
Uzbrojenie i przygotowanie Specjalnej Strefy Ekonomicznej będzie nas kosztować (razem z dotacją unijną) ponad 20 mln zł. W mieście bez pracy jest ponad 3 tys. osób. Nic, zatem dziwnego, że szczecineccy samorządowcy pilnie rozglądają się za potencjalnymi inwestorami. Nawet daleko, daleko, bo w... Chinach.
Szczecinecka delegacja od soboty 7 stycznia gości już za Wielkim Murem. - W jej skład wchodzą burmistrz Jerzy Hardie-Douglas, wicestarosta Marek Kotschy i koordynator projektu Civitas Plus Maciej Makselon. Celem wizyty jest nawiązanie kontaktów z potencjalnymi inwestorami zainteresowanymi specjalną strefą ekonomiczną w Szczecinku - mówi "Tematowi" Konrad Czaczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta. - Nasza delegacja będzie przebywać na Dalekim Wschodzie do 14 stycznia. Miasta, w których prowadzone są rozmowy to Foshan i X"iamen. W programie wizyty są m.in. spotkania z przedsiębiorcami zainteresowanymi inwestycjami w Polsce, z urzędnikami, władzami miast, biurami handlu zagranicznego, przedstawicielami izb przemysłowo-handlowych.
Jaki jest koszt wyjazdu? - Miasto zawarło umowę z Polsko-Chińską Izbą Przemysłowo-Handlową, która zorganizowała cały program pobytu. Umowa opiewa na około 39 tys. zł, z czego 2/3 opłaca miasto, zaś 1/3 starostwo (zgodnie z proporcjami przedstawicieli miasta i powiatu w składzie delegacji). W tej kwocie zawiera się koszt przelotów w obie strony, wyżywienia i noclegów, przejazdów w obrębie Chin, przewodników, jak również zorganizowania samych spotkań. Ponadto, miasto wydało około 4,5 tys. zł na przygotowanie pendrive’ów i folderów z ofertą inwestycyjną. Do tego dochodzą także koszty upominków dla uczestników spotkań ze strony chińskiej - dodaje Konrad Czaczyk.
Czy wizyta naszych samorządowców przyniesie pozytywne rezultaty, to okaże się niebawem. Niestety, nasz region nie ma zbyt pozytywnych doświadczeń w kontaktach z inwestorami z Chin. Sparzył się na tym, min. Koszalin (w latach 2007-2009), gdzie powstały chińskie fabryki telewizorów ciekłokrystalicznych i rowerów. Nie popracowały zbyt długo. "Rowerzyści" zwinęli interes i uciekli pod Warszawę, a "monitory" splajtowały. Na przysłowiowym lodzie zostali pracownicy (zarabiali "grosze"), miasto też nie odzyskało poniesionych nakładów. Miejmy nadzieję, że inaczej będzie w Szczecinku. (sw)
foto: sxc.hu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Za duże Polskie podatki, koszta. Dużo utrudnień ze strony Państwa. Koszt wycieczki jak dla mnie kolosalny. Wszystko jest dużo tańsze niż komuś może się wydawać. Pekin zaledwie 10 godzin samolotem od Warszawy koszt lotu ok. 2000zł w dwie strony. Hotele, jedzenie, taksówki i tp. tańsze niż w Polsce.
Co lepsze chińczyką zaczyna brakować surowców i odkupują je z całego świata. Z Chin wróciłem cztery miesiące temu i negocjuje kontrakt sprzedaży złomu też jestem ze Szczecinka.
Błagam was, zamiast pisać różne ,czesto niepochlebne recenzje co do wizyty Burmistrza w Chinach-proszę o jedno!!! Trochę miłosierdzia!!! Po powrocie , po diecie chińskiej -każdy z członków delegacji będzie potrzebował odpowiedniego odżywiania!!! Proszę więć was , kupcie trochę zupek chińskich (Tesco,Kaufland, a może i Biedronka-cena nie jest wygórowana -circa 0,99 zł za opakowanie) i przkażcie dla delegacji po powrocie!!! Aha!! Pałeczki można wystrugać własnym sumptem!!! Powodzenia !!!!
