
Gospodarzem tegorocznych Powiatowo - Gminnych Dożynek Powiatu Szczecineckiego była Gmina Grzmiąca. W sobotnie południe, na tutejszym stadionie stanęło kilkadziesiąt różnego rodzaju stoisk. Święto plonów to również okazja do zabawy i degustacji niedostępnej w sklepach żywności. Wprawdzie pogoda dopisała, ale frekwencja przynajmniej na początku uroczystości była niewielka. Zgodnie ze staropolskim zwyczajem, uroczystość rozpoczęła się mszą św. w tutejszym kościele parafialnym. Po zakończeniu mszy, korowód na czele z orkiestrą dętą z Krajenki, przeszedł ulicami Grzmiącej na stadion. Koło sceny ustawiono kilka kunsztownie splecionych z kłosów, ziół i kwiatów a także różnego rodzaju owoców- wieńce dożynkowe. Głównym motywem była symbolika religijna i patriotyczna.
Ceremoniał dożynkowy rozpoczął zespół Swojacy z Sitna: - Hej gospodarzu, przyjdźże tu do nas, plon ci niesiemy zebrany u nas. Niech będzie Pan Jezus pochwalony, przychodzimy pod ganek zielony, przynosimy ci gospodarzu wianek śliczny, aby rok był na sto lat korzystny… Ten piękny wieniec wam wręczamy, niechaj świadczy o nas, że w powiecie chleb mamy.
Starostami tegorocznego święta plonów byli Dorota i Andrzej Łastówkowie z Wielawina, prowadzący gospodarstwo, w którym 150 ha stanowią grunty orne, a 29 ha trwałe użytki zielone. Gospodarstwo specjalizuje się w, jak to określono, produkcji rolno-środowiskowo-klimatycznej a także w chowie bydła mlecznego i związanej z hodowlą produkcją roślinną. Stado liczy 22 krowy. Pani Dorota także wytwarza w wielu smakach sery dojrzewające. Jej wyroby można było kupić na jednym ze stoisk.
Jak zaznaczyła starościna Dorota Łastówka:
- Chleb jest symbolem pracy rolnika. Jest symbolem ukończonych żniw i jednocześnie dziękczynieniem za zebrane plony. Abyście dzielili go rzetelnie i sprawiedliwie, aby żadnemu mieszkańcowi naszego powiatu i gminy nie zabrakło codziennego chleba.
Jak zaznaczył w swoim wystąpieniu starosta szczecinecki Krzysztof Lis, tegoroczne prace przebiegały w niezmiernie trudnych warunkach.
- Uroczystość jest wyrazem szacunku i podziękowania naszym rolnikom za trud związany ze żniwami. Administracja rządowa przygotowała odszkodowania dla rolników, ponieważ plony nie będą takie, jakich się spodziewano. W ten sposób pewnie ten trud rolników w jakiś sposób zostanie doceniony.
Głos zabrał także sam gospodarz dożynek, wójt Tadeusz Hajkowicz:
- Ten symboliczny chleb ma cenę ludzkiego życia. Za to wszystkim rolnikom należą się słowa podziękowania za ich ogromny trud, ciężką i niewdzięczną pracę, nie zawsze dobrze ocenianą i wycenianą. Pracę obdarzoną ogromnym ryzykiem, czego przykładem był poprzedni i obecny rok, gdzie właściwie stoimy pod ścianą świadomi własnej bezsilności, gdy warunki pogodowe potrafią obrócić w niwecz całoroczną pracę.
Zgodnie ze zwyczajem z rąk starostów dożynek pięknie wypieczony i przystrojony chleb otrzymali szczecinecki starosta Krzysztof Lis, Dorota Chrzanowska przewodnicząca Rady Powiatu i wójt Tadeusz Hajkowicz, którzy podzielili się nim z uczestnikami.
W dożynkowym święcie wzięli udział m.in. wiceminister - poseł Małgorzata Golińska, senator Piotr Zientarski, poseł Stefan Romecki, Artur Wezgraj, kanclerz Politechniki Koszalińskiej oraz wójtowie i burmistrzowie.
- Od wielu lat uroczystości dożynkowe staramy się organizować w różnych gminach powiatu – powiedział nam starosta Krzysztof Lis. Dlaczego nie w Szczecinku, gdzie z pewnością frekwencja byłaby nieporównywanie większa?
– Powiat to nie tylko Szczecinek, to również sześć gmin. Przyjęliśmy taką formę, aby dożynki odbywały się co roku w innej gminie i tak się dzieje od kilku lat. Myślę, że to jest właściwie, bo możemy przez to pokazać każdą gminę w sposób szczególny. Możemy też w ten sposób uszanować rolników z poszczególnych gmin i tutejszych mieszkańców.
A jak się dożynki odbędą we wszystkich gminach to? - Zaczniemy od początku…
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Powiat to nie tylko Szczecinek, to również sześć gmin. Przyjęliśmy taką formę, aby dożynki odbywały się co roku w innej gminie i tak się dzieje od kilku lat. Myślę, że to jest właściwie, bo możemy przez to pokazać każdą gminę w sposób szczególny. Możemy też w ten sposób uszanować rolników z poszczególnych gmin i tutejszych mieszkańców.
Gmina biedna jak mysz kościelna, madame wice wójt już na wypowiedzeniu, a tym czasem Jesions z jakąś tam "delegacją" poleciał samolotem z Gdańska do Wilna na kontynuację jakiegoś tam partnerstwa Gmin ( Ruda Mina). Tam zresztą mieszkareodzina Wyszomirskiego ( szefa Rady). Fajnie, no nie?