
Taki absurdalny widok można podziwiać przy ul. Koszalińskiej, a konkretnie w sąsiedztwie bloku nr 62. Budowany jest tam gustowny śmietnik, w środku którego... rośnie nieduża sosenka. Jak się dowiedzieliśmy, inwestycję prowadzi Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. O tym "dziwadle" poinformowali nas mieszkańcy pobliskiego domu. Czytelniczka "Tematu" tak spuentowała to wydarzenie: - Rozumiem, że po zakończonej robocie, drzewko posadzone tu przed kilku laty przez mieszkańców osiedla zostanie zgodnie ze szczecinecką tradycją "zgolone" przy ziemi. A może przesadzone? Tylko dlaczego ten śmietnik musi stać akurat w tym miejscu? Paranoja. (L)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
cała paranoja polega na tym ,że miejsce na smietnik jest w miejscu w którym teraz stoją kosze ,w miarę z dala od bloków i nikomu(niczemu)nieprzeszkadzałoby ale wspólnota niewyraziła zgody i trzeba wybudować śmietnik ludzom pod oknami na terenie zazielenionym i zadrzewionym.......
wspólnoty mieszkaniowe przestaną sadzić drzewa tam gdzie popadnie.
Od początku osiedla tam stał. Niedawno zrobiono nowy chodnik do niego i wyłożono wszystko kostką brukową. Dlaczego od razu nie wybudowano tam tego śmietnika??? Po co niszczyć i tak już uboga zieleń na osiedlu??? Ktoś ma po prostu nierówno pod sufitem!!!
Nie dość, że zieleni coraz mniej. Dzieci nie mają gdzie się bawić, bo wkoło same parkingi, garaże itp to jeszcze to "arcydzieło" pod oknami... Ci którzy to wymyślili już dawno za nasze pieniądze mają wybudowane wille i na weekendy jadą na działeczki za miasto. Co ich obchodzą nasze smrody pod oknem??? Czy na to nie ma żadnych norm określających usytuowanie śmietników???
Przecież dopiero co robiono chodniki z miejscami na śmietnik. Czy nie można było tego wybudować od razu??? Mniejszy koszt, a i szkoda zieleni, której jest coraz mniej na osiedlach. Najlepiej wszystko zabetonować, wybrukować i będzie po wielkomiejsku.
złośliwie w tym miejscu postanowiło wyrosnąć po rozpoczęciu budowy tego pięknego śmietnika?
Może w końcu przestaniecie narzekać!!!
Nie popadajmy w przesadę, tez mi drzewo, a śmietnika pozazdrościć też bym taki chciał przed swoim blokiem, niech zakład posadzi gdzie indziej dwa drzewka i wszyscy beda zadowoleni , bo to w śietniku nie wygląda żeby miało z niego coś wyrosnąć
Tak dzisiaj wielkie hallo o sosenke ze, do wycięcia, a za kilka lat by bylo ze, sosenka zaslania słońce w mieszkaniach i nie ma komu jej wyciąć... Ha ha to nasza Polska metalność wiecznie narzekać
bardziej miejsce na śmietnik jest absurdem pod oknami!!!!! masakra
...ludziom to wszystko przeszkadza i wszędzie szukaja wielkiej sensacji....śmiechu warte.Lepiej niech stoją śmietniki i wtedy nie smierdzi tylko jak sie ogrodzi i nie bedzie widać syfu to będzie śmierdziało.
Gratuluję idealnego pomysłu wybudowania śmietnika pod oknami!Miałam tak kiedyś i dziękuję bardzo za takie przyjemności. Mi wystarczy , że czasem z pewnego kierunku śmierdzi jak wiatr zawieje, nie potrzeba jeszcze odoru ze śmietnika. Gratulacje dla tego co to wymyślił!
...ale nie dramatyzujmy. Drzewko trzeba niestety wyciąć, przesadzić jej nie sposób, bo ten typ tak ma, ze korzenie bardzo głęboko zapuszcza. Moim zdaniem sosna, to kiepski pomysł na takim osiedlu. A na jej miejsce (w innym miejscu naturalnie, np. pod murkiem śmietnika?) można posadzić krzewy, pnącza, coś sympatycznego dla oka i w miarę nisko rosnącego. Jest tyle pięknych roślin, krzewów ozdobnych, róż itd., wystarczy przejść się do ogrodnika. Nie muszą to być zawsze iglaki lub inne zimozielone, ja osobiście już patrzeć na nie nie mogę...
i czym tu się podniecać, wybudują śmietnik, drzewo wytną i po bólu
Sosenki niech sobie rosną w lesie, a nie w śmietnikach.Dla takiego samosiewu w/g autora może trzeba zmienić trasę ulicy?
A moim zdaniem paranoją jest to, że "mieszkańcom" wydaje się , że mogą wszystko. Wrażliwy człowiek posadził drzewko...no tak. A może sroka ziarenko sosny wykakała i sobie teraz rośnie, he ? To jasne, że powinno być wycięte. Albo nie budować zasieku , i niech dalej będzie syf i 3 świat. Niech mieszkańcy wybiorą. Ps Jeśli dla kogoś to paranoja - niech kupi sobie kawałek gruntu do zalesienia i niech sadzi las. "czyń wszystko z umiarem - i miej wzgląd na wszystko " Pozdrowienia.
A może to nie będzie śmietnik,tylko ,,toaleta,,dla piesków ?