No nareszcie,przecież chińczycy wybudują nam śliczną obwodnicę
zł i żadnego miejsca pracy i tak trzymać właśnie na takich działaniach polega dobra zarządzanie cudzymi pieniędzmi
Witam serdecznie wlasnie jestem w Chinach miejsce Yanyungang provincja Quingdao. Pozdrawiam cala redakcje Tematu . Miszkaniec Szczecinka Taka ciekawostka Polska produkuje okolo 10 mln ton stali rocznie a chinczycy 1.7 mln dziennie ciekawe co? W Chinach jestem regularnym gosciem bylem prawie we wszystkich miastach na chinskim wybrzezu lubie chinskie jedzonko . Ale chiny to dziwny kraj nie do zrozumienia dla europejczyka . Pierwszy raz w Chinach bylem w 1990 roku . Pozdrawiam za dwa tygodnie wracam do domu znaczy sie do Szczeinka
Zdaje mi się ,że to jest "Domowy System Zarabiania" modny ostatnio w internecie – niezła ściema i golenie frajerów .
BETONU-na pewno znajdą wspólny język, może nawet zostanie-tam też mają raka, a pierogów brakuje.
Byly mieszkaniec ma racje , po co tolerowac dalszą degrengoladę . Jesli Tobie pisik to odpowiada to prosze podaj argumenty za .Jakie korzyści ma miasto z dotychczsowej polityki rządzenia w mieści . Nawet lodowisko nie udalo sie .A reszta dzikich pomyslów do których trzeba dopłacać ,podaj chociaż jeden pomysł ktory sluzył by mieszkańcom i przynosił zyski miastu .Nawet ostatni pomysl z wyjazdem do Chin to porażka , ktora też przyniosla już straty miastu . Poza tym Twoja riposta jest na niskim poziomie , więcej sie nie produkuj .
Co kupują, co mają w domu, co by chcieli zakupić. Proszę tutaj jest jeden z linków. https://www.globaltestmarket.com/help.php?q=7 Do tłumaczenia można użyć przeglądarki internetowej googlechrome i nacisnąć opcje aby stale pokazywała wszystko po Polsku.
Jeżeli już tu nie mieszkasz to przestań się wrzynać jak gacie w d..ę!!! :)
jeszcze trochę i jak w Monako będzie. Doczekać się nie mogę.
ale żeby coś testować należy się na tym dobrze znać,szkoda,że nie mam takich zdolności.
Dla agencji znajdujących się w USA i Kanadzie. Nie jest to stosunek pracy - ale po prostu możemy zarobić w miesiąc taką gotówkę i wypłacić sobie na swoje konto - oglądając reklamy, wypełniając ankiety i testując nowe produkty: telewizory, aparaty cyfrowe, laptopy - poprzez ich używanie i pisanie raportu. Ile można zarobić: dużo więcej niż podałem. 2000zł to minimum - gdy poświęcimy na to 1h dziennie. Do systemu wchodzi się poprzez rekomendacje. Systemów jest kilka. Zamierzam na tym pomyśle zarobić - ponieważ jest stawka za wprowadzenie kolejnych osób i minimalne środki które się dostaje za wypracowane przez nich fundusze. To wynik myślenia i odpowiedzi na pytanie? Jak zarobić na kryzysie, uszczęśliwić ludzi i zadrwić z PO.
I raczej wiadomo, że w ciągu pierwszego wyjazdu nic nie załatwią. Etykieta spotkań nie jest dla Polaków intuicyjna i oczywista. Czasem wystarczy nie umieć jeść pałeczkami, pałeczki do miski wbić prosto, podarować zegarek, na wizytówce nie mieć Chińskiej Wersji, nieodpowiednio się ukłonić, nie przeprosić gospodarzy i z wyjazdu nici. Chińczycy lubią konkrety i są o wiele lepsi od Polaków w negocjacjach. W Chinach każde dziecko jest zaznajomione z książkami strategii wojennych "36 strategii", "Sztuka wojny" Sun Tzu - które są absolutną kwintesencją sztuki negocjacji i używa się tej sztuki w codziennym życiu. Strategiczne wydłużanie czasu zwiększa elastyczność więc z decyzjami zwleka się do ostatniej chwili. Cierpliwość jest wielce poważaną cnotą. Nie robi się tych decyzji dla zysku, ale dla negocjatora który staje się częścią rodziny. Więc każde zatajenie faktu, kłamstwo lub uchybienie powoduje - odpowiedzi wymijające: Bu fang-bian (nie jestem tego pewien). Najważniejsza jest przyjaźń i Guanxi (siatka powiązań) - więc nadzieja jest.
