Reklama

Brud w stołówce – jak jej nie wymyją, to ją zamkniemy

24/09/2009 10:18


Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna zakończyła już badania próbek żywności oraz wymazów z urządzeń kuchennych pobranych w stołówce Zespołu Szkół nr 5 przy ulicy Koszalińskiej – popularnym „mechaniku”. Okazało się, że sensacje żołądkowe u kilkanaścioro uczniów spowodowały bakterie coli. – W stołówce jest po prostu brudno – mówi „TEMAT-owi” szef sanepidu dr Andrzej Grobelny. - Obiekt objęliśmy nadzorem epidemiologicznym. Zaleciliśmy m.in. wymianę stałych naczyń na jednorazowe. Muszą też doprowadzić pomieszczenia kuchenne do należytego porządku, wszystko wymyć i wydezynfekować, szczególnie naczynia i urządzenia do przygotowywania posiłków. Jeżeli kolejne badania wykażą, że w dalszym ciągu jest tam brudno, stołówkę po prostu zamkniemy. (sw)

aktualizacja.................................

Prowadzący stołówkę: bakterii nie było

 Poniżej przedstawiamy wypowiedź ajenta prowadzącego szkolną stołówkę (jego dane zostały zastrzeżone do naszej wiadomości): - Badania wykazały, że na próbkach żywności nie było żadnych śladów bakterii, a sławetne leczo było zaserwowane po obróbce termicznej. Przygotowaliśmy je w sposób prawidłowy - mówi ajent. - Wiadomo, że podczas kontroli Sanepidu byliśmy w trakcie przygotowania obiadu, przygotowywaliśmy pierogi, które są daniem kłopotliwym ze względu na mąkę, ale po przygotowanym posiłku wszystko porządkujemy. Odbywa się to tak  jak w każdym domu. Po obiedzie zmywa się naczynia i kuchnia jest czysta. Jeśli chodzi o badania które przeprowadziła pani inspektor z Sanepidu, to na wymazach z naczyń stołowych, na których jedzą dzieci nie było żadnych bakterii. Dodam, że są to naczynia kupione przeze mnie w sierpniu tego roku. Przekazane zostały na rzecz szkoły.
- Czy uważa pan, że użyte przez nas sformułowanie „sensacje żołądkowe” jest nieścisłe?
 - Tak.
- Dlaczego zatem doszło do tego typu zdarzenia?
- Dla cała ta sprawa jest dziwna. Ponoć przez całą noc młodzież wymiotowała. Z tego co mi wiadomo i co zamierzam sprawdzić w wodociągach, tej nocy w całym Szczecinku nie było wody. Dziwne jest zatem, że tego zdarzenia (śladów po niestrawnościach - dop.red.) nie zauważyła sprzątaczka. Nie wiem, czy jest to spisek młodzieży? Czyżby dlatego, że w zeszłym roku chciałem podnieść stawkę za całodzienne wyżywienie o złotówkę? Są wobec mnie złośliwi. Nie wiem z czego to wynika, zwłaszcza, że staram się aby wszystkie posiłki były atrakcyjne i smaczne. W czasie wakacji mieliśmy tutaj 5 obozów sportowych z całej Polski. Była tu młodzież, kadrowicze, wszyscy wyjechali zadowoleni i żadnych sensacji nie było! Prowadzimy działalność już kilka lat. Przez nasze ręce przeszły tysiące posiłków i nic do tej pory się nie działo. W "mechaniku" prowadzimy stołówkę od trzech lat. (mzimu) 



foto: stock.xchng

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do