
Terra ma poważne zastrzeżenia do przedstawionego przez marszałka programu ochrony powietrza z zakresu pyłu PM10
Chcemy, aby nasze uwagi zostały poważnie potraktowane
Na początku sierpnia w Starostwie Powiatowym odbyło się spotkanie konsultacyjne z mieszkańcami Szczecinka dotyczące "Projektu ochrony powietrza w zakresie pyłu zawieszonego PM10". W spotkaniu udział wzięło kilkunastu mieszkańców, kilku członków SIS Terra oraz kilku radnych powiatowych. Na sali co bardzo znamienne zabrakło radnych miejskich.
Zdaniem dr Joanny Pawłowicz przewodniczącej Terrry tego rodzaju konsultacje powinny się odbyć już w marcu, a nie teraz w pełni sezonu urlopowego. - Być może marszałkowi bardziej zależało na wydaniu nowych pozwoleń dla firmy Kronospan zwiększających emisję zanieczyszczeń, które obecnie pozostają w konflikcie z POP dla pyłu PM10. Zaledwie dwa dni przed planowanym wyjazdem dowiedziałam się o spotkaniu - mówi szefowa Terry. - Rzeczywiście termin o tyle niefortunny, że uniemożliwił mi uczestnictwo, jednak członkowie stowarzyszenia nie zawiedli, mało tego była merytoryczna dyskusja, a to bardzo wiele. Byłam zmuszona zabrać komputer, aby odnieść się do projektu POP zaraz po powrocie. Tak też się stało. Nasze stanowisko zostało przesłane zostało do urzędu marszałkowskiego 11 sierpnia. Jest to bardzo obszerny dokument. W jego opracowywaniu brał również udział Teodor Werbowski były Śląski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Katowicach.
Jak zatem ocenia pani przedstawiony przez marszałka POP?
- W obecnej formie jest nie do przyjęcia - odpowiada dr Pawłowicz. - Jego analiza pochłonęła wiele czasu, aby później można było odnieść się precyzyjnie do poszczególnych zagadnień. Jeśli nasze uwagi zostaną potraktowane poważnie, to kto wie, może doczekamy się dokumentu, który przyczyni się do poprawy jakości powietrza w naszym mieście. Aby tak się jednak stało, najpierw muszą być oszacowane prawidłowo poszczególne emisje, a przede wszystkim emisja punktowa dla Kronospanu.
Dlaczego państwo zakładacie, że emisja punktowa została źle oszacowana?
- W POP nie uwzględniono nowych decyzji wydanych firmie Kronospan na początku 2011 roku przez marszałka, które tak mocno w ostatnim czasie zbulwersowały opinię publiczną Szczecinka. W związku pytamy się pana marszałka, co z oceną oddziaływania na środowisko? Zgodnie z obowiązującymi zapisami taka ocena musi poprzedzać wydanie nowych decyzji. Poza tym niedopuszczalne jest wydanie decyzji o zwiększeniu emisji zanieczyszczenia dla terenu, na którym opracowuje się POP. Jest to o tyle istotne, ponieważ na podstawie nowych decyzji nastąpił wzrost emisji zanieczyszczeń do powietrza - amoniak 913 ton/rok, formaldehyd 227 ton/rok, pył ogółem 1569 ton/rok, dwutlenek azotu 1557 ton/rok. Daje nam to 4 266 ton rocznie, czyli ponad 11 ton zanieczyszczeń dziennie. W nowych decyzjach znajdujemy ogromne ilości pyłu oraz amoniaku, dwutlenku azotu i dwutlenku siarki, a więc substancji, które w wyniku reakcji mogą znacząco zwiększyć stężenia pyłów drobnych w powietrzu w stosunku do stanu bieżącego. Analizując decyzje poprzednie i nowe obserwujemy wzrost emisji amoniaku o 100 proc., formaldehydu o 95 proc., pyłu ogółem o 5 proc. i dwutlenku azotu o 35 proc. Dlatego oszacowanie emisji punktowej dla grupy Kronospan powinno się odbyć w oparciu o nowe decyzje marszałka. Nam chodzi o wskazanie rzeczywistych źródeł zanieczyszczenia powietrza pyłem. Dziś chcemy precyzyjnej odpowiedzi. Ile pyłu PM10 produkuje przemysł, transport i mieszkańcy? Znając odpowiedź i koncentrując się na działaniach ograniczających jego emisje, możemy liczyć na poprawę jakości powietrza w naszym mieście.
