
Nasz samorząd, podobnie jak wiele innych, nie tylko w województwie, ale też w całym kraju, boryka się z trudnościami budżetowymi. Jednym słowem, Szczecinek nie jest finansową wyspą szczęśliwości na Pomorzu Zachodnim.
Czy są powody do niepokoju? - Sytuacja finansów miasta jest trudna, podobnie jak innych polskich samorządów, ale wszystko jest pod kontrolą. Poruszamy się cały czas w ramach uchwały budżetowej i zaplanowanych kredytów. Nie ma powodów do obaw – zapewnia nas Konrad Czaczyk, rzecznik prasowy ratusza i dodaje: - W ostatnich miesiącach widoczny jest spadek dochodów miasta wynikających z udziału w podatku od osób fizycznych. Na zaplanowany w budżecie na 2009 rok poziom 22 mln zł dochodów z tego tytułu, mamy na razie niedobór rzędu 850 tys. zł. Trudno przewidzieć, czy w ostatnich miesiącach ten niedobór będzie rósł, czy może zostanie zahamowany. Mamy też na razie zastój w sprzedaży miejskich nieruchomości - na 12 mln zł zaplanowanych dochodów z tego tytułu, do kasy miasta wpłynął ok. 1 mln zł. Ale sytuacja w najbliższych miesiącach może się zmienić, ponieważ miasto liczy na spore wpływy ze sprzedaży działki pod sklep wielkopowierzchniowy na terenie dawnej strzelnicy wojskowej przy ul. Koszalińskiej oraz zamianą działek ze spółką „Winkiel” przy ulicy Cieślaka. Te dwie transakcje praktycznie wystarczyłyby do zrealizowania założonego planu sprzedaży miejskiego mienia.
Z ratusza otrzymaliśmy też Informację z wykonania budżetu miasta Szczecinek za I półrocze 2009 roku.
Plik PDF dostępny jest TUTAJ
(sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a mi kolor się podoba. każdego dnia kilka razy obok przechodzę i uważam że jest ładnie.
Nastepna naiwna...lub tzw.klawiatura ratusza.
Zdziś masz rację.Bez sensu roztkliwiać się nad kolorem ,gdy wokół tyle szkaradnych budynków.Za te ponownie wyłożone pieniądze można wykonać elewacje następnej kamienicy.Jeszcze rok i kolory się stonują.Nikt nie będzie zwracał na to uwagi.Następnym razem pilnować kolorków w trakcie realizacji.To takie proste.Kto za myślenie bierze pieniądze?
Uważam, że to co robi JHD, burmistrz Szczecinka to nie do końca pokrywa się z Twoim komentarzem. Spłata długu za dwa lata? Tak to mozliwe. Teraz jest dekoniunkyura, jakis tam powiedzmy kryzys, ale jest czas na myślenie i podjęcie stosownych decyzji. Czy uważasz, że burmistrz jest samobójcą? ... a jak się uda, to też ktos Go za to rozliczy? Zapewne tak, ale kto będzie rozliczał człowieka za estetyzacje naszego miasta, za udane inwestycje drogowe, handlowe, nowe miejsca pracy itd. itd? Nie siej żółci. Napisz swoją zjadliwość za ... dwa lata !
O tym się nie mówi oficjalnie , ale spłaty zaciągnietych kredytów są odroczone na dwa lata . Czyli jaśnie panujący burmistrz w myśl zasady że mam teraz swoje 5 minut a później niech martwią się inni realizuje swoją chorą politykę. Mam nadzieję że któregoś pięknego dnia ktoś go z tego i innych rzeczy rozliczy
Świeżo pomalowaną kamienicę na ul.Kościuszki ( sklep rowerowy) przemalują jeszcze raz na koszt miasta bo "komuś" kolorek nie przypadł do gustu!!!!Dług zwiekszy sie o nastepne kilkanascie tysięcy!
Pamietam jak babcia mi powtarzała umiesz liczyć l icz na siebie . A w końcu ile tych dlugów czy Pan rzecznik nie może się już połapać bo tyle ich jest