Najwyższy już czas, jeśli macie szacunek dla własnego zdrowia i inteligencji!
Nie macie zadnych rzeczowych argumentow na swoja obrone, wiec jak wasz przywodca JHD potraficie juz tylko obrazac ludzi !
w jakim języku będą się porozumiewać?
wycieczka do chin, i co? I nic,wycieczka udana a w Szczecinku dalej lipa. Na pekle zwami politykami..
no i po parku będą biegac gazele, lwy, rotarianie, słonie i inne mniejsze bracia! ( albo starsze w wierze).
Chiny to przeżytek.Teraz na TOP-ie Korea Północna.Może "delegacja" by tam została.
Chińczycy nawet u siebie nie dostaną takich zezwoleń na emisję trucizn jak w Szczecinku.Na pewno przyjadą.
Oj Wacomir co znowu wymyśliłeś ,dlaczego ja nie wierzę ,że można zarobić przez 1 godzinę dziennie od 2000 zł.na miesiąc pracując w domu. Widziałam podobną reklamę o podobnym zarobku przez 1 godz.dziennie a na końcu reklamy było napisane - KUP PORADNIK za 197 zł.I po co Ci od razu wszystkie dane.Najpierw zdradź tajemnicę na czym mniej więcej ma polegać praca.
szanowny Wacomirze, proszę skrupulatnie pilnować gruntów pomiędzy molochem a brzegami jeziora Wielimie. Tędy ma gdzieś przebiegać podziemny rurociąg z syfem, który dotąd spływał do Trzesiecka. Info pewne!. Mało tego, "rurka" ma wychodzić gdzieś w jeziorze, podobnie jak przed laty Karlino odprowadzało swoje ścieki wprost do ... morza!
A może by tak - jeśli okaże się, że w Chinach nikt nie chce u nas zainwestować - uczestnicy tej wycieczki pokryliby jej koszty (np. po roku) z własnej ciężko (na pewno!) zarobionej tzw. krwawicy?
a moze pojechali sprawdzic o ile mozna jeszcze bardziej zwiekszyc zanieczyszczenie w miescie , - wycieczka za nasza kase , brawo,brawo po to sie wygrywa wybory - skandal!
Nie chcę aby była bieda w moim rodzinnym mieście, każdemu który spełni warunki przekażę sposób na zarobienie od 2000zł na miesiąc - pracując 1h w domu codziennie. To mój sposób na krono i nieudolne PO>TWORKI. Może mając zapewnione takie pensje od Wacomira - przestaniecie wreszcie kłamać, że krono i PO jest dobre. Chcesz wiedzieć więcej wejdź na:: http://szczecinek24.com/?p=1266#comment-4785 lub napisz [email protected] z tytułem Temat2000. Uprzejmie Pozdrawiam.
No chyba, że już nawet swojej partii kontrolującej GUS nie wierzysz - nie dziwię się.
Burmistrz pozazdroscil panu S. Wycieczki na Kubę, przepraszam do Holandii.
W przyszłym roku safari do Keni.
sam byś Burku pojechał-zazdrość?
Władza to się umie bawić za nie swoje.....
Jeszcze nie tak dawno mieliśmy być drugą irlandią, jednak rządy PO zrobią z kraju drugie chiny.
Czyżby w Szczecinku nie było chociaż jednej ładnej Pani w guście Chińczyków że tyłek powiozło trzech facetów.Wstyd
Tym co tak nie mogą zrozumieć.Burmistrz Chińczykom powie że w Szczecinku są chętni pracować za niższą płacę niż Chińczycy w Chinach i tyle.