Zdaniem autorów POP największe stężenia PM10 występuje w sezonie grzewczym. W ciągu roku z emisji punktowej czyli przemysłowej pochodzi ich zdaniem, 47 proc. pyłu a emisji i tyle samo czyli 47 proc. z emisji powierzchniowej czyli z domowych palenisk.
- Rzeczywiście nie da się zaprzeczyć udziału mieszkańców. Jednak jeśli przeanalizujemy przekroczenia pyłu PM10 w oparciu o stację on-line zlokalizowaną przy ul. Przemysłowej, to widzimy, że tak do końca to nie jest. Otóż w 2011 roku poza sezonem grzewczym mieliśmy dziesięć dni z przekroczeniami. Co ciekawe, autorzy projektu analizując przebieg zmienności stężeń 24-godz. pyłu zawieszonego PM10 przy ul. Przemysłowej z analizą temperatury, pominęli dni z przekroczeniami, a wzięli tylko te, gdzie przekroczeń nie było. Należy zadać sobie pytanie, czy to działania celowe, czy niedopatrzenie? Stąd też nasza propozycja, aby autorzy podjęli się analizy dni z przekroczeniami w połączeniu z kierunkiem i prędkością wiatru oraz dni, w których takie przekroczenia nie miały miejsca. Podobną analizę przeprowadził WIOŚ w swoich raportach za 2009, 2010 rok, przedstawiając tam udział koncernu Kronospan w zanieczyszczeniu powietrza pyłem PM10. Szkoda, że nie zostało to wykorzystane. Co więcej w Szczecinku zaskakująca jest tendencja wzrostowa pyłu PM10, podobnie jak benzo(a)pirenu) prawie o 100 proc. w 2010 r. w stosunku do 2009 roku podczas gdy zasoby mieszkańców pozostają na tym samym poziomie. W porównaniu z innymi miastami np. Szczecinem tak drastycznej sytuacji nie obserwujemy. Dlatego skupienie się tylko na danych za 2009 rok z góry rokuje fałszywy wynik. Autor projektu skoncentrował się głównie na ograniczeniu emisji powierzchniowej proponując mieszkańcom między innymi zamianę paliwa na gazowe. Natomiast zupełnie lakonicznie potraktował redukcję pyłu z emisji przemysłowej, a tak naprawdę nie proponując konkretnych rozwiązań w oparciu o inwestycje redukujące poziom emisji pyłu PM10. Może należałoby również zaproponować zwiększenie udziału gazu jako źródła energii firmie Kronospan, która sukcesywnie zmniejsza jego zużycie zastępując go spalaniem odpadów niebezpiecznych (zawierających kleje) w instalacjach nie spełniających standardów. Jeśli oszacuje się ich ilość (w oparciu o decyzje marszałka) to można mieć wrażenie, że jest to istotny problem dla Szczecinka!
Czy ostatnie inwestycje na terenie Kronospanu przyniosą poprawę i doprowadzą do zmniejszenia pyły PM10 w szczecineckim powietrzu?
- Mogę odpowiedzieć na to pytanie w oparciu o dokumenty, z którymi się zapoznałam. Czy tak się stanie? W sparwie tej inwestycji wypowiada się inż. Adam Popławski, biegły działający na zlecenie Kronospanu, pisząc, że wielkość emisji amoniaku, formaldehydu i pyłu nie ulegnie zmianie. W opinii dalej czytamy, że zmniejszy się zapotrzebowanie na energię cieplną, dzięki wykorzystaniu energii zawartej w gazach odlotowych o około 6 MW co odpowiada spaleniu ok. 640 m3/h gazu. W naszej ocenie najbliżej mieszkający mogą poczuć nieznaczną poprawę, ale uciążliwości poczują bardziej odległe dzielnice Szczecinka. Ponieważ emisja zanieczyszczeń pozostaje na tym samym poziomie, należy się zastanowić, czy w tym całym przedsięwzięciu nie chodzi właśnie o oszczędności gazu - odpowiada szefowa Terry. (sbb)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie