Chcieli wymusić zmianę zeznań. Trafili do aresztu

   Funkcjonariusze szczecineccy oraz borneńscy zatrzymali czterech mężczyzn, którzy w miniony weekend próbowali wymusić na świadku zmianę zeznań. Za próbę wywarcia wpływu na świadka oraz groźby kierowane wobec niego grozi im kara do 5 lat więzienia.
   - Całe zdarzenie miało miejsce w sobotę - mówi Tematowi mł. asp. Monika Wojnowska, rzecznik KPP Szczecinek. - Czterech mężczyzn oraz jeden nieletni przyjechali do jednej z miejscowości w gminie Borne Sulinowo. Pod przykrywką odebrania długu chcieli spotkać się z jednym z mieszkańców. Przypadkowo zaczepili jego konkubinę. Później, wspólnie z nią i jej dzieckiem, czekali w mieszkaniu mężczyzny na jego powrót.
   - Mężczyzna, który niebawem będzie świadkiem w rozprawie sądowej pojawił się w swoim mieszkaniu niedługo po przyjeździe podejrzanych. Początkowo mężczyźni próbowali z nim rozmawiać, przekonać go, a nawet wręczyć łapówkę za zmianę zeznań. Wszystkie propozycje zostały jednak odrzucone. Właśnie wtedy doszło do gróźb oraz prób wywarcia presji. Groźby były także kierowane w stronę konkubiny oraz jej dziecka.
   - Jeden z podejrzanych wyciągnął nawet z samochodu kij baseballowy, z którym chodził po miejscowości. Posłużył się nim także do wybicia szyby. Właśnie w związku z tymi działaniami policjanci zatrzymali czterech mieszkańców Połczyna Zdroju, w wieku od 21 do 38 lat oraz 15-latka. Nieletni po przesłuchaniu został przekazany matce.
   - Wszyscy podejrzani już wczoraj (05.06) usłyszeli zarzut użycia gróźb w celu wywarcia wpływu na świadka, za co grozi im kara więzienia nawet do 5 lat. Jeszcze dziś prokuratura zdecyduje o użyciu środków zapobiegawczych. Komendant Powiatowy Policji wnioskuje o tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy - dodaje Monika Wojnowska. (mt)