Musial przeciez slyszec o wielu nieudanych projektach, robionych w Polsce przez Chinczykow. A jesli nie slyszal, to po prostu sie nie nadaje kompletnie na swoj urzad! Pozorowane dzialania, robione na nasz koszt !
Samo sedno.
PREZYDENT RP BYŁ I NIC NIE ZAŁATWIŁ A BURMISTRZ ROBI SOBIE TAK NAPRAWDĘ WYCIECZKĘ ZA NASZE PIENIĄDZE - A MOŻNE ZA PIENIĄDZE NASZEJ WSPANIAŁEJ FABRYKI ???. PRZEPRASZAM TO TYLKO PARA WODNA A TE ŚWIŃSTWA TO Z NASZYCH PIECÓW I Z KALIN-GRADU....
a skończył na Chinach komunistycznych .chyba ciągnie wilka do lasu .
zobaczą inwestorow z Chin ,ale wycieczka fajna
dlaczego nie poleciał do Peru, dostałby moc od Indian na cuda i czapkę taką ładną amerykanską, a miasto miałoby swoje Słońce Peru
weź ty idź na jakiś detox
Dzisiaj znajomość j. angielskiego to żaden argument. Wystarczy pojechać na rok na zmywak do Anglii. Można mówić wszystkimi językami świata ale trzeba wiedzieć o czym.
Czy to będą ci sami chińczycy, którzy budowali A2 ??
Pojechali trochę ich zabrać do nas,bo w Szczecinku ludu ubywa z roku na rok a w Kłominie pustostanów przecie że ojojoj:)
myślalem,że to jakieś jaja,no nie to już rozum odbiera.Pózniej będziemy czytali bełkot o .....wie czym.
przejażdżki kolejką gondolową nad jez. Trzesiecko, a także propozycję rejsu taksówką wodną na Mysią Wyspę to przyjada natychmiat.
a może założyć SZLOT ?
tyle,że nie wokół Szczecinka,a jedynie nad jeziorem w Trzesiece
ale nie jestem burmistrzem !Próbować trzeba . Jak innaczej?
Przestań już pisać te swoje bzdury. Jak ci się tutaj tak źle żyje to wynocha
co to jest zbiek?
Gdybyście wybrali przedstawicieli partii silnego i jedynie słusznego przywódcy na rajców to można byłoby być pewnym sukcesu w negocjacjach z Chińczykami! I z pewnością nie poszłoby z kasy miejskiej tyle pieniędzy na wyjazd! Przecież powszechnie wiadomo, że handlu międzynarodowym wszystko jest za darmo i nie trzeba inwestować! A tak w ogóle to dlaczego w tym artykule nie poruszono tematu grona? To oburzające, że rajcy jadą do Chin i zostawiają nas z gronem!
a oni sobie prywatne wycieczki za moje podatki do Chin urządzają. Nic nie załatwią a tylko balować za cudze będą. Takie rzeczy to tylko za rządów PełO. Dzisiaj nawet prokurator wojskowy w łeb se palnął z powodu niemocy wobec przekrętasów.
...mówi po angielsku i doskonale filmuje, co z przejęciem i wypiekami na twarzy będziemy oglądać w "różowej panterze tv"
Też bym sobie pojechała:-)
Dlaczego minus - bo od 2006 jest mniej firm w Szczecinku zatrudniających ludzi. - informacje o bezrobociu rejestrowanym powiat 2006 (10,9%) … 2011 (24,8%) - informacje o ilości mieszkańców powiat 1990(81tys)… 2011(77tys) … 2035(71tys) Koszty życia i inwestycji większe niż w Pile, Poznaniu, Wrocławiu, ... . Więc rzeczywiście ta podróż to aby pojeździć po Chinach, albo sprowadzić do Szczecinka kataklizm pokroju krono :) - bo przecież można bezkarnie tu truć - a kolejne prezenty tym razem w juanach dla samorządowców będą OK.
wokół Szczecinka
dziwny zbiek okolicznosci włascicel krono tez teraz gosci w chinach bedziemy mieli fabryke mebli za niedługo
Moim zdaniem próbować to można za swoją kasę, a nie za kasę podatników. Na takie spotkanie powinny pojechać fachowcy, osoby merytorycznie przygotowane, a nie przypadkowi, lekarz, były pracownik Elmilka i skarbówki i kolega syna.
