do garów? Zapraszam na obiadek. Nie pożałujesz, z grzybkami jak dla Klaudiusza ( to ten co nie grał w siatkówkę - hahahaha).
Tyb Zośka jesteś mocno stuknięta! wszystko komentujesz a nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.Do garów! (wcalę się nie zdiwię jak jesteś żałosnym facecikiem)
za moich czasów to sie grywało w palanta pod magistratem. Mamy tyle pól, czy nie można wprowadzic tej dyscypliny w Szczecinku, oczywiście po amerykańsku ona ma swoją inną nazwę.
... jak mawiał klasyk ;-)