Strategów pojechało DWÓCH! Trzeci - Maciej M. doskonale mówi w języku angielskim - w przeciwieństwie do STRATEGÓW.
Po Chinach można poszukać inwestorów na Wyspach Kanaryjskich i na Majorce.
..że zawiózł nasz Pan chińskie pióra jako upominki.
ale po co mają tu inwestować, jak u siebie mają tańszą siłę roboczą im chodzi o sprzedaż !!! nie rozumiem, tej wizyty i że nasi włodarze tego nie rozumieją. A Chinole daja się namówić na jakieś tam firemki w Polsce aby omamić przyszłych odbiorców ich towaru - najpierw założą coś tam posprzedaja potem niby zbankrutują i towar wypróbowany, potem pośrednik kupuje już bezpośredni z Chin i jest git !!! Oczywiście dla Chinoli. Pozdrawiam wszystkich Chińczyków !
Świat nas przegoni, a my dalej będziemy mieszkać w śmierdzących quasi zabytkowych poniemieckich kamienicach...Coś czuję, że nam pozostanie klepanie biedy, masła, odciskanie twarogu i sprzedaż skarpet wełnianych, ewentualnie ekologiczne dojenie kozy lub masowe polowanie na bobra.
Trzeba będzie poszukać inwestorów także na innych kontynentach. Na Afrykę tak z miesiąc powinien starczyć. Obie Ameryki - jakieś półtora miesiąca, Australia z niezapomnianą krajobrazowo Nowo Zelandią - z dwa tygodnie. Aha, trzeba by jeszcze dokończyc poszukiwania inwestorów w innych atrakcyjnych krajach azjatyckich...
najbliższego programu propagandowego w TV reżimowej(oczywiście po powrocie burmistrza). Myślę że wspomnienia z Chin zajmą czas najbliższych kilku programów.
Do 20 mln trzeba jeszcze doliczyć 39 tys. za wycieczkę 3 najlepszych, super strategów pozyskiwania inwestorów. Mnie to zastanawia że wszystko robi się w Chinach bo tam jest tania siła robocza, czy to oznacza w Szczecinku przy tak dużym bezrobociu są perspektywy na to że ktoś będzie pracował taniej niż w Chinach? 2/3 dało miasto 1/3 starostwo, a 3/3 lub jak kto woli całość czyli 100% daliśmy my te zagraniczne wojaże. I już ostanie pytanie, a dlaczego do Chin, a nie np. do Tajlandii? Z tego co słyszałem tam jest lepiej rozwinięta turystyka.
Ktoś chce ludziom zrobić wodę z mózgu, a dokładniej burmistrz wykonując ruchy pozorowane, przy okazji za pieniądze podatników robi sobie wycieczkę do Chin. Tak to już jest urządzone, że to właśnie Chiny ściągają inwestorów z całego świata gdyż mają najtańszą siłę roboczą.Nie na odwrót. W ostatnich kilku latach było kilka sytuacji gdy chinczycy zjawili się w Polsce jako inwestorzy i ....wyszła z tego totalna klapa. A może burmistrz załatwi stamtąd inwestorów którzy będą na terenie Szczecinka utylizować azbest ze starych chińskich domów. Ponoć mają tam tego sporo do z utylizowania . To rozumiem, marszałek przyklepie wszystkie pozwolenia, postawi się trzeciego równie nowoczesnego bormana na biomasę. Przy okazji jeszcze bardziej rozkrecimy szpital i apteki o cmentarzu komunalnym nie wspomnę. Jednym słowem ABYŚ CHCIAŁ TU ŻYĆ
nie widać naszej delegacji na zjeciu !!
efektem tej wizyty będą niezapomniane wrażenia z podróży całej delegacji-osobiście nie wierzę,że do naszego miasta zawita inwestor z porządna gotówką:((marzenia ściętej głowy....